Robert Lewandowski udzielił wywiadu stacji Canal+. Snajper Bayernu w rozmowie z Michałem Kołodziejczykiem przyznał, że odczuwa presję dotyczącą rekordu. Zaznaczył jednak, że jego celem nie było wyrównanie osiągnięcia Muellera, a jego pobicie.
Robert Lewandowski ma na swoim koncie 40 bramek w bieżącym sezonie Bundesligi. W poprzedniej kolejce wyrównał rekord Gerda Muellera z sezonu 1971/72. Już w sobotę Polak będzie miał okazję na pobicie osiągnięcia legendarnego napastnika Bayernu.
Presja ze strony kibiców
– Jeśli chodzi o oczekiwania względem rekordu, to na pewno da się to odczuć nie tylko ze strony polskich kibiców, ale też niemieckich. Presja jest, ale ja się jej nie boję, trzeba zachować spokój i przygotować się do meczu tak, jak do każdego innego – przyznał 32-latek w rozmowie z Michałem Kołodziejczykiem z Canal+.
– Napalanie się na rekord może tylko przeszkodzić, ale mam nadzieję, że moje doświadczenie pomoże. Podejdę do tego meczu na spokojnie. Jak będzie okazja, to ją wykorzystam i będę się cieszył z pobicia rekordu. Na dzisiaj staram się o tym w ogóle nie myśleć. Jest to trudne, ale wiem co robić – dodał Lewandowski.
Jasna deklaracja Lewandowskiego
– Jak mam pobijać rekord, to zamierzam to zrobić. Nie tylko go wyrównywać. Tak też do tego podchodzę. Skupiam się jednak na jakości treningu, dobrej pracy. To fundament do tego, aby dobrze czuć się później także na boisku – podsumował „Lewy”.
Spotkanie 34. kolejki Bundesligi pomiędzy Bayernem Monachium a Augsburgiem odbędzie się w sobotę o godzinie 15:30.
Źródło: Canal+