Łukasz Fabiański opowiedział o sprzeczce z Adamem Nawałką. „Była trochę napięta relacja”

W ostatnich latach o miejsce w bramce reprezentacji Polski rywalizowali Wojciech Szczęsny oraz Łukasz Fabiański. Golkiper Juventusu często był w tym wyścigu faworyzowany przez selekcjonerów. Zdarzało się, że „Fabian” nie mógł pogodzić się z takim postępowaniem trenerów.

Łukasz Fabiański w barwach reprezentacji Polski rozegrał 57 spotkań. Pomimo imponującej liczby występów wychowanek Polonii Słubice przez lata spychany był na drugi plan, bez możliwości podjęcia rywalizacji z Wojciechem Szczęsnym.

Media: Maciej Rybus doznał kontuzji na drugim treningu Spartaka [CZYTAJ]

Sprzeczka z Nawałką

Jedna z takich sytuacji miała miejsce przed EURO 2016. Adam Nawałka zakomunikował wówczas Fabiańskiemu, że podczas turnieju będzie pełnił rolę rezerwowego. Bramkarz West Hamu nie mógł pogodzić się z decyzją selekcjonera, również ze względu na jego zachowanie.

Pogoń Szczecin: Stipica otrzymał dwie oferty z Włoch. Obie odrzucił [CZYTAJ]

– To było przed EURO. Tam była taka sytuacja… Mam nadzieję, że trener nie będzie miał pretensji za to, że to opowiem, ale minęło już sześć lat. Nawałka przekazał mi tamtą informację. Przyjąłem to i zadałem kontrujące pytanie. A trener nie chciał mi udzielić na nie odpowiedzi – powiedział Fabiański w rozmowie z Sebastianem Staszewskim. 

– Poprosiłem o argumentację decyzji, a nie tylko informację. I trener nie chciał mi jej przekazać, co przeważyło. Wstałem od stolika i dosyć mocno przesunąłem krzesło w jego stronę. Odwróciłem się na pięcie i chciałem iść. A trener zapytał, czy chcę opuścić zgrupowanie. A byliśmy przecież już na EURO! Ja znów odwróciłem się na pięcie, znów mocno odsunąłem krzesło i usiadłem do stolika – dodał.

Messi kontra Lewandowski na mundialu. „Rywalizacja między nimi dodaje pikanterii” [CZYTAJ]

Jak się później okazało, po pierwszym meczu na EURO Szczęsny doznał kontuzji, która wykluczyła go z dalszego udziału w mistrzostwach. W jego miejsce wskoczył Fabiański i rozegrał cztery pełne spotkania. Mimo to, nadal miał żal do selekcjonera Nawałki. Pamiętam, że na gorąco rzuciłem jeszcze jedno stwierdzenie, że „gnoju nie będę robił”. To dotyczyło szerszej perspektywy.

Lech przegra rywalizację o Kownackiego? Inne kluby mogą uprzedzić „Kolejorza” [CZYTAJ]

– Ale też powiedziałem trenerowi Nawałce, żeby nie oczekiwał, że ot tak zaakceptuję jego decyzję. I była trochę napięta relacja przez jakiś czas, ale tylko i wyłącznie z mojej strony – zakończył.

FC Barcelona złożyła ofertę za Roberta Lewandowskiego! Wiemy, ile Katalończycy są skłonni zapłacić [CZYTAJ]

Media: Maciej Rybus doznał kontuzji na drugim treningu Spartaka

Maciej Rybus niedawno dołączył do Spartaka Moskwa. Pierwszy trening przebiegł po myśli byłego piłkarza Lokomotivu. Podczas drugiego nie wszystko wyszło idealnie. 32-letni obrońca doznał kontuzji.

Maciej Rybus naciął się na krytykę opinii publicznej po tym, jak został piłkarzem Spartaka Moskwa, aby jego rodzina czuła się komfortowo. Były piłkarz Lokomotivu nie będzie otrzymywał powoływań do reprezentacji Polski. 32-latek może się więc skupić na przygotowaniach do sezonu.

Dobre wejście do zespołu

Podczas pierwszego treningu w Spartaku Moskwa wszystko przebiegło po myśli byłego zawodnika Legii Warszawa. Piłkarz cieszył się z zajęć z nowymi kolegami – po pierwszej sesji treningowej opublikował zdjęcia w mediach społecznościowych.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Maciej Rybus (@m.rybus_31)

Uznany klub zainteresowany Krychowiakiem! Polak wyrwie się z Krasnodaru? [CZYTAJ]

Złe informacje po drugich zajęciach

Podczas drugiego treningu nie było już tak kolorowo. Zawodnik wyszedł z zajęć mocno poobijany. Według „euro-football.ru” Rybus nabawił się urazu.

Największy producent odzieży sportowej opuszcza Rosję. Ponad 100 sklepów do zamknięcia [CZYTAJ]

Źródło: euro-football.ru

Nieciekawa sytuacja Lechii Gdańsk przed grą w Europie

PSG chce Fofanę

Pogoń Szczecin: Stipica otrzymał dwie oferty z Włoch. Obie odrzucił

Według „Dalmacija News” Dante Stipica odrzucił dwie oferty klubów z Serie A. Bramkarz woli pozostać w Pogoni Szczecin.

Gwarancja jakości

Dante Stipica jest czołowym bramkarzem PKO BP Ekstraklasy. Piłkarz reprezentuje barwy Portowców od trzech lat. W swoich dwóch pierwszych sezonach w polskiej lidze otrzymał nagrodę dla najlepszego bramkarza ligi. Poprzedni sezon przyniósł mu tylko nominację do tego wyróżnienia – lepszy okazał się Kovacević z Rakowa Częstochowa.

Messi kontra Lewandowski na mundialu. „Rywalizacja między nimi dodaje pikanterii” [CZYTAJ]

Zainteresowanie innych klubów

Chorwat wzbudza ogromne zainteresowanie zagranicznych klubów. Już rok temu otrzymywał propozycje. Pogoń postanowiła się zabezpieczyć i przedłużyć umowę ze swoim bramkarzem. Golkiper otrzymał podwyżkę, a jego nowy kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.

To nie zmienia jednak faktu, że Stipica jest obserwowany przez zagraniczne kluby. Do piłkarza zgłosiły się dwa kluby z Serie A. Według „Dalmacija News” bramkarz Portowców otrzymał dwie konkretne oferty. Zawodnik woli jednak zostać w Szczecinie.

Nietypowe okoliczności urazu Paquety [CZYTAJ]

– Czuję się tu bardzo komfortowo, polska piłka jest wysoko ceniona, ma doskonałą infrastrukturę i przyciąga uwagę mediów. Czekam już na kolejny sezon, a zwłaszcza na otwarcie całego naszego stadionu – cytują Stipicę Chorwaci.

Źródło: TVP Sport, Dalmacija News

Potencjalne odejścia z Realu Madryt

Messi kontra Lewandowski na mundialu. „Rywalizacja między nimi dodaje pikanterii”

 

Francisco Canepa udzielił wywiadu serwisowi sport.tvp.pl. Argentyński dziennikarz ESPN wypowiedział się na temat rywalizacji pomiędzy Lionelem Messim a Robertem Lewandowskim.

Rywalizacja gigantów

Reprezentacja Polski podczas mundialu w Katarze zmierzy się z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną. Starcie Lewandowskiego z Messim będzie z pewnością na ustach wielu kibiców na całym świecie.

– Oczywiście, że rywalizacja między nimi dodaje grze pikanterii. Atmosfera jest dodatkowo podkręcana niektórymi wypowiedziami Roberta na temat Leo w związku ze „Złotą Piłką”. Ale gdy w listopadzie rozpoczną się mistrzostwa, wszystko inne zejdzie na bok. Wiadomo, że to na Roberta i Leo będą skierowane obiektywy wszystkich fotoreporterów – przyznał Francisco Canepa w rozmowie z portalem TVP Sport.

FC Barcelona złożyła ofertę za Roberta Lewandowskiego! Wiemy, ile Katalończycy są skłonni zapłacić [CZYTAJ]

Spotkanie na zamknięcie fazy grupowej

Mecz Polski z Argentyną odbędzie się 30 listopada. To spotkanie będzie ostatnim w fazie grupowej mistrzostw świata. Wcześniej Polacy zmierzą się z Meksykiem (22.11.) i Arabią Saudyjską (26.11.).

Lech przegra rywalizację o Kownackiego? Inne kluby mogą uprzedzić „Kolejorza” [CZYTAJ]

Źródło: TVP Sport