Bonus 200 PLN za gola Legii w meczu z Zagłębiem!

W sobotni wieczór Legia Warszawa rozegra drugi mecz w ramach nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy i zmierzy się na własnym obiekcie z Zagłębiem Lubin. Z tej okazji Superbet przygotował specjalną promocję dla nowych graczy.

Legia rozpoczęła zmagania od podziału punktów w wyjazdowym starciu z beniaminkiem. Mowa remisie 1:1 z Koroną Kielce. Z kolei Zagłebie Lubin bezbramkowo zremisowało na własnym obiekcie ze Śląskiem Wrocław.

200 PLN za gola Legii w starciu z Zagłębiem

Z okazji zbliżającego się meczu Legia Warszawa – Zagłębie Lubin, bukmacher Superbet przygotował promocję, w której gwarantuje bonus 200 PLN za gola Legii. Jak skorzystać z oferty?

  1. Dokonać rejestracji z linka lub z kodem GRAMGRUBO tuż przy rejestracji na Superbet. LINK DO REJESTRACJI. 
  2. Wpłacić 50 zł na konto główne. 
  3. Zagrać za 2 zł z konta głównego na zdarzenie – liczba goli Legia Warszawa +0,5.

W przypadku co najmniej jednego gola Legii Warszawa, gracz zgarnie zatem 200 zł w formie bonusu plus tradycyjną stawkę za kupon. Pełen regulamin promocji TUTAJ.

Szwedzki obrońca na celowniku Lecha Poznań. Kolejorz prowadzi negocjacje z trzema zawodnikami

Sebastian Staszewski przekazał nowe informacje w sprawie transferów do Lecha Poznań. Według doniesień dziennikarza na celowniku Kolejorza znalazł się Filip Dagerstål.

Lech Poznań ma spore problemy w obronie. Przez kontuzje stoperów John van den Brom musi eksperymentować kogo wystawić na tej pozycji. W związku z niedoborem środkowych obrońców Kolejorz postanowił zintensyfikować swoje działania na rynku transferowym.

Szukają środkowych obrońców

Wiele wskazuje na to, że na Bułgarską trafi Michał Helik. Tomasz Włodarczyk z Meczyków przekazał, że transfer reprezentanta Polski do Kolejorza jest na ostatniej prostej. To nie musi jednak oznaczać, że Lech zakończy poszukiwania środkowych obrońców. Sebastian Staszewski z Interii Sport twierdzi bowiem, że do mistrzów Polski może dołączyć również Filip Dagerstål.

Kazachskie media ostro po wysokiej porażce Astany. „Została zmieciona. Nie oddali celnego strzału” [CZYTAJ]

– Według naszych informacji nowym piłkarzem Lecha może zostać Filip Dagerstål. 25-letni obrońca jest zawodnikiem FK Chimki, ale ma prawo do skorzystania z przepisu FIFA i „zamrożenia” swojego kontraktu z rosyjskim klubem – poinformował dziennikarz.

– Jak nieoficjalnie słyszymy, ewentualne pozyskanie Dagerstala nie wyklucza sprowadzenie na Bułgarską kolejnego stopera, na przykład Michała Helika. Polak jest obecnie jednym z trzech piłkarzy, z jakimi Lech negocjuje transfer. Kim jest pozostała dwójka? Jeden to Dagerstal. Drugi również jest obcokrajowcem, chociaż jego nazwisko trzymane jest w ścisłej tajemnicy – dodał Staszewski.

Prowokacyjna reklama Laporty przed meczem z Realem. „Co dzieje się w Vegas, zostaje w Vegas” [WIDEO]

Portal transfermarkt.de wycenia Filipa Dagerståla na 2 mln euro. Jego umowa z rosyjskim FK Chimki obowiązuje do 2024 roku. 25-latek ma na swoim koncie dwa występy dla reprezentacji Szwecji.

Źródło: Interia Sport

Wijnaldum ma trafić do Serie A

Prowokacyjna reklama Laporty przed meczem z Realem. „Co dzieje się w Vegas, zostaje w Vegas” [WIDEO]

Przed zbliżającym się El Clasico FC Barcelona opublikowała reklamę na jednym z wieżowców w Las Vegas. W przekazanej wiadomości nie zabrakło komentarza w stronę Realu Madryt.

FC Barcelona i Real Madryt rozpoczęły przygotowania do sezonu 2022/2023. Oba kluby udały się do Stanów Zjednoczonych, by tam odbyć przedsezonowe tournee. Już w najbliższy weekend czeka nas towarzyskie El Clasico. Real Madryt i FC Barcelona zmierzą się ze sobą w najbliższą niedzielę o godzinie 5:00 czasu polskiego.

Transfer Lewandowskiego mógł upaść w ostatniej chwili! Zaskakujące informacje [CZYTAJ]

Reklama Barcelony

Oba kluby zmierzą się w towarzyskim meczu przedsezonowym. Spotkanie zostanie rozegrane w Las Vegas. W celu promocji meczu FC Barcelona wykupiła reklamę na jednym z wieżowców we wspomnianym mieście. Reklama znalazła się obok hotelu, w którym przebywają piłkarze Blaugrany. Wiadomość została opublikowana w języku katalońskim oraz angielskim.

Xavi szykuje skład na mecz z Realem. Pewny debiut Lewandowskiego? [CZYTAJ]

Wiadomość Laporty do Realu

W opublikowanej wiadomości zostały przedstawione gwiazdy zespołu z Katalonii, ale nie tylko. Na końcu znajduje się wiadomość w kierunku Realu Madryt, pod którą widnieje wizerunek Joana Laporty. „Nie martwcie się Merengues to, co dzieje się w Vegas, zostaje w Vegas”.

Kazachskie media ostro po wysokiej porażce Astany. „Została zmieciona. Nie oddali celnego strzału”

Polskie kluby zapewniły nam wczoraj masę pozytywnych emocji. Żaden z czterech naszych reprezentantów nie zanotował porażki. Zagraniczne media obecnie rozpisują się na temat meczów eliminacyjnych. Wielka krytyka spadła na Astanę, która przegrała z Rakowem Częstochowa aż 0-5. Gorzkich słów nie zabrakło jednak także w Danii i Austrii. 

W czwartek swoje spotkania w genialnym stylu wygrali Lech Poznań (5-0 z Dinamo Batumi) oraz Raków Częstochowa (5-0 z Astaną). Złego słowa nie można także powiedzieć o występach Pogoni Szczecin (1-1 z Broendby) i Lechii Gdańsk (0-0 z Rapidem Wiedeń).

Bayern ekspresowo wymazuje Lewandowskiego. Klub wystosował pismo do sprzedawców [CZYTAJ]

Wstyd

Gruzińskie media właściwie nie pochylili się nad wysoką porażką Dinama z Lechem. Po porażce trener ekipy z Batumi wziął całą winę na siebie i pogratulował mistrzom Polski zwycięstwa.

– Co ja mogę powiedzieć po takim meczu? Chcę tylko pogratulować Lechowi Poznań. Dzisiaj grała tylko jedna drużyna i to był Lech. Nasza drużyna nie pokazała niczego i biorę całą odpowiedzialność za to na siebie i mogę jedynie przeprosić za taką grę. Lech Poznań pokazał wszystko, co chciał – powiedział Gia Geguchadze.

Transfer Lewandowskiego mógł upaść w ostatniej chwili! Zaskakujące informacje [CZYTAJ]

Zupełnie inaczej do sromotnej porażki podeszły kazachskie media. Raków Częstochowa rozbił wczoraj FK Astanę, podobnym wynikiem, jak Lech. Piłkarze przyjezdnych zostali zmiażdżeni krytyką.

– Astana została „zmieciona” w meczu Ligi Konferencji Europy – pisze wprost portal sports.kz.

Xavi szykuje skład na mecz z Realem. Pewny debiut Lewandowskiego? [CZYTAJ]

– „Nie musicie wracać do Astany, sam wam przyniosę walizki”, „Nie wracajcie, wstyd”, „Po takim meczu trener musi zrezygnować wraz z zarządem”, „Nigdy nie byłem tak zawstydzony” – przytacza sport.pl kilka komentarzy fanów kazachskiego zespołu. 

– 0:7 – piłkarze Astany nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę – podsumowuje sports.kz.

Nowe zasady w szatni PSG! Galtier chce zmienić klub i mentalność piłkarzy [CZYTAJ]

Zawód

W duńskich mediach nie brakuje z kolei wrażenia o niewykorzystanej szansie. Tamtejsi dziennikarze podkreślają, że Broendby wypuściło zwycięstwo z Pogonią w samej końcówce, dając się pokonać Luce Zahoviciowi.

– Przez długi czas pod bramką Hermansena nie było niebezpiecznie. Ale w końcu duński bramkarz i Broendby musieli się poddać. Gol na 1:1 nie wystarczył Pogoni, która nadal naciskała na Broendby. Duńscy goście utrzymali wynik i mimo wyrównania w końcówce nie mogą być niezadowoleni z faktu, że mecz zakończył się remisem – opisuje portal ekstrabladet.dk.

Bayern i Lewandowski czeka trudny czas? „Teraz mogą pojawić się problemy” [CZYTAJ]

Dużo gorsze zdanie po remisie z Lechią Gdańsk mają austriaccy dziennikarze. Ich zdaniem Rapid nie wykorzystał okazji do wyjścia na świetną pozycję przed rewanżem. Pierwsze spotkanie obu ekip odbywało się w Wiedniu.

– Rapid psuje początek el. Ligi Konferencji zerowym dorobkiem – zaznaczył portal laola1.at.

Michał Żewłakow o problemach Lecha Poznań: „Kolejorz jest mocny wtedy, gdy jest pewny siebie” [CZYTAJ]

– Nie osiągnęliśmy naszego celu. Chcieliśmy pojechać do Polski z prowadzeniem, ale to nam się nie udało. W drugiej połowie stworzyliśmy kilka okazji. Zagraliśmy świetny mecz, ale zabrakło tylko gola – mówił także po meczu trener Rapidu. 

Bayern ekspresowo wymazuje Lewandowskiego. Klub wystosował pismo do sprzedawców

Robert Lewandowski jest od kilku dni oficjalnie piłkarzem FC Barcelony. Historia polskiego napastnika w Bayernie Monachium dobiegła końca. Bawarczycy obecnie skupiają się na wymazaniu wizerunku 33-latka z klubowych gadżetów. I robią to w ekspresowym tempie. 

Osiem lat trwała przygoda Lewandowskiego w Bayernie Monachium. W jej trakcie 33-latek zdobył wszystko, co mógł z niemieckim klubem zdobyć. Ośmiokrotnie sięgał między innymi po mistrzostwo Niemiec. Wielokrotnie zostawał także królem strzelców ligi niemieckiej czy Pucharu Niemiec. Walnie przyczynił się także do wygrania Ligi Mistrzów, gdzie zresztą również został najlepszym strzelcem.

Transfer Lewandowskiego mógł upaść w ostatniej chwili! Zaskakujące informacje [CZYTAJ]

„Wymazać wszystko”

W miniony weekend stało się jednak jasne, że współpraca zawodnika z klubem dobiegła końca. Polak opuścił Bayern i przeniósł się do FC Barcelony. Obecnie w Katalonii panuje szał, związany z transferem Lewandowskiego. W Bawarii natomiast trwa akcja „czyszczenia” klubowych sklepów z gadżetów z wizerunkiem 33-latka.

Xavi szykuje skład na mecz z Realem. Pewny debiut Lewandowskiego? [CZYTAJ]

Władze Bayernu starają się pozbyć wszystkiego, co wiąże się z reprezentantem Polski. Hiszpański „Sport” podaje, że w Niemczech w ekspresowym tempie ze sklepów znikają pamiątki związane z Lewandowskim. Pracownik jednego z lokalnych punktów zdradził gazecie, że działacze „Die Roten” wystosowali pismo, w którym wnoszą o pozbycie się asortymentu nawiązującego do ich byłego zawodnika.

Nowe zasady w szatni PSG! Galtier chce zmienić klub i mentalność piłkarzy [CZYTAJ]

Choć akcja postępuje bardzo szybko, to hiszpańscy dziennikarze informują, że gdzieniegdzie można jeszcze znaleźć pamiątki związane z „Lewym”. W jednym ze sklepów zlokalizowanych na lotnisku w Monachium zauważono manekina, który przedstawiał Sadio Mane. Choć w witrynie sklepu pojawił się Senegalczyk, to na spodenkach dalej widniał numer „9”, z którym kojarzony jest Lewandowski.

Transfer Lewandowskiego mógł upaść w ostatniej chwili! Zaskakujące informacje

Od kilku dni Robert Lewandowski jest zawodnikiem FC Barcelony. W tym tygodniu odbyła się natomiast oficjalna prezentacja zawodnika w koszulce Blaugrany. Media podają jednak, że cały transfer mógł się wysypać na ostatniej prostej. 

W zeszły weekend Barcelona porozumiała się z Bayernem Monachium w sprawie Lewandowskiego. Polak za 50 mln euro zmienił klub i obecnie przebywa w USA wraz z nowymi kolegami. Już niebawem może zadebiutować w koszulce „Dumy Katalonii”.

Xavi szykuje skład na mecz z Realem. Pewny debiut Lewandowskiego? [CZYTAJ]

Przesunięta prezentacja

Pierwotnie spodziewano się, że Lewandowski zostanie zaprezentowany w niedzielę, lub poniedziałek. Tak się jednak nie stało i musieliśmy poczekać na to aż do środy. Okazuje się bowiem, że niespodziewanie cała operacja mogła się wysypać.

„Mundo Deportivo” podaje, że 33-latka zaskoczyła nieoczekiwana sytuacja. Okazało się, że musiał zapłacić dodatkowy podatek. Lewandowski kompletnie się tego nie spodziewał, a według dziennikarzy, mogło to zrujnować cały transfer.

Nowe zasady w szatni PSG! Galtier chce zmienić klub i mentalność piłkarzy [CZYTAJ]

– Pracownik zamieszkały w Katalonii musi zadeklarować swój majątek i płacić za niego podatki. Lewandowski musiał dopłacić kolejne 2,5 proc. Ten incydent fiskalny prawie zrujnował operację i dlatego polski napastnik został zaprezentowany w środę – pisze „Mundo Deportivo”.

– Wszyscy byli zaskoczeni niepewnością i nikt nie wiedział, kiedy odbędzie się prezentacja Lewandowskiego. Nawet odpowiedzialna za to redakcja Barca TV – dodaje.

Bayern i Lewandowski czeka trudny czas? „Teraz mogą pojawić się problemy” [CZYTAJ]

Na szczęście wszystkie płatności uregulowano w czasie i zgodnie z prawem. Lewandowski jest już więc oficjalnie piłkarzem Barcelony i czeka obecnie na debiut w nowej drużynie.

Xavi szykuje skład na mecz z Realem. Pewny debiut Lewandowskiego?

W niedzielę nad ranem FC Barcelona zagra z Realem Madryt w Stanach Zjednoczonych. Towarzyskie El Clasico będzie okazją do debiutu dla Roberta Lewandowskiego w barwach Blaugrany. Hiszpańskie media są pewne, że Polak znajdzie się w składzie wystawionym przez Xaviego. 

FC Barcelona od kilku dni przebywa za oceanem, gdzie przygotowuje się do startu sezonu La Liga. Xavi nie poleciał do USA wraz z drużyną. Szkoleniowiec dołączył do swoich zawodników dopiero w ubiegły czwartek. Poprowadził już trening i obecnie szykuje skład na nadchodzące El Clasico.

Nowe zasady w szatni PSG! Galtier chce zmienić klub i mentalność piłkarzy [CZYTAJ]

Gwiazdy na pokład

W Vegas nie brakowało jednak problemów. Obecnie panują tam wielkie upały, przez co trening musiał zostać przesunięty na późniejszą godzinę. Finalnie zajęcia się odbyły, a Xavi miał okazję zobaczyć, w jakiej formie znajdują się jego piłkarze.

Bayern i Lewandowski czeka trudny czas? „Teraz mogą pojawić się problemy” [CZYTAJ]

Hiszpan po raz pierwszy miał okazję sprawdzić Roberta Lewandowskiego. Według hiszpańskich dziennikarzy Polak na pewno znajdzie się w składzie, jaki wystawi trener na spotkanie z Realem Madryt. Xavi ma zamiar wystawić najmocniejszy skład.

Salihamidzić nie rozumie decyzji Lewandowskiego. Na jego miejscu, postąpiłby inaczej [CZYTAJ]

Do treningów z drużyną wrócił Ferran Torres, co zdecydowanie może ucieszyć kibiców FC Barcelony. Hiszpan zmagał się ostatnio z problemami zdrowotnymi. W zasadzie jedynym problemem Blaugrany jest absencja Gerarda Pique, która niepokojąco się wydłuża.

Nowe zasady w szatni PSG! Galtier chce zmienić klub i mentalność piłkarzy

Do tej pory PSG kojarzyło się raczej z sielanką, niż katorżniczą pracą piłkarzy. Pod batutą Christophe Galtiera obraz paryskiej ekipy ma się jednak diametralnie zmienić. Szkoleniowiec zapowiedział rygorystyczne zmiany w funkcjonowaniu klubu. 

Na początku lipca doszło do zmiany na stanowisku trenera PSG. Szejkowie zwolnili Mauricio Pochettino, a w jego miejsce zatrudnili Christophe Galtiera. Francuz ma przed sobą oczywisty cel – wygranie Ligi Mistrzów, co nie udało się żadnemu z jego poprzedników.

Bayern i Lewandowski czeka trudny czas? „Teraz mogą pojawić się problemy” [CZYTAJ]

Zmiany, zmiany…

To jednak niejedyne zadanie, jakie postawiono nowemu szkoleniowcowi. Według hiszpańskiej „Marki” Francuz będzie musiał także dbać o relacje i zmiany w szatni PSG. Wraz z Luisem Camposem ma zmienić mentalność graczy i wpoić im, że nikt nie może być ważniejszy niż klub. Co ciekawe, zasada ta ma się tyczyć nawet Kyliana Mbappe oraz Neymara.

Salihamidzić nie rozumie decyzji Lewandowskiego. Na jego miejscu, postąpiłby inaczej [CZYTAJ]

Christophe Galtier podchodzi do pracy poważnie, o czym świadczy jego niedawna wypowiedź. Trener zapowiada, że zamierza wprowadzić szereg nowych reguł, jakie będą obowiązywać jego podopiecznych.

– Będą nowe zasady, które przedstawię zespołowi. Co do niektórych z nich będę bardziej skłonny do negocjacji, w przypadku innych mniej. Chcę porozmawiać z zawodnikami, ponieważ pozasportowe obowiązki muszą być respektowane i trzeba będzie przestrzegać rygorystycznych zasad. Stanie się to naturalne. Nie jesteśmy jednak w wojsku. Nie podejmę żadnej decyzji bez opinii innych – oznajmił Galtier.

Media: Wieteska odejdzie do ligi francuskiej. Legia wytypowała następcę [CZYTAJ]

Zasady, jakie zamierza wprowadzić nowy trener PSG:

  1. Spóźnieni piłkarze nie zostaną wpuszczeni na trening. Zawodnicy będą zobligowani do stawienia się w ośrodku w godzinach: 8.30-8.45.
  2. Zakaz używania telefonów komórkowych podczas wspólnych posiłków. Co więcej, Galtier chce, aby śniadania i lunche były spożywane wyłącznie w ośrodku treningowym, aby zawodnicy nie rozdzielali się na mniejsze grupki.
  3. Ogólne zwiększenie dyscypliny i utrzymywanie dobrych relacji z zarządem. W tym celu Galtier zamierza też wszelkie zmiany najpierw omawiać z pracodawcami.

„Pieniądze się zgadzają i wszystko jest super”. Ryszard Rybak przejechał się po Lechu Poznań [CZYTAJ]

„Marca” podaje również, że poprawie uległo nastawienie Neymara. Brazylijczyka łączono z odejściem z PSG. Galtier odbył jednak rozmowę z zawodnikiem, która miała przynieść skutek.