Dariusz Dziekanowski ponownie objął funkcję przewodniczącego Klubu Wybitnego Reprezentanta. Jego ponowny wybór wywołał jednak kontrowersje. Według dziennika „Fakt” miało wzbudzić szczególne niezadowolenie Cezarego Kuleszy.
Kulesza wściekły przed meczem z Portugalią
Jeszcze przed mistrzostwami Europy w 2024 roku Dariusz Dziekanowski został odwołany ze stanowiska przewodniczącego Klubu Wybitnego Reprezentanta. Powodem miały być jego otwarte i często krytyczne komentarze na temat reprezentacji Polski, Michała Probierza i działalności PZPN-u.
Przed meczem eliminacyjnym z Portugalią doszło do ponownego głosowania w Klubie Wybitnego Reprezentanta, który zrzesza najwybitniejszych polskich piłkarzy. Członkowie klubu postanowili ponownie powierzyć Dziekanowskiemu funkcję przewodniczącego, co wywołało poruszenie w strukturach PZPN-u.
Zgodnie z regulaminem, wybór musi być zatwierdzony przez władze związku, co może okazać się problematyczne w obliczu doniesień o negatywnej reakcji Cezarego Kuleszy.
Według informacji „Faktu”, prezes Kulesza miał wyrazić swoje niezadowolenie z decyzji członków klubu.
– Jeden z członków klubu poszedł porozmawiać z prezesem. Wrócił i oświadczył nam, że prezes powiedział, że jeśli znów wybierzemy Dziekanowskiego, to on wszystko roz****doli – powiedział informator „Faktu”.
Wygląda więc na to, że relacje pomiędzy byłymi piłkarzami a władzami PZPN nie są najlepsze. Ponowne wybranie Dziekanowskiego jako przewodniczącego stawia więc federację przed trudnym wyborem.
Źródło: Fakt