11 lipca stanie się świętem narodowym w Anglii? Jeśli „Synowie Albionu” wygrają w niedzielę Euro 2020, to tak może się stać. Powstała już nawet petycja, która zebrała gigantyczną liczbę podpisów.
Anglia w niedzielę stanie przed wielką szansą zdobycia pierwszego mistrzostwa Europy w swojej historii. W niedzielę na Wembley podejmie Włochów, którzy w półfinale pokonali Hiszpanię po rzutach karnych.
Niewinna prośba
Perspektywa zdobycia tytułu budzi w angielskich kibicach ogromne emocje. Jeden z nich, Lee Jones zorganizował w czwartek petycję, nawołującą pracodawców do dania swoim pracownikom dnia wolnego, jeśli Anglia wygra Euro. Z tak nieśmiałego pomysłu urosła olbrzymia inicjatywa.
Pod petycją podpisało się już bowiem 300 tysięcy osób, i to zaledwie w 24 godziny. Mało tego, obecnie nie jest to już tylko prośba o dzień wolny, a o ustanowienie dnia 11 lipca świętem narodowym.