NEWSY I WIDEO

Hat-trick Arkadiusza Milika! Gol Polaka w 95. minucie na wagę zwycięstwa [WIDEO]

Cóż to był za mecz w wykonaniu Arkadiusza Milika! Olympique Marsylia pokonała na własnym obiekcie 3:2 zespół Angers. Wszystkie bramki dla Marsylii zdobył polski napastnik.

Zobacz również pierwszą bramkę Milika

Zobacz drugą bramkę Polaka

Dublet Milika przeciwko Angers! Łatwo poradził sobie z obrońcami rywali [WIDEO]

Arkadiusz Milik znowu strzela we Francji! Polak najpierw otworzył wynik w meczu Olympiuque Marsylii w meczu z Angers, a w drugiej połowie dołożył kolejnego gola. Napastnik wciąż ma szansę na hat-tricka.

27-latek otrzymał świetne podanie od Dimitriego Payeta, po czym wygrał pojedynek biegowy z obrońcami rywala. Piłkę z łatwością umieścił w bramce Angers po płaskim strzale między nogami bramkarza. Dla Milika był to już ósmy gol w tym sezonie w barwach Marsylii, licząc wszystkie rozgrywki.

Zobacz także pierwszą bramkę Milika

Okrzyki kibiców, wynoszenie transparentów i trolling młodego kibica. Ciekawe zjawiska na trybunach w Poznaniu

Bieżący sezon PKO Ekstraklasy nie należy do najprzyjemniejszych dla kibiców Lecha Poznań. Ci postanowili wykorzystać powrót na trybuny, by zaprotestować przeciwko klubowi. Nie zabrakło również trollingu ze strony młodego fana Kolejorza, który był główną postacią meczu Kolejorza z Górnikiem.

Zaprotestowali

Najzagorzalsi kibice Lecha Poznań pojawili się w „Kotle” podczas pierwszej połowy. Fani Kolejorza wyrazili swoje niezadowolenie względem Tomasza Rząsy i innych pracowników klubu.

Wynieśli im transparenty

Kibice po zaprotestowaniu opuścili trybunę. Niedługo po tym do internetu wyciekło wideo z „Kotla”. Stewardzi pod nadzorem Henryka Szlachetki (dyrektora ds. bezpieczeństwa w Lechu Poznań) zawinęli obraźliwe transparenty i wynieśli je z trybuny.

Trolling młodego kibica

To nie koniec ciekawych wydarzeń z meczu Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze. Bohaterem spotkania nie okazał się żaden piłkarz, a… młody kibic, który wyśmiał zarząd Kolejorza.

https://twitter.com/ned_78/status/1393968024701579268

Smutny widok dla kibiców Kolejorza

Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Po meczu piłkarze nie otrzymali braw od swoich fanów. Kibice nawet nie chcieli z nimi zbijać „piątek”.

Alisson daje zwycięstwo! Gol na wagę Ligi Mistrzów? [WIDEO]

W meczu 36. kolejki Premier League Liverpool wygrał z West Bromwich Albion 2:1. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Alisson, który wykorzystał rzut rożny bity przez Alexandra-Arnolda. The Reds tracą punkt do miejsca dającego możliwość gry w Lidze Mistrzów.

https://twitter.com/LiveGoalstop5/status/1393981718147764231?s=20

Kamil Glik blisko spadku z Serie A. Benevento potrzebuje cudu!

Kwestia utrzymania Benevento nie leży już tylko i wyłącznie w rękach Kamila Glika i spółki. Dziś Benevento zremisowało z Crotone po bramce straconej w doliczonym czasie gry. „Czarownice” potrzebują cudu!

Tegoroczny beniaminek Serie A – Benevento – musi walczyć o utrzymanie do ostatniej kolejki. W związku z dzisiejszą stratą punktów przeciwko Crotone kwestia utrzymania „Czarownic” w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech została mocno utrudniona.

Kolejna porażka Benevento

W niedzielne popołudnie Benevento podejmowało na własnym obiekcie pewne spadku Crotone. Zespół Arkadiusza Recy może się pochwalić tym, iż posiada najgorszą defensywę w całej lidze (92 bramki stracone). Pomimo wielu sytuacji na strzelenie bramki piłkarze Benevento zdobyli zaledwie jednego gola. Okazję na zdobycie gola miał nawet sam Glik, Polak jednak jej nie wykorzystał. Smutek i rozgoryczenie Polaka zarejestrowały kamery po ostatnim gwizdku sędziego.

Mecz ostatniej szansy

Benevento walczy o utrzymanie w Serie A z Torino. Żeby zespół Kamila Glika utrzymał się we włoskiej ekstraklasie, muszą zostać spełnione dwa warunki. Po pierwsze – „Granata” musi przegrać we wtorkowym meczu z Lazio. Po drugie – w ostatniej kolejce tego sezonu Serie A Benevento musi pokonać w bezpośrednim starciu Torino.

Rafał Gikiewicz pomoże Lewandowskiemu pobić rekord Mullera? „Rozpęd weź”

Przed Robertem Lewandowskim ostatni mecz w tym sezonie Bundesligi. Na kolejkę przed końcem zmagań w niemieckiej ekstraklasie Polak ma na swoim koncie 40 bramek. Tak więc do pobicia rekordu Gerda Mullera pozostał mu do strzelenia zaledwie jeden gol.

W kończącym się sezonie Bundesligi Robert Lewandowski jest na najlepszej drodze do pobicia rekordu Gerda Mullera w liczbie zdobytych bramek w jednym sezonie. Polak miał utrudnione zadanie, gdyż w marcu nabawił się urazu w meczu reprezentacji Polski, który wykluczył go z gry na kilka tygodni.

Lewandowski wyrównał rekord Gerda Mullera!

Do tej pory 32-letni napastnik Bayernu zagrał w 28 meczach Bundesligi. W ostatniej kolejce zdobył gola przeciwko Freiburgowi, dzięki czemu wyrównał wspomniany rekord Gerda Mullera. Do pobicia wyczynu legendarnego Niemca został mu oczywiście jeden gol, a przed Polakiem jeszcze jeden mecz.

Czas na ostatni mecz!

W ostatniej kolejce Bundesligi Bayern Monachium na własnym obiekcie podejmie FC Augsburg. W meczu z „Bawarczykami” bramki Augsburga będzie bronił polski bramkarz – Rafał Gikiewicz. Wielu polskich kibiców zaczęło snuć teorię, jakoby Rafał miał się „podłożyć” Robertowi, by ten na spokojnie mógł pobić rekord Mullera. Na jeden z takich komentarzy odpowiedział sam zainteresowany.

Lewandowski skomentował wyrównanie rekordu Muellera. „Jestem dumny z całej drużyny”

Robert Lewandowski skomentował swoje osiągnięcie, jakiego dokonał w sobotnim starciu z Freiburgiem. Polak odniósł się do wyrównanego rekordu Gerda Muellera oraz świetnej sytuacji, którą zmarnował w drugiej połowie spotkania.

Dogonił legendę

Lewandowski zdobył w sobotę 40. bramkę w bieżącym sezonie Bundesligi. Tym samym, kapitan reprezentacji Polski wyrównał rekord Gerda Muellera z kampanii 1971/1972.

– Nie wierzyłem, że mogę strzelić tyle goli w jednym sezonie, grając mniej meczów. Dlatego jestem dumny z całej drużyny – przyznał „Lewy” po spotkaniu z Freiburgiem.

Mógł wyrównać i pobić rekord w jednym spotkaniu

Snajper Bayernu miał wiele okazji na pobicie rekordu legendy. Nie dał jednak rady dobić piłki do siatki w jednej z najlepszych sytuacji w sobotnim meczu.

– Nie potrafię powiedzieć, co się wydarzyło. Może po prostu nie jest możliwe pobić taki rekord w jednym spotkaniu. Mam wciąż jeden mecz. To niezwykłe, że mam szansę ustanowić nowy rekord i postaram się to zrobić – dodał Lewandowski.

Polak stanie mu na przeszkodzie?

Bayern Monachium zmierzy się w ostatniej kolejce z Augsburgiem u siebie. Do spotkania dojdzie w najbliższą sobotę o godzinie 15:30. Naprzeciw Roberta Lewandowskiego stanie Rafał Gikiewicz, który może przeszkodzić mu w pobiciu rekordu legendarnego Muellera.

Źródło: TVP Sport

Dyrektor sportowy Freiburga o szpalerze dla Lewandowskiego: To było trochę przesadzone

Dyrektor sportowy Freiburga, Jochen Saier wypowiedział się na temat szpaleru dla Roberta Lewandowskiego, który zrobiono po wyrównaniu rekordu Gerda Muellera. Według Niemca było to przesadzone zachowanie.

Szpaler za dogonienie legendy

Robert Lewandowski przeszedł w sobotę do historii niemieckiej piłki. Polak wyrównał rekord Gerda Muellera z sezonu 1971/1972, kiedy to strzelił 40 bramek w Bundeslidze. Świeżo po osiągnięciu tego wyczynu piłkarze i sztab Bayernu Monachium utworzyli szpaler, przez który przebiegł kapitan reprezentacji Polski.

Komentarz z obozu rywala

Tę sytuację skomentował dyrektor sportowy Freiburga, Jochen Saier. Działacz uważa, iż szpaler był lekką przesadą.

– Niestety, musimy pogratulować Lewandowskiemu. Oczywiście, to była wyjątkowa chwila. Ale rzecz jasna również było to trochę przesadzone. Jednak widzieliśmy zupełnie inne rzeczy. Zespół po prostu oddał mu hołd – stwierdził Jochen Saier.

– To w rzeczy samej niezwykłe. Nigdy nie sądziłem, że ktoś wyrówna lub pobije ten rekord. Lewandowski to niezwykły napastnik, obecnie najlepszy na świecie – dodał dyrektor sportowy Freiburga.

Szansa na pobicie rekordu

Robert Lewandowski będzie miał okazję do pobicia rekordu Gerda Muellera w ostatniej kolejce Bundesligi. Bayern Monachium w najbliższą sobotę zmierzy się u siebie z Augsburgiem. Początek spotkania o godzinie 15:30.

Źródło: Sport.pl, sport1.de

Dramaturgia w ostatniej kolejce ligi tureckiej! O mistrzostwie zdecydowała jedna bramka. Wielka feta kibiców Besiktasu [WIDEO]

Końcówka sezonu tureckiej Super Ligi była bardzo emocjonująca. Ostatecznie to Besiktas zdobył mistrzostwo, mimo tego, że drugie Galatasaray miało tyle samo punktów. O tytule przesądziła jedna bramka.

Zdecydował jeden gol

Oba stambulskie zespoły przystępowały do ostatniej kolejki z takim samym dorobkiem punktowym. I Galatasaray, i Besiktas wygrali swoje spotkania, więc o tytule musiały zadecydować bramki. Bilans goli tych pierwszych to 80:36. Besiktas z kolei zdobył 89 bramek i stracił 44. To właśnie druga z wymienionych drużyn została mistrzem. Zaważyła o tym jedna bramka różnicy w bilansie.

Kibice wyszli na miasto

Po spotkaniach ostatniej kolejki doszło do ogromnej fety na ulicach Stambułu. Kibice Besiktasu w setkach świętowali mistrzostwo Turcji, co doskonale widać na poniższym wideo.

https://twitter.com/sametjk3/status/1393657161591439360

Powrót na tron

Dla Besiktasu to pierwsze mistrzostwo od sezonu 2016/2017. Od tego momentu musieli uznawać wyższość Galatasaray (17/18, 18/19) oraz Basaksehiru (19/20).

Paulo Sousa wybrał piłkarza w miejsce Arkadiusza Recy. Absolutny debiutant

Do tej pory Arkadiusz Reca uchodził za pewniaka do wyjazdu na mistrzostwa Europy. Niestety, kontuzja także i jego wykluczyła z nadchodzącego turnieju, a Paulo Sousa musi teraz wybrać jego następcę. Przez nieszczęście zawodnika Crotone wzrosły szanse Tymoteusza Puchacza z Lecha Poznań.

Nie ma wątpliwości co tego, że podstawowym lewym obrońcom reprezentacji Polski w najbliższym czasie będzie Maciej Rybus. Pod nieobecność Recy sytuacja zawodnika Lokomotivu jest w tym momencie niepodważalna i ma on niemal monopol na swojej pozycji.

Głównym problemem może się okazać (tfu, tfu) ewentualna kontuzja, bądź jakakolwiek niedyspozycja 31-latka. W tym wypadku przydałby się nam jeszcze jeden lewy obrońca na Euro, jako zmiennik dla „Ryby”.

Idealny kandydat?

Paulo Sousa w marcowych meczach eliminacji mistrzostw świata 2022 nie widział miejsca dla Tymoteusza Puchacza. Mimo to zaprosił później Lechitę do Warszawy, aby z trybun obejrzał spotkanie z Andorą. Tym samym dał młodemu zawodnikowi do zrozumienia, że dostanie jeszcze swoją szansę.

Kto wie, czy właśnie ona nie nadchodzi. Puchacz jest aktualnie głównym kandydatem do zastąpienia Arkadiusza Recy w kadrze na Euro 2020. Choć Lech Poznań wiosną głównie rozczarowywał swoich kibiców, to 22-latek potrafił potwierdzić swoje umiejętności. Dodatkowo nie da mu się odmówić woli walki i chęci do grania. Taki piłkarz wydaje się być doskonałym materiałem na zmiennika dla Macieja Rybusa.

Szeroka kadra na mistrzostwa Europy ma zostać podana 17 maja, a więc w poniedziałek. Konferencję Paulo Sousy zaplanowano na 11:45. Na niej poznamy zarówno piłkarza, który zastąpi Arkadiusza Recę, jak i resztę, których Portugalczyk wybrał do gry na turnieju.

Robert Lewandowski skomentował przejście do historii. Piękne słowa o rekordzie Mullera

Robert Lewandowski w sobotę po raz kolejny zapisał się w historii niemieckiego futbolu. Polak zdobył bramkę w meczu z Freiburgiem (2-2), która była jego 40. trafieniem w sezonie ligowym. Tym samym wyrównał rekord Gerda Mullera sprzed prawie 50 lat. Snajper skomentował swój niebywały wyczyn na Twitterze.

Lewandowski znajduje się aktualnie na ustach całego świata. Wszystkie media piszą o Polaku, zaś piłkarze i legendy futbolu gratulują mu spektakularnego osiągnięcia. Warto pamiętać, że 32-latek ma wciąż szanse na pobicie i ustanowienie nowego rekordu. Na tę chwilę jest drugim piłkarzem w historii, który strzelił 40 bramek w jednym sezonie Bundesligi. Tylko jeden gol dzieli go od wyśrubowania własnego osiągnięcia.

Duma

O Polaku w ciepłych słowach wypowiedzieli się już chyba wszyscy ludzie związani z Bayernem aktualnie bądź w przeszłości. Po bramce z Freiburgiem koledzy z drużyny zrobili nawet naszemu reprezentantowi szpaler i gratulowali przejścia do historii. Jak swój wyczyn komentuje natomiast sam Lewandowski?

– Osiągnąłem cel, który kiedyś wydawał się niemożliwy do wyobrażenia – napisał 32-latek na Twitterze.

– Jestem niesamowicie dumny, że tworzę historię Bayernu i odgrywam rolę w tworzeniu historii, które kibice będą opowiadać swoim dzieciom – podążając śladami takich legend, jak Gerd Muller – dopisał.

W ostatniej kolejce tego sezonu Bundesligi Bayern zmierzy się jeszcze na Allianz Arenie z Augsburgiem. Polak ma zatem jeszcze okazję na ustanowienie własnego rekordu i pobicie osiągnięcia legendarnego Gerda Mullera. Zadanie to jednak z pewnością nie będzie łatwe. W bramce rywali stanie najpewniej Rafał Gikiewicz, który nie odpuści swojemu rodakowi.

Luis Suarez o przenosinach z FC Barcelony do Atletico. „Mówili, że dłużej nie utrzymam się w elicie”

Luiz Suarez udzielił wywiadu portalowi Club del Deportista. Urugwajczyk kolejny raz wypowiedział się na temat przenosin z FC Barcelony do Atletico.

Musiał zmienić otoczenie

FC Barcelona „wypchnęła” Luisa Suareza z klubu podczas zeszłorocznego letniego okna transferowego. Działacze i sztab szkoleniowy Blaugrany nie chcieli kontynuować współpracy z urugwajskim snajperem, przez co ten musiał znaleźć nowy zespół. Były napastnik Liverpoolu trafił do Atletico, z którym lideruje w La Liga.

– Nie żałuję, że trafiłem do Atletico. Jesteśmy tutaj rodziną, w grupie jest bardzo zdrowa rywalizacja. Nikt nawet nie myśli, że jest lepszy od drugiej osoby. Czuję się świetnie. Rok temu byłem krytykowany. Mówili, że dłużej nie utrzymam się w elicie – powiedział w rozmowie z Club del Deportista Luis Suarez.

– To wszystko sprawiło, że chciałem pokazać, że nadal jestem w gronie najlepszych piłkarzy. W Atletico chciałem udowodnić, że nie przez przypadek utrzymywałem się przez tyle lat na takim poziomie – dodał napastnik Los Colchoneros.

Pomoże zdobyć mistrzostwo?

Urugwajczyk jest przewodnią postacią drużyny Diego Simeone. Suarez zdobył 19 bramek i zaliczył 3 asysty w 36 spotkaniach dla Atletico. Jego umowa z ekipą z Wanda Metropolitano obowiązuje do końca czerwca 2022 roku. Portal transfermarkt.de wycenia 34-letniego Urugwajczyka na 15 milionów euro.

Atletico zajmuje pierwsze miejsce w tabeli La Liga. Los Colchoneros mają 80 punktów po 36 kolejkach. Ich przewaga nad drugim Realem Madryt i trzecią FC Barceloną wynosi odpowiednio 2 i 4 punkty.

Robert Lewandowski wyrównał rekord Gerda Müllera. Polak z 40. golem w Bundeslidze! [WIDEO]

Robert Lewandowski wyrównał legendarny rekord Gerda Müllera. Polak zanotował 40. trafienie w bieżącym sezonie Bundesligi. Pozostał jeden gol do pobicia osiągnięcia Müllera z sezonu 1971/1972.


TROLLNEWSY I MEMY