W 2019 roku Zagłębie Sosnowiec pozyskało Quentina Seedorfa. Wujkiem 20-latka jest legendarny Clarence. Młody zawodnik w rozmowie z „Łączy nas Piłka TV” zdradził, że były piłkarz Ajaxu czy Milanu ogląda jego poczynania w 1. Lidze.
Clarence Seedorf karierę zakończył w 2014 roku. W swoim dorobku ma między innymi czterokrotne zwycięstwo w Lidze Mistrzów. W CV pochwalić się z kolei może występami dla Ajaxu, Realu Madryt, a także Milanu.
Legenda ogląda 1. Ligę
Jak się okazuje, wujek Quentina bacznie śledzi jego występy w polskiej 1. Lidze. W rozmowie z „Łączy nas Piłka TV” 20-latek zdradził, że po każdym meczu pyta Clarence’a o swoje postępy. 45-latek z kolei zawsze mówi mu, co robił dobrze, a co musi jeszcze poprawić.
– Praktycznie po każdym meczu pytam wujka, co sądzie o mojej grze. Daje mi trochę wskazówek, dzieli się przemyśleniami, mówi, co powinienem robić lepiej. Jest dla mnie bardzo ważny – opowiedział Quentin, po czym dodał – To część mojej rodziny. Kiedy byłem dzieckiem, oglądałem jego mecze. Rozmawiałem z nim o piłce nożnej. Dla mnie jest wzorem do naśladowania.
W tym sezonie 20-latek dziesięciokrotnie wybiegał na pierwszoligowe boiska. Holender w ostatnim meczu Zagłębia z Widzewem Łódź strzelił nawet dwie bramki. Jak przyznaje – był to dla niego wyjątkowy moment.
– Pierwszy gol był dla mnie bardzo ważny, również dlatego, że wcześniej ich nie strzelałem. To dla mnie bardzo istotne, że wreszcie doświadczyłem tego uczucia. Teraz chcę zdobywać kolejne bramki, robić to regularnie i cały czas poprawiać swoją grę – zapewnił.
Mimo dobrego występu Seedorfa w ostatnim spotkaniu to sytuacja jego klubu nie jest do pozazdroszczenia. W tabeli Zagłębie zajmuje dopiero 15. miejsce. Przewaga nad ostatnim GKS-em Bełchatów wynosi natomiast jedynie trzy punkty.