NEWSY I WIDEO

Polska z bezpośrednim awansem do finału baraży? Szwedzi proponują inne rozwiązanie

Wciąż nie wiadomo, jak postąpi FIFA w sprawie nadchodzących baraży do Mistrzostw Świata. Władze szwedzkiej federacji proponują inne, bardziej sprawiedliwe rozwiązanie, niż bezpośredni awans Polaków do finału baraży z pominięciem półfinału.

Już 24 marca zostaną rozegrane półfinałowe starcia europejskich baraży do Mistrzostw Świata. Mimo że FIFA powiadomiła o wykluczeniu reprezentacji Rosji z międzynarodowych zmagań do odwołania, to wciąż nie wiadomo co dalej z reprezentacją Polski. Nie wiemy, czy Biało-Czerwoni awansują bezpośrednio do finału baraży, bez konieczności grania meczu półfinałowego, czy może miejsce Rosji zajmie inna reprezentacja.

Oczekiwanie na decyzję

Na decyzję FIFA w tej sprawie czekają nie tylko Polacy, ale także Szwedzi oraz Czesi. Przypomnijmy, że Szwecja oraz Czechy zmierzą się ze sobą w półfinale baraży. Zwycięzca tego meczu miał zmierzyć się w finale z wygranym spotkania Rosja-Polska.

Propozycja Szwedów

Co oczywiste, awans Polaków do finału baraży, bez konieczności grania starcia finałowego, byłby nie na rękę Szwedom oraz Czechom. Sekretarz Generalny Szwedzkiego Związku Piłki Nożnej przekazał, że najbardziej sprawiedliwą opcją byłoby zastąpienie rosyjskiej drużyny narodowej inną reprezentacją.

– Z czysto sportowego punktu widzenia najuczciwiej jest trzymać się pierwotnej formy baraży. Że będą to półfinały i finał. To najbardziej rozsądne i sportowe rozwiązanie – przekazał sekretarz generalny Szwedzkiego Związku Piłki Nożnej.

– Między meczami jest za mało czasu, więc jest różne obciążenie. My albo Czesi możemy mieć kontuzje, kartki – dodał.

https://twitter.com/Piotrowicz17/status/1500875525623013380

Abramowicz kupił Chelsea z polecenia Putina? Chodziło o zwiększenie wpływów w FIFA

Przy okazji inwazji Rosji na Ukrainę wypływają kolejne fakty związane z Romanem Abramowiczem i jest interesami. Według Catherine Belton, która napisała książkę o współpracownikach Putina, to właśnie on zlecił oligarsze zainwestowanie w klub piłkarski.

Już wkrótce zakończy się trwające od niemal dwóch dekad panowanie Abramowicza w Chelsea. Rosjanin kupił udziały w angielskiej drużynie w 2003 roku. Teraz przez wydarzenia na Ukrainie zdecydował się na sprzedaż klubu.

Nowym właścicielem aktualnych triumfatorów Ligi Mistrzów ma zostać turecki przedsiębiorca, Muhsin Bayrak. W rozmowie z tamtejszą prasą osobiście zdradził, że prowadzi zaawansowane rozmowy z Abramowiczem. Do gry o zakup Chelsea włączył się także legendarny zawodnik UFC, Conor McGregor, jednak jego oferta najprawdopodobniej nie zadowoli rosyjskiego miliardera.

To Putin chciał Chelsea

Informację te potwierdza kilka źródeł, w tym był bliski współpracownik Putina, Siergiej Pugaczew.

– Putin osobiście opowiedział mi o swoim planie nabycia Chelsea, aby zwiększyć obecność rosyjską na miejscu i poprawić wizerunek kraju, nie tylko wśród angielskiej elity, lecz także wśród zwykłych obywateli – powiedział oligarcha. 

Podobne zdanie na ten temat ma, lub miała, brytyjska dziennikarka Catherine Belton, autorka książki „Ludzie Putina. Jak KGB odzyskało Rosję i zwróciło się przeciw Zachodowi”.

– Prezydent uznał, że powinni mieć większe chody w FIFA, którą uznano za organizację skorumpowaną – stwierdziła Belton.

Ostatecznie jednak musiała sprostować swoje słowa, ponieważ Abramowicz ostro zareagował na te wieści i pozwał Belton oraz jej wydawnictwo.

Źródło: Meczyki.pl

Kylian Mbappe doznał groźnej kontuzji na treningu. Wielki problem PSG przed rewanżem

Już w środę odbędzie się rewanżowe spotkanie pomiędzy PSG i Realem Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Francuzi wygrali pierwszy mecz 1:0 po bramce Kyliana Mbappe. Występ gwiazdora Paryżan w ostatecznym starciu stoi pod wielkim znakiem zapytania.

PSG co prawda wygrało z Realem Madryt na Parc des Princes, ale forma wicemistrzów Francji w ostatnim czasie podtrzymuje marzenia „Królewskich” o awansie. Podopieczni Mauricio Pochettino przegrali dwa z trzech ostatnich meczów ligowych. W poniedziałek o kolejnych problemach w szeregach „Les Rouge-et-Bleu” poinformowały francuskie media.

Występ Mbappe pod znakiem zapytania

W tym momencie wszystko wskazuje na to, że bohater pierwszego meczu tej pary, Kylian Mbappe, nie wystąpi w spotkaniu na Estadio Santiago Bernabeu. Podczas poniedziałkowego treningu Francuz został ostro sfaulowany przez jednego z kolegów z drużyny i od razu udał się na badania.

Wśród włodarzy PSG zapanował niepokój, bowiem u Mbappe podejrzewano nawet złamanie którejś z kości stopy lub kostki. Jak podał dziennikarz Loic Tanzi, 23-latek doznał jedynie stłuczenia. Uraz ten jest jednak na tyle poważny, że gwiazdor Paryżan najprawdopodobniej nie poleci z drużyną do Hiszpanii.

 

Lewandowski kończy współpracę z Huawei! Chińczycy mieli wspomagać Rosjan w walce z hakerami

Robert Lewandowski zdecydował się zakończyć współpracę z firmą Huawei. Informację potwierdził menedżer piłkarza. Podpisana przez Lewandowskiego umowa miała opiewać na 5 milionów euro.

Od 2015 roku Robert Lewandowski był związany umową sponsorską z chińskim koncernem Huawei. Najczęściej polski piłkarz reklamował nowe modele telefonów wyprodukowanych przez wspomnianą firmę. Współpraca układała się na tyle dobrze, że w styczniu 2022 roku Lewandowski przedłużył umowę na 3 lata. Na jej mocy miał zainkasować w sumie 5 milionów euro.

Koniec współpracy

Menedżer piłkarza, Tomasz Zawiślak, na łamach portalu „WP Sportowe Fakty” poinformował o zakończeniu umowy sponsorskiej. Kapitanowi reprezentacji Polski nie spodobała się ingerencja Chińczyków w ostatnie problemy sieciowe Rosjan. Obecnie sprawę badają prawnicy.

– Informuję, że podjęliśmy dziś decyzję o zakończeniu współpracy marketingowej między Robertem Lewandowskim a marką Huawei. Tym samym realizacja wszelkich świadczeń promocyjnych została z naszej strony wstrzymana – przekazał menedżer Lewandowskiego, Tomasz Zawiślak, w rozmowie z „WP Sportowe Fakty”.

Pomoc Rosjanom

Co było powodem takiej decyzji? W związku z wojną na Ukrainie hakerzy z całego świata obrali sobie za cel zaburzenie rosyjskiej sieci, by przeszkodzić im w komunikacji. Zdaniem zagranicznych mediów, pracownicy Huawei mieli pomagać Rosjanom w przywróceniu poprawnej działalności sieci. Ponadto Chińczycy mieli przeszkolić 50 tysięcy rosyjskich ekspertów w tematyce walki z hakerami. Zatem nie ma się co dziwić, że Lewandowski nie chciał być dalej twarzą chińskiej marki. Polski oddział Huawei próbował tłumaczyć się, że powyższe informacje to „fake news”.

– Huawei CBG Polska żałuje zakończenia partnerstwa z Robertem Lewandowskim. Doceniamy naszą długoletnią współpracę i życzymy mu samych sukcesów w przyszłości. Huawei przypomina równocześnie, że publikacja Daily Mail to fake news – przekazano dla „businessinsisder.com.pl.

https://twitter.com/huaweimobilepl/status/1500788381739069441


źródło: wp sportowe fakty, businessinsider.com.pl

Sensacyjny transfer Tytonia?! Uczestnik Ligi Mistrzów chce zatrudnić Polaka

Ajax Amsterdam poszukuje nowego bramkarza po kontuzjach Pasveera i Gortera. Według holenderskich mediów na oku lidera Eredivisie znalazł się Przemysław Tytoń! Klub chciałby jak najszybciej dopiąć transfer. 

Obecnie Ajax ma do dyspozycji tylko jednego golkipera. Po kontuzjach, jakie odnieśli Remko Pasveer i Jay Gorter jedynym dostępnym bramkarzem amsterdamczyków jest Andre Onana. Z tego powodu działacze szukają zastępstwa dla Kameruńczyka.

Powrót do Holandii

Według Mike’a Verweija wybór Ajaxu ma paść na Przemysława Tytonia. 35-latek obecnie pozostaje bez klubu, więc mógłby z miejsca podpisać kontrakt. I tak prawdopodobnie się stanie. Holendrom zależy bowiem na jak najszybszym dopięciu transakcji.

Tytoń w przeszłości grał na boiskach Eredivisie. W 2007 roku przeniósł się z Górnika Łęczna do Roda JC. Po kilku latach podpisał natomiast kontrakt z największym rywalem Ajaxu w lidze – PSV Eindhoven.

Skandaliczne zachowanie FIFA. Federacja szuka opcji bezpiecznej dla Rosji

Czesław Michniewicz zdążył już ogłosić powołania na marcowe mecze reprezentacji Polski, a FIFA nadal nie podjęła decyzji ws. barażu z Rosją. Sebastian Staszewski z „Interii” ustalił, że federacja stara się znaleźć rozwiązanie, które nie uderzy w reprezentację „Sbornej”. 

Na Ukrainie od kilkunastu dni trwa wojna zapoczątkowana przez Rosję. Kraj agresora dotknęły już potężne sankcje, także w świecie sportu. Wykluczono go między innymi z udziału w rozgrywkach europejskich organizowanych przez UEFĘ. Podobna sytuacja miała mieć miejsce jeśli chodzi o baraże o wyjazd na mundial. Niestety FIFA zwleka z decyzją.

Skandal

24 marca miał się odbyć mecz pomiędzy Rosją a Polską. PZPN zapowiedział już, że nie zamierza grać z reprezentacją kraju, który atakuje inne państwo. Formalnie FIFA zawiesiła już „Sborną”, ale według „Interii” federacja robi wszystko, aby jednak dopuścić Rosję do baraży.

– Żenady w wykonaniu FIFA cd? Na Ukrainie Rosjanie mordują cywili, a w Zurychu postanowili grać na czas i poszukać rozwiązania, żeby nie ukarać Rosjan walkowerem. Jeden z pomysłów to przełożenie meczów barażowych naszej ścieżki B na czerwiec. To jakiś absurd – napisał na Twitterze Sebastian Staszewski. 

Dziennikarz dodaje, że PZPN spodziewa się decyzji FIFA we wtorek. Jeszcze w zeszłym tygodniu informowano, że Rosja zostanie ukarana walkowerem. Federacja zwleka jednak z decyzją, szukając „bezpiecznego” rozwiązania.

Czesław Michniewicz ogłosił powołania. Są debiutanci, jest zaskoczenie

Czesław Michniewicz ogłosił zagraniczne powołania na marcowe mecze reprezentacji Polski! Decyzje selekcjonera obyły się bez niespodzianek i na liście widzimy znajome nazwiska. W kadrze znalazło się jednak dwóch debiutantów. 

Póki co nie wiadomo, jak będzie wyglądać terminarz na najbliższe spotkania „Biało-Czerwonych”. FIFA wciąż nie podjęła oficjalne decyzji co do losu Polaków w barażach o mistrzostwa świata. Jeśli jednak ufać założeniom PZPN-u, to 24 marca powinniśmy rozegrać sparing, zaś pięć dni później spotkać się ze zwycięzca meczu Szwecja – Czechy w finale baraży.

Lista powołanych

Tak czy inaczej, Czesław Michniewicz musiał ogłosić kadrę, jaką powołał na marcowe spotkania. Na razie otrzymaliśmy powołania zagraniczne, wśród których na próżno szukać niespodzianek.

Selekcjoner zdecydował się na czterech bramkarzy w postaci: Wojciecha Szczęsnego, Bartłomieja Drągowskiego, Łukasza Skorupskiego i Kamila Grabary. Znalazło się również miejsce dla Tymoteusza Puchacza, Macieja Rybusa, Michała Helika, Kamila Glika, Bartosza Bereszyńskiego, Tomasza Kędziory, Matty’ego Casha, Jana Bednarka, Marcina Kamińskiego czy Marcina Kamińskiego.

Jeśli chodzi o pomocników, to właśnie tutaj znaleźli się debiutanci. Mowa o Szymonie Żurkowskim, grającym we włoskim Empoli i Konradzie Michalaku z tureckiego Konyasporu. Poza nimi niespodzianek nie ma. Michniewicz postawił na Grzegorza Krychowiaka, Krystiana Bielika, Jakub Modera, Jacka Góralskiego, Przemysława Frankowskiego, Przemysława Płachetę, Sebastiana Szymańskiego i Piotra Zielińskiego.

W ataku postawiono na żelazną trójkę w postaci kapitana Roberta Lewandowskiego, Arkadiusza Milika i Krzysztofa Piątka. Całą linię uzupełniają natomiast Adam Buksa i Karol Świderski.

 

Kosta Runjaić na oku Schalke 04? Mateusz Borek: „Jest bardzo blisko Legii”

Schalke 04 szuka nowego trenera. Zdaniem niemieckich mediów jednym z nazwisk na liście właścicieli klubu ma być Kosta Runjaić, prowadzący Pogoń Szczecin. To nie jedyna drużyna, z którą łączy się trenera „Portowców”. 

Szczecinianie świetnie prezentują się w tym sezonie Ekstraklasy. Pogoń zajmuje miejsce lidera w tabeli, ale od Rakowa i Lecha dzieli ją zaledwie jeden punkt. Tak dobra postawa „Portowców” to w dużej mierze zasługa Kosty Runjaicia, który prowadzi klub od 2017 roku.

Niemieckie zakusy

Choć zarząd Pogoni jest zadowolony z pracy szkoleniowca, to niebawem sielanka może się skończyć. Kontrakt Runjaicia obowiązuje tylko do końca tego sezonu i nie wiadomo, czy zostanie przedłużony. A swoje zainteresowanie zaczynają już nim wykazywać inne, dużo silniejsze kluby.

Według „Westdeutsche Allgemeine Zeitung” Runjaić trafił na krótką listę kandydatów na trenera Schalke 04. Niemiecki klub dopiero co zwolnił Dimitriosa Grammozisa i szuka za niego zastępstwa. Poza szkoleniowcem Pogoni na liście mają się znajdować Thomas Letsch z Vitesse Arnhem i Bartosch Gaul z rezerw Mainz. Władze chcą zatrudnić nowego trenera po sezonie.

Inna strona

Zainteresowanie Schalke Runjaiciem skomentował w programie „Moc Futbolu” Mateusz Borek. Z ustaleń dziennikarza wynika, że Niemcowi jest bliżej do pozostania w Polsce, niż wyjazdu do Gelsenkirchen. Nie chodzi jednak o przedłużenie umowy z Pogonią. Stwierdził, że szkoleniowiec miał rozmawiać z Legią Warszawa.

Sądzę, że Kosta Runjaic jest dziś bardzo blisko Legii Warszawa. Nie wiem, czy w ostatnich dniach podpisał już jakieś dokumenty, wiem, że takie były już przez Jacka Zielińskiego szykowane – powiedział na antenie „Kanału Sportowego”.

Słuchajcie, jeśli ktoś nie do końca interesuje się piłką niemiecką, to może nie mieć pojęcia, czym jest Schalke 04 i jaki wielki to klub. Nawet jeśli prowadzisz go w drugiej Bundeslidze i walczysz o awans, to jest to wielkie wyzwanie i znaczące miejsce pracy. Nie wiem, na jakim etapie jest sformatowanie umowy i podpisanie dokumentów z Legią przez Kostę Runjaicia, ale to numer jeden na jej liście życzeń, żeby prowadzić ten zespół od nowego sezonu – dodał.

Legenda United wściekła po derbach Manchesteru. „Byłem niesamowicie sfrustrowany”

Roy Keane podsumował spotkanie Manchesteru City z Manchesterem United (4:1) w studiu Sky Sports. Legenda Czerwonych Diabłów przejechała się po zawodnikach gości.

– W nadchodzących dniach, tak jak wcześniej, usłyszymy mnóstwo bzdur. Będą oświadczenia: przepraszamy, spróbujemy ponownie w przyszłym tygodniu. Mnie interesuje to, co robisz na boisku, a nie wszystkie inne śmieci – mówił po meczu Roy Keane.

Brak walki

Irlandczyk zarzuca piłkarzom United szybkie wywieszenie białej flagi i brak podjęcia walki. Były kapitan Czerwonych Diabłów sądzi, że niektórzy zawodnicy nie powinni już zagrać dla tego klubu.

– To nie do przyjęcia, kiedy grasz w United. Oni rzucili ręcznik. Po trzecim golu gra się skończyła, wywiesili białą flagę. Patrzyłem na niektórych zawodników i byłem niesamowicie sfrustrowany. Mogę wybaczyć błędy, ale nie to, że nie walczysz, nie biegasz. Są zawodnicy, którzy nie powinni już zagrać dla Manchesteru United – grzmiał w studiu Sky Sports.

– Im chodzi tylko o to, czy ich buty są ładne i czy fryzury dobrze wyglądają. Jeśli nie potrafisz wrócić za przeciwnikiem, nie poświęcasz się dla Manchesteru United, to jest to wstyd – zakończył.

Źródło: WP Sportowe Fakty, Devilpage

Francuskie media skrytykowały występ Milika. „Napastnik powinien radzić sobie znacznie lepiej”

Francuskie media oceniły występ Arkadiusza Milika po niedzielnym meczu Olympique Marsylii z AS Monaco (0:1).

Olympique Marsylia przegrała z AS Monaco (0:1). Podopieczni Jorge Sampaoliego stracili miejsce wicelidera na rzecz OGC Nice. To już trzeci mecz bez wygranej w wykonaniu OM.

Francuska prasa oceniła postawę poszczególnych zawodników. Nie inaczej było w przypadku Arkadiusza Milika, który nie mógł liczyć na pochlebne noty.

L’Equipe – 4/10

– W 52. minucie przestrzelił głową po dośrodkowaniu Luana Peresa. W 73. nie sięgnął piłki dogrywanej przez Guendouziego. Nie miał wielu okazji, by odmienić losy meczu. Rozczarowujący – ocenili redaktorzy L’Equipe.

Foot Mercato – 3,5/10

– Pojawił się obok Cedrica Bakambu w ataku. Polak często znajdował się tyłem do bramki, ale obrońcy AS Monaco skutecznie go bronili. Nie trafił w bramkę w dwóch dogodnych sytuacjach. Napastnik powinien radzić sobie znacznie lepiej – stwierdzili opinioniści Foot Mercato.

Maxi Foot – 3/10

– Ten występ nie pomoże w ocenie polskiego napastnika, a to temat, który wielu dzieli. Jeśli jest niedostatecznie obsłużony przez kolegów z zespołu, to nie oferuje swoim partnerom żadnych rozwiązań – podsumowali dziennikarze Maxi Foot.

Swojego niezadowolenia z wyniku nie ukrywał sam piłkarz. Arkadiusz Milik w pomeczowym wywiadzie dla Amazon Prime Video narzekał na brak rytmu meczowego.

Źródło: TVP Sport, Meczyki.pl

Milik niezadowolony po porażce z AS Monaco. „Trudne do wytłumaczenia”

Olympique Marsylia przegrała z AS Monaco w niedzielnym meczu ligi francuskiej. Arkadiusz Milik w gorzkich słowach podsumował spotkanie 27. kolejki Ligue 1.

– Dla mnie ten wynik jest trudny do wytłumaczenia. Mieliśmy piłkę, kontrolowaliśmy grę w pierwszej połowie, tak samo na początku drugiej, ale nie mieliśmy wielu sytuacji. Uważam, że nie ma znaczenia, jakim ustawieniem gramy. Ważne jest, by wygrać – powiedział napastnik reprezentacji Polski w pomeczowym wywiadzie dla Amazon Prime Video.

Utrata drugiego miejsca w lidze

Marsylczycy w ostatnich trzech ligowych meczach zdobyli zaledwie jeden punkt. Podopieczni Jorge Sampaoliego stracili pozycję wicelidera, którą zdobyła ekipa OGC Nice.

– Cieszyłem się (z powrotu do składu przyp. red.), ale nie było łatwo grać bez skrzydłowego. Mieliśmy dużo pojedynków jeden na jeden. Myślałem, że dzisiaj wygramy i odzyskamy drugie miejsce. Sytuacja wygląda tak, że nie wygraliśmy w trzech meczach z rzędu. Musimy dalej pracować – dodał snajper OM.

Brak rytmu

Arkadiusz Milik wypowiedział się również na temat częstej zmiany formacji Marsylii. Polski napastnik narzekał w pomeczowym wywiadzie, iż brakuje mu rytmu meczowego.

– Graliśmy 4-3-3 przeciwko Clermont, dzisiaj 4-4-2. Nie grałem w dwóch ostatnich meczach. Brakuje mi rytmu. Czuję się lepiej, gdy gram co trzy dni. Ostatecznie trener podejmuje decyzje, a ja szanuję jego wybory – zakończył.

Źródło: WP Sportowe Fakty

Wiadomo co z meczem Ukrainy w barażach! Prezydent UEFA stanął za przełożeniem pojedynku

Brytyjskie media przekazały najnowsze informacje w sprawie barażowego meczu Szkocja-Ukraina. Ich zdaniem spotkanie ma zostać rozegrane w czerwcu.

W drugiej połowie zostaną rozegrane europejskie baraże do Mistrzostw Świata, które wyłonią trzech uczestników tego prestiżowego turnieju. Na 24 marca zaplanowano mecz reprezentacji Ukrainy, która na wyjeździe miała podjąć reprezentację Szkocji. Z uwagi na obecnie panującą sytuację na Ukrainie mecz stanął pod ogromnym znakiem zapytania.

Co z meczem z Ukrainy?

Władze ukraińskiej federacji wniosły wniosek do FIFA o przełożenie meczu Szkocja-Ukraina. Dobre wieści w tej sprawie dostarczyli dziennikarze brytyjskiego „The Sun”. Ich zdaniem wspomniany pojedynek ma zostać przeniesiony na czerwiec. Oficjalny komunikat FIFA i UEFA ma zostać ogłoszony w ciągu kilku dni.

– Rozmawiałem dzisiaj ponownie z prezydentem UEFA, Aleksandrem Ceferinem. Stał w obronie ukraińskiego futbolu. Rozumiem, że nikt teraz nie martwi się o piłkę nożną, ale powiedział mi, że mecz między Ukrainą a Szkocją zostanie przełożony na czerwiec – powiedział Darijo Srna, obecnie dyrektor sportowy Szachtara Donieck.

– Ponadto zostanie otwarte specjalne okno transferowe, aby umożliwić piłkarzom z Ukrainy tymczasowy transfer, aby mogli wrócić do gry w piłkę nożną – dodał.


źródło: the sun

Chwile grozy w derbach Manchesteru. Kibic „Obywateli” zasłabł na trybunach

Triumf w derbach Manchesteru bezapelacyjnie odniosła drużyna City. „Obywatele” wygrali przekonująco, bo aż 4-1. W trakcie spotkania działo się jednak wiele nie tylko na murawie. Na trybunach w pewnym momencie zasłabł jeden z kibiców gospodarzy. Manchester City potwierdził, że z jego stanem wszystko jest już w porządku. 

Tego wieczora „Czerwone Diabły” nie zaliczą do udanych. Drużyna Ralfa Rangnicka doznała upokorzenia z ręki lokalnego rywala – Manchesteru City. Po dwie bramki w derbowej rywalizacji zdobyli Kevin de Bruyne oraz Riyad Mahrez. Jedynego gola dla United strzelił Jadon Sancho.

Chwile grozy

Wiele działo się na murawie, ale także i poza nią. Na trybunie gospodarzy zasłabł w pewnym momencie jeden z kibiców. Na szczęście, jak podaje profil „Obywateli” na Twitterze, szybka reakcja pozwoliła ustabilizować jego stan. Fan został przewieziony do szpitala, gdzie obecnie dochodzi do siebie.

Nadchodzą powołania do reprezentacji Polski! Na liście ma znaleźć się debiutant

Już niedługo poznamy listę powołanych zawodników na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Poza kilkoma wyjątkami nie powinniśmy spodziewać się żadnych sensacji.

W marcu zostaną rozegrane europejskie baraże do Mistrzostw Świata. Początkowo reprezentacja Polski w półfinale baraży miała zmierzyć się z reprezentacją Rosji. Przed kilkoma dniami ogłoszono jednak, że nasi rywale zostali wykluczeni z rozgrywek. Mimo to FIFA nie podjęła jeszcze decyzji o tym, czy Polska zostanie przesunięta bezpośrednio do finału baraży, czy może Rosja zostanie zastąpiona inną drużyną narodową.

Listę powołanych piłkarzy z lig zagranicznych mamy poznać już w poniedziałek. Zdaniem Roberta Błońskiego z „Przeglądu Sportowego” nie powinniśmy spodziewać się żadnych większych niespodzianek. Nową twarzą na zgrupowaniu seniorskiej reprezentacji ma być Szymon Żurkowski, który rozgrywa bardzo dobry sezon w Serie A.

Jeśli chodzi o bramkarzy, to Czesław Michniewicz miał postawić na Wojciecha Szczęsnego, Łukasza Skorupskiego, Bartłomieja Drągowskiego oraz Kamila Grabarę. Na zgrupowaniu nie zabraknie także tercetu z Rosji – Grzegorza Krychowiaka, Sebastiana Szymańskiego oraz Macieja Rybusa. Z kolei z amerykańskiej ligi MLS mają przylecieć Adam Buksa oraz Karol Świderski. Idąc dalej, na marcowym zgrupowaniu po ponad dwurocznej przerwie mamy zobaczyć Krystiana Bielika. Jeśli chodzi o największych nieobecnych, to wśród nich ma znaleźć się Kamil Jóźwiak, który jest obecnie kontuzjowany.


źródło: przeglad sportowy

On się nie zatrzymuje! Kolejny gol Krzysztofa Piątka dla Fiorentiny [WIDEO]

Krzysztof Piątek znakomicie rozpoczął swoją przygodę w Fiorentinie. Dziś polski napastnik wyprowadził swój zespół na prowadzenie w meczu z Hellas Verona. Była to już 6. bramka Piątka po powrocie do Włoch.

https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1500476875323363334?t=RewQHihBMkYRU56CzIF8sg&s=19


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.