Nicola Zalewski rozegrał wczoraj bardzo dobry występ przeciwko Atalancie Bergamo. Niestety 20-latek zszedł w drugiej połowie z groźnie wyglądającą kontuzją. Włoskie media i tak doceniły postawę Polaka przyznając mu bardzo wysokie oceny.
Młody pomocnik nie ma w tym sezonie łatwego życia. Jose Mourinho dość sporadycznie daje Zalewskiemu szanse na pokazanie się. W sobotę otrzymał od Portugalczyka taką okazję, którą skrzętnie wykorzystywał od samego początku.
20-latek zaliczał bardzo błyskotliwy występ na nietypowej dla siebie pozycji. Nominalny środkowy pomocnik został wystawiony przez Mourinho na lewym wahadle.
Prawie najlepszy
To nie przeszkodziło jednak Zalewskiemu w rozegraniu kapitalnego meczu. Według redakcji „La Gazzetta dello Sport” Polak był drugim najlepszym piłkarzem AS Romy. Przyznano mu „siódemkę” w dziesięciostopniowej skali. Wyżej oceniono tylko Tammy’ego Abrahama, który strzelił zwycięską bramkę dla „Giallorossich”.
– Dzieciak gwarantował gaz po lewej stronie, bez zaniedbywania fazy defensywnej. Brawa – napisano w uzasadnieniu.
Nicola Zalewski znowu doceniony przez Gazzettę – nota 7, wyżej tylko Abraham (7.5).
"Dzieciak gwarantował gaz po lewej stronie, bez zaniedbywania fazy defensywnej. Brawa".
Straszna szkoda tej kontuzji, ewidentnie się rozkręcał. Oby szybko wyleczył kostkę. pic.twitter.com/JraXstqicn
— Michał Borkowski (@mbork88) March 6, 2022
Niestety w końcówce spotkania Zalewski doznał kontuzji. Po wdaniu się w drybling piłkarz stracił równowagę i upadł na murawę. Miał uszkodzić sobie staw skokowy, ale niewykluczone, że przy upadku ucierpiało także kolano.
Nicola Zalewski najprawdopodobniej doznał bardzo poważnej kontuzji. Polski zawodnik nienaturalnie skręcił nogę i od razu chwycił się za staw kolanowy. Kilka minut po tym incydencie opuścił plac gry, nie będąc w stanie kontynuować meczu.
Oby więzadła były całe…
— Maciej Łanczkowski (@mlanczkowski) March 5, 2022