NEWSY I WIDEO

Lech Poznań: Nowa „ósemka” i odejście Sykory?

Tomasz Włodarczyk przekazał nowe informacje w sprawie transferów Lecha Poznań. Dziennikarz Meczyków twierdzi, że mistrzowie Polski niedługo zakontraktują nowego środkowego pomocnika.

Czas na wzmocnienia

Lech Poznań wylosował bardzo trudnego rywala w pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Kolejorz zmierzy się z Karabachem Agdam. Mistrzowie Polski myślą więc o jak najszybszym wzmocnieniu zespołu, aby kadra była gotowa na mecze w kwalifikacjach.

Kibice Jagiellonii wsparli Vassiljeva

Pomocnik na oku Kolejorza

Według Tomasza Włodarczyka Lech Poznań jest blisko zakontraktowania środkowego pomocnika. Dziennikarz przekazał te informacje w programie „Sportowy Poranek” na antenie Meczyków.

– Pomocnik grający na „ósemce” ma przyjechać do Poznania na dniach. To będzie albo Iver Fossum z Aalborga, albo zawodnik X. Jeszcze nie wiadomo, ale Fossum jest grany. Wygląda bardzo dobrze, jest wyceniany na 1,5 mln euro na „Transfermarkt.com” i ma rok do końca kontraktu – powiedział dziennikarz.

Mesut Oezil niebawem zakończy karierę. Zamierza zająć się branżą e-sport [CZYTAJ]

Co dalej z Sykorą?

Wspomniany dziennikarz dodał również, że ważą się losy Jana Sykory. Czech ma ofertę z Viktorii Pilzno, do której był wypożyczony w poprzednim sezonie. Lech otrzymał ofertę za skrzydłowego, jednak nie spełnia ona finansowych oczekiwań Kolejorza.

– Jan Sykora ma ofertę z Viktorii Pilzno, ale ona jest po prostu słaba. Mistrzowie Czech mają problemy finansowe, ale chętnie by go wykupili. Jeżeli przyjdzie Kądzior, to moim zdaniem Sykora odejdzie z Lecha – uzupełnił Włodarczyk.

Dziekanowski krytykuje Michniewicza: „To nieporozumienie” [CZYTAJ]

Źródło: Meczyki.pl

Mesut Oezil niebawem zakończy karierę. Zamierza zająć się branżą e-sport

 

Kariera Mesuta Oezila nieuchronnie zbliża się ku zakończeniu. Czym Niemiec będzie zajmować się po odwieszeniu butów na kołek? Agent zawodnika Fenerbahce uchylił rąbka tajemnicy. 

33-latek ma swoim piłkarskim CV grę dla wielu uznanych klubów. Występował między innymi w Schalke czy Werderze Brema, ale największą karierę zrobił w Realu Madryt i Arsenalu. Szczególnie związany był właśnie z „Kanonierami”, dla których zanotował 254 występy.

Dziekanowski krytykuje Michniewicza: „To nieporozumienie” [CZYTAJ]

Nadchodzi koniec

Obecnie Oezil grą w tureckim Fenerbahce, do którego trafił w styczniu 2021 roku. 92-krotny reprezentant Niemiec ma jednak problem. W drugiej części sezonu 2021/22 został odsunięty od składu na czas nieokreślony.

Klub wydał specjalne oświadczenie, w którym nie podał jednak żadnego argumentu, popierającego taką decyzję. Media spekulują, że 33-latek nie przykładał się do treningów i rozpraszały go sprawy pozapiłkarskie.

„W klubie wiedzieli, kiedy pojawiam się pijany”. Szokujące wyznanie byłego reprezentanta Brazylii

Wydawało się więc, że wychowanek Schalke będzie się starać o rozwiązanie kontraktu i przejście do MLS, aby „odcinać kupony”. Agent Niemca zdradził jednak, że jego podopieczny ma nieco inne plany. Po zakończeniu przygody w Turcji Oezil zakończy karierę i zajmie się… E-sportem.

– Mesut coraz bardziej zagłębia się w e-sport. Sam jest graczem i może pewnego dnia stanie się zawodowcem w tej branży – oznajmił Erkut Sogut, agent zawodnika. 

Marciniak o swoim stalkerze: „Wyciągał zdjęcia mojej żony z Facebooka” [CZYTAJ]

– Szczerze mówiąc, to naprawdę dobrze gra w Fortnite’a. Nie będę zaskoczony, jeśli za jakiś czas będzie rywalizował w tej grze z innymi. Mesut posiada własny zespół o nazwie M10 Esports, w którym znajdują się już gracze. Posiada on też własny gaming house w Niemczech, gdzie głównie gra się w Fifę i Fortnite’a – dodał.

W minionym sezonie Oezil wystąpił w 25 spotkaniach Fenerbahce. Zdobył w nich osiem goli o dołożył dwie asysty.

Dziekanowski krytykuje Michniewicza: „To nieporozumienie”

 

Dariusz Dziekanowski skrytykował Czesława Michniewicza po czerwcowych meczach Ligi Narodów. W felietonie na „Przeglądu Sportowego” stwierdził, że selekcjoner „zmarnował okazję”.

„Biało-Czerwoni” w czerwcu rozegrali cztery spotkania. Polacy pokonali Walię (2-1), zremisowali z Holandią (1-1) oraz dwukrotnie przegrali z Belgią (1-6 i 0-1). Czesław Michniewicz powołał wielu zawodników i niemal w każdym meczu wystawiał zupełnie inny skład, aby przetestować różne rozwiązania.

„W klubie wiedzieli, kiedy pojawiam się pijany”. Szokujące wyznanie byłego reprezentanta Brazylii [CZYTAJ]

Krytyczne głosy

Nie każdy otrzymał jednak od swojego selekcjonera szansę na pokazanie umiejętności. Na boisku ani razu nie pojawił się Arkadiusz Milik, zmagający się z problemami zdrowotnymi. To nie podoba się Dariuszowi Dziekanowskiemu, który uważa, że powołanie kontuzjowanego piłkarza mija się z celem zgrupowania.

– Zapraszanie na kadrę piłkarzy, by zobaczyć, w jakiej są formie, gdy ci nie grają w klubie albo mają problemy zdrowotne, to nieporozumienie. Kadra nie jest miejscem, w którym dochodzi się do zdrowia – napisał w felietonie dla „Przeglądu Sportowego”.

Marciniak o swoim stalkerze: „Wyciągał zdjęcia mojej żony z Facebooka” [CZYTAJ]

Były reprezentant Polski skrytykował także grę, jaką zaprezentowali podopieczni Czesława Michniewicza. Dziekanowski nie wróży dobrego występu kadry na mundialu w Katarze.

– Uważam, że świetna okazja, jaką była możliwość konfrontacji z europejską czołówką i solidną Walią, nie została przez Czesława Michniewicza należycie wykorzystana, żeby nie powiedzieć, że została… zmarnowana – dodał.

„W klubie wiedzieli, kiedy pojawiam się pijany”. Szokujące wyznanie byłego reprezentanta Brazylii

 

Cicinho, były reprezentant Brazylii przyznał się do problemów z alkoholem. 41-latek, który przed laty trafił do Realu Madryt wyznał, z jakimi zmagał się kłopotami. 

Jeszcze kilkanaście lat temu Cicinho był uznawany za kandydata na najlepszego prawego obrońcę na świecie. Brazylijczyk w 2006 roku trafił do Realu Madryt, gdzie jednak nie zrobił wielkiej kariery. Jak się okazało, sporo w tym jego własnej winy.

Marciniak o swoim stalkerze: „Wyciągał zdjęcia mojej żony z Facebooka” [CZYTAJ]

Kłopot z alkoholem

41-latek wyznał, że zmagał się z problemem nałogu. Nie raz zdarzyło się, że na trening Realu Madryt zjawił się pod wpływem alkoholu. Na wszelkie sposoby próbował jednak maskować uzależnienie.

– Jeśli zapytasz mnie, czy kiedykolwiek przyszedłem pijany na trening Realu, to tak. Piłem kawę i kąpałem się w perfumach, żeby zamaskować zapach alkoholu – wyznał.

John van den Brom po podpisaniu kontraktu z Lechem Poznań: „Musimy być gotowi na mecz z Karabachem” [CZYTAJ]

– Jako piłkarz nie musiałem płacić, żeby dostać drinka. Ludzie chętnie dawali mi wszystko w restauracjach – dodał.

Problem z alkoholem nie zniknął, gdy Cicinho odszedł z Madrytu. W 2007 roku trafił do Romy. Wówczas jego uzależnienie jeszcze bardziej się pogłębiło.

Bramkarz Liverpoolu może trafić do Radomiaka Radom. „Sprawa jest na bardzo zaawansowanym etapie” [CZYTAJ]

– Zaczynałem pić po treningu. Po rehabilitacji wracałem do domu koło 14:30, piłem do 4 rano. W klubie wiedzieli, kiedy pojawiam się w klubie pijany – wyjaśnił były piłkarz. 

Brazylijczyk w Romie spędził łącznie pięć lat. Wypożyczano go jednak do Villarrealu czy Sao Paolo. Oficjalnie karierę zakończył w 2018 roku.

Szokujące słowa prezesa francuskiej federacji. Mbappe chciał zakończyć karierę w kadrze [CZYTAJ]

Marciniak o swoim stalkerze: „Wyciągał zdjęcia mojej żony z Facebooka”

W niedzielę Szymon Marciniak gościł w programie Pogadajmy o piłce. Arbiter podczas transmisji na YouTube na kanale Meczyki zdradził, że on i jego rodzina padli ofiarą stalkera.

Szymon Marciniak godnie reprezentuje Polski Związek Piłki Nożnej na arenie międzynarodowej. Nie zdobył on co prawda żadnego gola, lecz ma za sobą naprawdę udany sezon. Polski arbiter otrzymał wiele dobrych not, poprowadził półfinał Ligi Mistrzów Liverpool – Villareal, a także otrzymał nominację na zbliżające się Mistrzostwa Świata w Katarze.

John van den Brom po podpisaniu kontraktu z Lechem Poznań: „Musimy być gotowi na mecz z Karabachem” [CZYTAJ]

Rosnąca popularność oraz fakt wykonywania niezbyt lubianego w Polsce zawodu mają swoje negatywne strony. 41-latek w programie Pogadajmy o piłce realizowanym przez kanał Meczyki na platformie YouTube poruszył temat pewnej osoby, która podszywa się pod niego w social mediach. Użytkownik regularnie tworzył konta z danymi arbitra, publikował zdjęcia jego rodziny, a także wypowiadał się w jego imieniu.

Bramkarz Liverpoolu może trafić do Radomiaka Radom. „Sprawa jest na bardzo zaawansowanym etapie” [CZYTAJ]

– Pozdrawiam serdecznie sympatycznego kolegę, bo już cię mają prawie. Nie mam czasu, żeby aż tak bardzo się w to bawić, chociaż wiele dobrych dusz zgłosiło się do tego, żeby to zrobić, ale niewiele z nich jest grzecznymi chłopcami. Chciałem to zrobić bardziej oficjalnie i już dostałem informację od organów ścigania, że za chwileczkę kolega będzie znany – powiedział  Marciniak.

– Zgłaszane było do Instagrama wielokrotnie. Gdzieś wyciągał zdjęcia mojej żony z Facebooka, takie z przeszłości. To nie było nic związanego ze mną i sędziowaniem. Zrobiło się to trochę chore, bo podając się za mnie komentował sytuacje, gdzie – wiadomo – nigdy bym sobie na to nie pozwolił, to po pierwsze. Po drugie – komentował czasami nieumiejętnie – zdradził.

– To było apogeum, jak umówił się z Przemkiem Rudzkim na wywiad po finale Pucharu Polski. Przemek do mnie wysłał SMS-a: „Za ile się widzimy?”, bo już był pod hotelem. Przeszło mi przez myśl, że to niemożliwe, żeby aż tak ten ktoś poszedł tak daleko. Zaczęliśmy się z Przemkiem kontaktować, zdzwoniliśmy się i rzeczywiście – czekał pod hotelem. To już zaczynało być chore i trzeba było zareagować. Zgłaszanie do Instagrama nic nie dawało – zakończył arbiter.

Szokujące słowa prezesa francuskiej federacji. Mbappe chciał zakończyć karierę w kadrze [CZYTAJ]

fot. Kacper Polaczyk/Polczyk FOTO

John van den Brom po podpisaniu kontraktu z Lechem Poznań: „Musimy być gotowi na mecz z Karabachem”

Lech Poznań zakontraktował nowego szkoleniowca. Trenerem mistrzów Polski został John van den Brom. Holender podpisał z klubem z Wielkopolski dwuletni kontrakt. 55-latek opowiedział o swoich wrażeniach po sygnowaniu umowy.

Szacunek dla Skorży

Maciej Skorża po zdobyciu mistrzostwa z Lechem Poznań postanowił zrezygnować z funkcji trenera w klubie. Przyczyną takiej decyzji były problemy osobiste. Nowy szkoleniowiec Kolejorza okazał szacunek Skorży za osiągnięte wyniki.

– Po pierwsze, chciałbym wyrazić szacunek wobec poprzedniego trenera za wyniki, jakie osiągał. Wykonał świetną pracę, po czym musiał odejść z przyczyn osobistych i to sprawiło, że klub się do mnie zgłosił. Możliwość pracy w klubie mistrza Polski i gry w kwalifikacjach Ligi Mistrzów to dla mnie ogromna szansa. Wiem, że zawodnicy ruszyli już z treningami, ale mamy wciąż czas, by przygotować zespół na bardzo ważne spotkania, a pierwsze z nich 5 lipca – powiedział nowy trener Kolejorza w rozmowie z klubowymi mediami.

Rozmowy od dziesięciu dni

– Od dziesięciu dni rozmawiałem z klubem i od tego momentu już zdążyłem obejrzeć dużo meczów tej drużyny, głównie z ostatniego roku. Muszę także osobiście spotkać się z każdym z zawodników. W piłce jednak ten proces zachodzi łatwo, podczas okresu przygotowawczego będziemy sporo wspólnie ciężko pracować, a to najlepszy czas, by się poznać. Mam już w głowie swój pomysł na grę z wykorzystaniem piłkarzy, którzy byli tu również w ciągu ostatniego roku – dodał Holender.

Szokujące słowa prezesa francuskiej federacji. Mbappe chciał zakończyć karierę w kadrze [CZYTAJ]

Sekretne odwiedziny i przygotowania do eliminacji Ligi Mistrzów

– Odwiedziłem klub w zeszłym tygodniu, co wtedy było małym sekretem, ale teraz już możemy o tym rozmawiać. Omawialiśmy szeroko właśnie te zagadnienia, by przygotować drużynę na wiele dni w krótkim okresie. Po pierwsze, musimy być gotowi na 5 lipca i mecz o Ligę Mistrzów z Karabachem Agdam – podsumował van den Brom.

Zmiany w sztabie

Lech Poznań poinformował także o zmianach w sztabie szkoleniowym. Klub opuścili Rafał Janas oraz Wojciech Makowski, a w ich miejsce wstąpią Denny Landzaat oraz Hubert Wędzonka.

Bramkarz Liverpoolu może trafić do Radomiaka Radom. „Sprawa jest na bardzo zaawansowanym etapie” [CZYTAJ]

Źródło: Lech Poznań

Bramkarz Liverpoolu może trafić do Radomiaka Radom. „Sprawa jest na bardzo zaawansowanym etapie”

Według informacji przekazanych przez Piotra Koźmińskiego z portalu WP Sportowe Fakty Jakub Ojrzyński jest bliski wypożyczenia z Liverpoolu do Radomiaka Radom.

Jakub Ojrzyński jest wychowankiem Legii Warszawa. Do Liverpoolu trafił w 2019 roku. Następnie przez dwa sezony występował w drużynach młodzieżowych „The Reds”.

Na początku zakończonej niedawno kampanii ligowej wicemistrzowie Anglii wypożyczyli 19-latka do Caernarfon Town z walijskiej ekstraklasy. Młody bramkarz rozegrał 31 spotkań we wszystkich rozgrywkach, zachowując w tym czasie 9 czystych kont.

Ojrzyński trafi do Radomiaka Radom

Jak twierdzi Piotr Koźmiński z portalu WP Sportowe Fakty, Ojrzyński w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy Radomiaka Radom. Urodzony w Warszawie Golkiper zwiąże się z „Zielonymi” rocznym kontraktem, w którym nie będzie możliwości wykupu.

– Jak słyszymy, sprawa jest na bardzo zaawansowanym etapie i niedługo powinna zostać sfinalizowana – napisał Koźmiński.

– 19-letni Ojrzyński chce już grać na najwyższym poziomie ligowym i stąd właśnie pomysł, aby wrócić do Polski. Radomiak w umowie wypożyczenia chciał wpisać kwotę wykupu młodego piłkarza, ale Anglicy nie chcieli się na to zgodzić – wyjaśnił dziennikarz.

 

Szokujące słowa prezesa francuskiej federacji. Mbappe chciał zakończyć karierę w kadrze

Reprezentacja Francji zakończyła swój udział w ubiegłorocznych mistrzostwach Europy już na etapie 1/8 finału. Prezes francuskiej federacji Noël Le Graët zdradził, że po porażce ze Szwajcarią Kylian Mbappe rozważał zakończenie kariery w kadrze.

Przed rozpoczęciem EURO 2020 „Trójkolorowi” stawiani byli w gronie murowanych kandydatów do zwycięstwa w całym turnieju. Podopieczni Didera Deschampsa byli na dobrej drodze do awansu do ćwierćfinału, jednak ich plany niespodziewanie pokrzyżowała Szwajcaria.

Milik może zmienić otoczenie. Spore zainteresowanie klubu z Serie A [CZYTAJ]

Do 80. minuty meczu z reprezentacją „Rossocrociatich” Francuzi prowadzili 3:1 i wszystko wskazywało na to, że uda im się awansować do kolejnej fazy rozgrywek. Szwajcarzy walczyli jednak do samego końca i w samej końcówce udało im się doprowadzić do wyrównania, a następnie okazali się lepsi w konkursie rzutów karnych.

Włoski klub poszukuje nowego napastnika. Krzysztof Piątek jednym z kandydatów [CZYTAJ]

Mbappe chciał odejść z kadry

Kylian Mbappe okazał się jedynym piłkarzem, który nie wykorzystał swojej jedenastki. Na napastnika PSG wylała się wówczas fala hejtu. Jak zdradził prezes francuskiej federacji, 23-latek rozważał zakończenie swojej kariery reprezentacyjnej.

Miroslav Klose objął austriacki klub. Niemiec mógł pracować w Ekstraklasie [CZYTAJ]

– Rozmawiałem z Mbappe po Euro. Miał pretensje, że federacja nie broniła go po niestrzelonym karnym i krytyce w Internecie. Był zły, nie chciał już grać w reprezentacji Francji. Wiadomo, jak jest – to urodzony zwycięzca, który był bardzo sfrustrowany odpadnięciem z turnieju – powiedział Noël Le Graët.

Włoski klub poszukuje nowego napastnika. Krzysztof Piątek jednym z kandydatów

Podczas letniego okienka transferowego Torino FC będzie poszukiwało wzmocnień na pozycji napastnika. Według doniesień z włoskich mediów na liście życzeń „Byków” znalazł się Krzysztof Piątek. 

W ciągu kilku ostatnich sezonów Torino nie miało problemów z obsadzeniem pozycji numer dziewięć, bowiem miejsce w pierwszym składzie okupował Andrea Belotti. Włoch stał się legendą turyńskiego klubu, strzelając 113 goli w 251 meczach.

Miroslav Klose objął austriacki klub. Niemiec mógł pracować w Ekstraklasie [CZYTAJ]

28-latek postanowił jednak zmienić swoje otoczenie i od 1 lipca nie będzie reprezentował barw ekipy ze Stadionu Olimpijskiego. Kontrakt Belottiego wygasa wraz z końcem kampanii 2021/2022. Taki obrót spraw oznacza, że Torino straciło wielkie pieniądze, ponieważ w poprzednich latach inne kluby oferowały kilkadziesiąt milionów za prawa do karty zawodniczej reprezentanta Włoch.

Milik o współpracy z Nawałką: „Mam do niego ogromny szacunek” [CZYTAJ]

Piątek na liście życzeń

Jak informuje znany włoski dziennikarz Nicolo Schira, w orbicie zainteresowań Torino znaleźli się m.in. Krzysztof Piątek, Andrea Pinamonti z Interu, Andrea Petagna z Napoli i Artem Dowbyk z Dnipro.

Milik może zmienić otoczenie. Spore zainteresowanie klubu z Serie A [CZYTAJ]

Kwestia przyszłości reprezentanta Polski jest wciąż nierozstrzygnięta. Fiorentina nie kwapi się do szybkiego wykupu Piątka z Herthy Berlin. Władze „Violi” dodatkowo rozmawiają z Realem Madryt na temat potencjalnego transferu Luki Jovicia.

„Romantyczny trener”. Dziennikarze przybliżyli sylwetkę van den Broma [CZYTAJ]

https://twitter.com/NicoSchira/status/1538125953540538368

Halvor Egner Granerud pojawił się na meczu reprezentacji Norwegii. Pomagał jako wolontariusz [CZYTAJ]

Miroslav Klose objął austriacki klub. Niemiec mógł pracować w Ekstraklasie

Miroslav Klose został oficjalnie ogłoszony trenerem SCR Altach, rozgrywającego swoje mecze w austriackiej Bundeslidze. Jak się okazuje, 44-latek byl przymierzany do roli szkoleniowca Pogoni Szczecin.

Były reprezentant Niemiec swoją przygodę z ławką trenerską rozpoczął od roli asystenta Joachima Loewa w reprezentacji Niemiec. Później Klose pracował z Hansim Flickiem w Bayernie Monachium, a także samodzielnie prowadził jedną z młodzieżowych drużyn „Die Roten”.

Milik o współpracy z Nawałką: „Mam do niego ogromny szacunek” [CZYTAJ]

Emerytowany napastnik po zakończeniu sezonu 2020/2021 postanowił opuścić ekipę mistrzów Niemiec i poszukać nowego wyzwania, tym razem w dorosłej piłce. Po roku poszukiwań związał się z klubem SCR Altach, który w poprzedniej kampanii ligowej bronił się przed spadkiem z austriackiej Bundesligi.

Milik może zmienić otoczenie. Spore zainteresowanie klubu z Serie A [CZYTAJ]

https://twitter.com/SCRAltach/status/1537804354547290113

Klose był polecany w Szczecinie

Według informacji przekazanych przez Daniela Trzepacza z pogonsportnet.pl, Kosta Runjaic wytypował Klose na swojego następcę w ekipie „Portowców”. Ostatecznie brązowi medaliści poprzedniego sezonu Ekstraklasy postanowili zatrudnić Jensa Gustaffsona.

„Romantyczny trener”. Dziennikarze przybliżyli sylwetkę van den Broma [CZYTAJ]

https://twitter.com/d_trzepacz/status/1537878684723400704

Halvor Egner Granerud pojawił się na meczu reprezentacji Norwegii. Pomagał jako wolontariusz [CZYTAJ]

Milik o współpracy z Nawałką: „Mam do niego ogromny szacunek”

 

Arkadiusz Milik udzielił wywiadu Foot Truckowi. 62-krotny reprezentant Polski opowiedział współpracy z Adamem Nawałką.

Miał duży wpływ na jego karierę

Arkadiusz Milik współpracował z Adamem Nawałką w Górniku Zabrze i reprezentacji Polski. 28-latek w rozmowie z Foot Truckiem przyznał, że 64-letni trener odegrał bardzo dużą rolę w jego życiu.

– Miał inne podejście do zawodnika. On się ze mną nie piep****. Miał inny wpływ na mnie i mam do niego ogromny szacunek. Kiedy miałem 17 lat, trener Nawałka był inną osobą. Był bardziej konkretny: sir Alex Ferguson, suszarka i te sprawy. Miałem duży respekt i były takie momenty, że się bałem. Trener zwracał uwagę i cały czas byłem „pod prądem” – zdradził napastnik OM.

Milik może zmienić otoczenie. Spore zainteresowanie klubu z Serie A [CZYTAJ]

Arkadiusz Milik pod wodzą Adama Nawałki zaliczył 40 występów w Górniku Zabrze. W tym czasie zanotował 12 trafień oraz 6 asyst. Swoją formą zapracował na transfer do Bayeru Leverkusen. Niemcy wówczas zapłacili za Polaka 2,6 mln euro.

Źródło: Foot Truck, WP Sportowe Fakty

Milik może zmienić otoczenie. Spore zainteresowanie klubu z Serie A

 

Według francuskiego dziennika „La Provence” Olympique Marsylia jest gotowa sprzedać Arkadiusza Milika w przypadku korzystnej oferty. Włoskie „Corriere Fiorentino” uważa, że spore zainteresowanie 28-letnim Polakiem wykazuje Fiorentina.

Niepewna przyszłość Milika

Arkadiusz Milik reprezentuje barwy Marsylii od stycznia 2021 roku. SSC Napoli wypożyczyło Polaka do francuskiego zespołu z ewentualnym przymusem wykupienia. OM zapłaci za 28-latka 12 mln euro, jednak nadal nie wiadomo, czy napastnik niedługo później nie opuści klubu.

https://twitter.com/adam_dworak/status/1538097101074219010

Francuskie media uważają, że Marsylia rozważy oferty za 62-krotnego reprezentanta Polski. Według włoskich dziennikarzy spore zainteresowanie 28-letnim snajperem wykazuje Fiorentina. Arkadiusz Milik wciąż ma duże zaufanie u klubów z Serie A.

„Romantyczny trener”. Dziennikarze przybliżyli sylwetkę van den Broma [CZYTAJ]

Portal transfermarkt.de wycenia 28-letniego Polaka na 16 mln euro. Milik wystąpił łącznie w 53 spotkaniach w barwach OM. W tym czasie zanotował 30 trafień oraz 3 asysty.

Źródło: Sport.pl/La Provence/Corriere Fiorentino

„Romantyczny trener”. Dziennikarze przybliżyli sylwetkę van den Broma

Dziennikarze z Beneluksu porozmawiali z dziennikarzem WP Sportowych Faktów. Eksperci przedstawili sylwetkę przyszłego trenera Lecha Poznań, Johna van den Broma.

Informacja o odejściu Macieja Skorży z Lecha Poznań zszokowała wszystkich. Klub musiał szybko zareagować i rozpocząć poszukiwania nowego szkoleniowca. Wszystkie znaki na niebie wskazują, iż nowym trenerem mistrzów Polski zostanie John van den Brom.

Piotr Koźmiński z portalu WP Sportowe Fakty podpytał dziennikarzy z Beneluksu na temat przyszłego szkoleniowca Lecha. Wszyscy są zgodni, że van den Brom preferuje ofensywny styl gry.

Maurizio Sarri chce ponownie pracować z Piotrem Zielińskim [CZYTAJ]

Preferuje ofensywny futbol

– John van den Brom to taki romantyczny trener. Tak bym to nazwał. Bo dla niego ważne jest piękno gry. On nie tylko chce wygrywać, ale robić to w pięknym stylu. Lubi ofensywny futbol, na pewno wolałby wygrać 4:3 niż 1:0 – powiedział Kjell Doms, który z bliska śledził pracę van den Broma w KRC Genk.

– To prawda, uwielbia ofensywną piłkę. A jeśli chodzi o jego podejście do mediów, to jest bardzo dobrym, otwartym rozmówcą. Natomiast w Holandii najczęściej krytykowano go za częste zmiany klubów. Zdarzało mu się opuszczać zespoły w dobrych momentach, gdy miał szansę iść do większego – dodał Sander Berends.

Bogate CV, ewolucja po Skorży i łączenie ligi z grą w Europie. Kim jest John van den Brom? [CZYTAJ]

Kłóci się z sędziami

– Wszyscy, którzy mówią, że kocha ofensywną piłkę, mają rację. Poza tym nie szczypie się też w język. Nieraz po meczach belgijskiej ekstraklasy solidnie dostawało się od niego arbitrom. I choć jest bardzo lojalny względem piłkarzy, to jak coś na boisku jest źle, to też potrafi nazwać rzeczy po imieniu – podsumował Rudy Neuyens.

„Z taką chamówą nie miałem do czynienia”. Smuda komentuje zwolnienie Urbana [CZYTAJ]

John van den Brom pojawił się na trybunach podczas meczu towarzyskiego pomiędzy Lechem a Widzewem. Według medialnych doniesień Holender rozpocznie pracę z zespołem od poniedziałku.

Źródło: WP Sportowe Fakty

Halvor Egner Granerud pojawił się na meczu reprezentacji Norwegii. Pomagał jako wolontariusz

 

Norweski skoczek narciarski Halvor Egner Granerud pojawił się na jednym z ostatnich domowych meczów piłkarskiej reprezentacji Norwegii. Korzystając z letniej przerwy, skoczek zdecydował się pomóc jako wolontariusz.

Halvor Egner Granerud jest jednym z czołowych skoczków narciarskich na świecie. W Pucharze Świata zadebiutował w grudniu 2015 roku. Od tamtej pory w zawodach z tego cyklu uzbierał 13 zwycięstw i łącznie 23-krotnie stawał na podium. W sezonie 2020/2021 zdobył Kryształową Kulę. W 2020 roku sięgnął po zwycięstwo w drużynowych Mistrzostwach Świata w Lotach Narciarskich. Ubiegły sezon zakończył na 4. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Dani Alves odchodzi z FC Barcelony. „Choćby lew miał 39 lat, nadal jest dobrym, szalonym lwem!” [CZYTAJ]

Granerud na meczu reprezentacji

W czerwcu reprezentacja Norwegii w piłce nożnej rozegrała 4 mecze w dywizji „B” Ligi Narodów. W ostatnim meczu Norwegowie pokonali na własnym obiekcie reprezentację Szwecji 3:2. Jak się okazało, swój udział przy organizacji tego wydarzenia miał wspomniany wcześniej Granerud.

Nowy skrzydłowy coraz bliżej Lecha Poznań! Padła konkretna kwota transferu [CZYTAJ]

Pomoc jako wolonatariusz

Podczas meczu Norwegia-Szwecja skoczek narciarski pracował na trybunie prasowej. Sportowiec został szybko rozpoznany przez obecnych tam dziennikarzy. Granerud przekazał, że jako wolontariusz pracuje systematycznie. Wcześniej pomagał na trybunie dla niepełnosprawnych.

– Bardzo lubię ten stadion, a przy okazji mogę obejrzeć bezpłatnie ciekawe mecze. Pracuję na różnych trybunach, kilka dni wcześniej, podczas spotkania ze Słowenią (0:0), byłem odpowiedzialny za sektor dla niepełnosprawnych. Tym razem po raz pierwszy przydzielono mi sektor prasowy i dlatego byłem tak widoczny dla mediów – skomentował Granerud.

– W tym meczu zaimponował mi zwłaszcza Erling Haaland, który strzelił dwie bramki i był wręcz nieprawdopodobny. Teraz będzie grał w Manchesterze City, nad czym nieco ubolewam, ponieważ ja jestem zagorzałym kibicem Arsenalu – dodał.

https://twitter.com/FilipJaboski4/status/1537756707421667331


źródło: rmf24.pl

„Z taką chamówą nie miałem do czynienia”. Smuda komentuje zwolnienie Urbana

 

Franciszek Smuda wypowiedział się na temat sensacyjnego zwolnienia Jana Urbana z Górnika Zabrze. Były selekcjoner reprezentacji Polski w rozmowie z Super Expressem otwarcie skrytykował władze śląskiego klubu.

Franciszek Smuda uważa, że Jan Urban wykonał bardzo dobrą robotę w Górniku Zabrze. Gra ekipy ze Śląska podobała się byłemu selekcjonerowi reprezentacji Polski. 73-latek nie widzi żadnych sportowych powodów, które mogłyby się przyczynić do zwolnienia Urbana z ósmej ekipy poprzedniego sezonu Ekstraklasy.

– Zaskoczenie, szok, ale i chyba to za mało powiedziane. Wiem, że Janek w pracy w Górniku spotykał się z wieloma problemami, również finansowymi, bo to nie jest jakiś wypasiony klub, jak kiedyś w przeszłości, ale wykonał tam świetną robotę. Obserwując Górnika na początku tamtego sezonu, byłem sceptyczny, czy coś z tego skręci, ale z czasem zaczęli grać coraz lepiej i bardzo mi się podobali. Pod wodzą Urbana zrobili duży progres – powiedział Smuda.

– Jest on nie tylko dobrym trenerem, ale i fantastycznym człowiekiem. Jestem przekonany, że miał dobry kontakt z piłkarzami, nikogo nie faworyzował i tu nie było żadnych powodów do jego zwolnienia – dodał.

Bartłomiej Drągowski jednak nie trafi do Premier League. Jest zainteresowanie z innej topowej ligi [CZYTAJ]

Kiepskie zakończenie

73-latek ma jednak zastrzeżenia co do sposobu, w jaki pożegnano się z Janem Urbanem. Smuda nazywa to rozstanie „chamówą”.

– Taki sposób rozstania, delikatnie nazywając, to zwykła chamówa. Ale to jest modne w klubach Ekstraklasy i w Polsce w ogóle. Zawsze starałem się być niezależny i miałem zasadę, że nie będę klękał na kolanach, żeby uratować moją pensję, czy dalej być trenerem. Ale z taką chamówą, jaka teraz spotkała Urbana, nie miałem do czynienia – podsumował 73-letni szkoleniowiec.

Podolski o zwolnieniu Urbana: „Taki jest piłkarski biznes” [CZYTAJ]

Źródło: Super Express


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.