NEWSY I WIDEO

Najlepsi piłkarze w grach komputerowych na przestrzeni lat

Okres wczesnej jesieni to wyczekiwany moment dla graczy zakręconych na punkcie piłki nożnej. To wtedy największe symulatory piłkarskie wypuszczają nowe edycje. Popyt jest oczywiście ogromny. Wszystkie składy zaktualizowane po letnim okienku transferowym. Każda edycja, w każdej grze to nowe legendy i nowi zawodnicy, którzy przynajmniej na dwanaście miesięcy stają się wirtualnie “najlepsi”. Czas sprawdzić, kto i gdzie rządzi w FootballTeam.

Co roku wielu graczy wyczekuje na premierę nowej wersji od EA Sports, czyli symulatorów spod znaku FIFA. Raz do roku następuje aktualizacja możliwości naszych ulubionych piłkarzy, których regularnie oglądamy na stadionach i w telewizji. W teorii piłkarzy to “nie grzeje”, ale wiele razy można było oglądać obrazki i filmy w Internecie, gdy zawodnicy nie byli zadowoleni ze “swoich możliwości” w danej grze. Jak to wyglądało w ostatnich latach? Na początek weźmy pod uwagę najlepszych z serii 2016. Wtedy pierwsza dziesiątka prezentowała się następująco:

  1. Leo Messi
  2. Cristiano Ronaldo
  3. Luis Suarez
  4. Manuel Neuer
  5. Arjen Robben
  6. Eden Hazard
  7. Zlatan Ibrahimović
  8. Neymar
  9. Thiago Silva
  10. David Silva

Nie było w niej Roberta Lewandowskiego, który jeszcze nie był gwiazdą takiego formatu, jak jest dzisiaj. Co więcej ranking pośród biało-czerwonych wyglądał dość osobliwie. W nim np. dopiero siódme miejsce zajmował Piotr Zieliński. Jak to się ma do rzeczywistości? Średnio, lekko mówiąc. “Zielu” od lat jest uznawany za piłkarza o najwyższych umiejętnościach w polskiej kadrze. Nie mówią tego eksperci, tylko sami zainteresowani, więc coś musi w tym być, skoro oceniają go koledzy po fachu, którzy grają z nim w drużynie i razem trenują.

Robert Lewandowski jednak trafił na “podium” w wersji sprzed dwóch lat. Wówczas jego ranking wynosił 91, czym nieznacznie ustępował duopolowi Messi – Ronaldo. Nasz kapitan był na różnych pozycjach. W 2018 roku na miejscu szóstym, bo po roku wypaść poza dziesiątkę – 11. miejsce – ustępując m.in. Davidowi De Gei, czy Toniemu Kroosowi.

Teraz jest najwyżej w historii. Drugie miejsce, tuż za Karimem Benzemą to zaszczytna lokata. Co ciekawe oni oraz trzech innych graczy: Kylian Mbappe, Kevin De Bruyne i Leo Messi legitymują się rankingiem 91. W czołowej dziesiątce z najnowszej wersji przewijają się tylko trzy nazwiska, które mieliśmy we wspomnianej “16”.  Mowa o Messim, Ronaldo czy Neuerze, oczywiście w innej kolejności. W obecnej dyspozycji i sytuacji wydaje się, że obecność Portugalczyka jest przynajmniej dyskusyjna, jeśli nie kontrowersyjna.

Najlepsi gracze w FIFA23:

  1. Karim Benzema 91
  2. Robert Lewandowski 91
  3. Kylian Mbappe 91
  4. Kevin De Bruyne 91
  5. Leo Messi 91
  6. Mo Salah 90
  7. Virgil van Dijk 90
  8. Cristiano Ronaldo 90
  9. Thibaut Courtois 90
  10. Manuel Neuer 90

 

Rozwijanie talentów

Nieco inaczej sprawy się mają w przypadku Football Managera. Tam każda edycja to przede wszystkim poszukiwanie talentów. Do czasu, gdy pojawią się „newgeny”, czyli gracze wygenerowani przez grę, najpierw jest pewna pula zawodników, na których warto rzucić okiem. W ostatniej edycji – FM 2022 – można było ich znaleźć w kilku kategoriach. Część znamy już z dorosłej piłki – Fer Nino, Goncalo Ramos czy Eduardo Camavinga. Wielu jednak nie zaistniało na tyle w świadomości kibiców, by można mówić o szerokiej popularności – Ransford-Yeboah Konigsdorffer z Dynama Drezno czy Ivan Martinez Osasuny. Warto jednak ich szybko pozyskać, bo można zgarnąć wielki talent.

Takich przykładów z lat poprzednich można mnożyć. Niegdyś za takich uchodzili: Matias Cahais, Federico Fazio, Walerij Bożinow, Freddy Adu czy Fernando Cavenaghi. Można powiedzieć, że zakup tych graczy w odpowiednim momencie dawał gwarancje profitów w kolejnych latach kariery. Najpierw ci młodzi zawodnicy świetnie się rozwijali, a później albo grali dla twojego klubu, albo sprzedawałeś ich za duże pieniądze i zyskiwałeś gotówkę na kolejnych młodych, zdolnych.

 

FootballTeam Game

Gra FootballTeam nie bazuje na rzeczywistości, tylko ją tworzy. Co prawda w wirtualnym wydaniu, ale nie zmienia to faktu, że ma swoją społeczność. Tutaj także znajdziemy najlepszych piłkarzy, których możliwości opisane są za pomocą liczb. W tym przypadku mamy jednak dość znaczącą różnice w stosunku do pozostałych gier.

FootballTeam oferuje nam możliwość rozwijania swoich postaci od zera. W symulatorach bazujących na realnej rzeczywistości piłkarskiej, możemy spotkać się z prawdziwymi piłkarzami. W zależności od gry, ich rozwój jest w jakimś stopniu ograniczony. Dlaczego? Trudno będzie rozwinąć Leo Messiego czy Roberta Lewandowskiego, którzy osiągnęli niemal sufit swoich możliwości. Nieco inaczej to będzie w przypadku młodych talentów. Nadal jednak mamy ograniczenia i gramy na „gotowym produkcie”.

Tutaj jednak jest opcja zrobienia wszystkiego po swojemu. Chcemy być wybitnymi rozgrywającymi? Idziemy zdecydowanie w zagadnienia podań i wszystkich działań, które nam pomogą stać się klasową „10”. To samo możemy zrobić w przypadku, gdy zechcemy być bramkarzem, obrońcą czy napastnikiem. Wybór pozycji, wybór stylu gry i rozwoju swoich parametrów zależy tylko i wyłącznie od graczy.

Najlepsi zawodnicy FootballTeam w Superlidze

W zespole Copacabana z czołówki rankingu znajdziemy graczy o nickach: „ąćęłńśóźż” i Dumateusz których ranking wynosi aż 3824 oraz 3348. Granicę dwóch tysięcy przebijają m.in.: Matt Agustin, Chazz Palminteri, Adam76 oraz FUSBALLGOTT, odpowiednio: 2536 2272, 2227 i 2016. Jeszcze lepszym rankingiem może pochwalić się gwiazda drugiego w rankingu Team Activity – Gustaw54, który wynosi aż 2566. Na wysokim poziomie znajduje się Don Tadeo WKS (2363) z zespołu Wyspa Klatki Schodowej. Ten ostatni przewodzi w klasyfikacji strzelców Superligi, z dorobkiem 56 goli (stan na 7 października, 17:30). Na drugim miejscu w tym rankingu jest numer jeden pod względem rankingu, czyli Lukas Kezer – 3722!

 

 

Karty legend

Football Team w wielu aspektach poszło znacznie dalej niż konkurencja. Regularnie tworzą karty najlepszych zawodników, tj. legend. Na początku września zalogowani użytkownicy dostali informacje na temat stworzenia 30. kart dotyczących najlepszych bramkarzy tej gry.

 

Jesteśmy już na półmetku prac związanych z Kartami “Legendy FootballTeam”! Czas odsłonić wszystkie bramkarskie Karty. Jesteście ciekawi kto się na nich znalazł? Nasi graficy ciężko pracują, by przygotować dla Was najlepsze możliwe karty! Mamy nadzieję, że spełniają Wasze oczekiwania. Poznajcie trzydziestkę najbardziej zasłużonych bramkarzy w historii FootballTeam! – czytaliśmy w komunikacie.

 

Co zrobić żeby zostać legendą w FootballTeam? Rozwijać swoją postać. Mowa o wielu aspektach pod względem umiejętności konkretnych graczy. Te zawierają się w wielu zakładkach. Jedną z nich jest „suma umiejętności”. Wśród nich:

  • gra ofensywna
  • gra defensywna
  • rozgrywanie
  • kondycja
  • czytanie gry
  • pressing
  • stałe fragmenty gry
  • skuteczność

Te same atrybuty są ukazywane w zakładce “tylko trening”. Można zatem podejrzeć, ile dany zawodnik zyskał tylko i wyłącznie, dzięki treningowi swojej postaci w grze. Każdy z graczy we wspomnianych ośmiu umiejętnościach zbiera także „przedmioty”, które pomagają mu w kształtowaniu danej umiejętności. Ponadto zbieranych jest kilka rodzajów bonusów: bonus dzienny, bonus hero, hero start oraz bonus lojalnościowy.

Kolejną możliwością w FootballTeam jest zgarnięcie przedmiotów, które poprawiają konkretne umiejętności. W ten sposób np. „spodenki monumento” dają konkretną liczbę rankingowych punktów do aspektu czytania gry.

FC Barcelona bliska odpadnięcia z Ligi Mistrzów. Kataloński klub może stracić wiele milionów euro

Po ostatnim remisie z Interem Mediolan szanse na awans FC Barcelony do 1/8 finału Ligi Mistrzów są już tylko iluzoryczne. Wyliczono, ile klub z Katalonii może stracić na potencjalnym odpadnięciu z Champions League na tak wczesnym etapie.

W środę FC Barcelona rozegrała mecz 4. kolejki Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski i spółka zremisowali na własnym obiekcie z Interem Mediolan 3:3. Remis skomplikował i tak niełatwą już sytuację Barcy w grupie „C” Ligi Mistrzów. Po czterech meczach Blaugrana zajmuje 3. miejsce w tabeli ze stratą 3 punktów do Interu Mediolan.

Lewandowski zabrał głos po remisie z Interem. „Zapomnieliśmy, co się dzieje z tyłu” [CZYTAJ]

Potencjalne odpadnięcie FC Barcelony z Ligi Mistrzów już w fazie grupowej może mieć niemałe konsekwencje w finansach klubu. Przed sezonem władze Barcy założyły, że zespół Xaviego wygra ligę hiszpańską oraz awansuje do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Rzeczywistość może okazać się jednak brutalna.

Kolejna afera w PSG. Armia trolli, ataki na Mbappe i poczucie zdrady [CZYTAJ]

Jak wyliczyli redaktorzy portalu fcbarca.com, zarząd FC Barcelony założył, że z tytułu awansu do 1/4 finału Ligi Mistrzów klub zarobi 35,84 mln euro (nie licząc premii za wygrane i zremisowane mecze). Obecnie najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że Barca na wiosnę zagra w fazie play-off Ligi Europy. Jeśli Katalończycy wygraliby te rozgrywki, to zainkasowaliby 14,9 mln euro. Sumując to z kwotą przysługującą za uczestnictwo w fazie grupowej Ligi Mistrzów, Barca zarobiłaby 30,54 mln euro. Różnica między dotarciem do 1/4 finału Ligi Mistrzów a wygraniem Ligi Europy po odpadnięciu z fazy grupowej LM wynosi więc nieco ponad 5 milionów euro. Do tego należy uwzględnić mniejszy „market pool” za grę w Lidze Europy, a także mniejsze zainteresowanie ze strony kibiców, chcących pojawić się na stadionie.


fot. fcbarcelona.com (German Parga)

źródło: fcbarca.com

Oficjalnie: Grzegorz Krychowiak będzie trenował z Legią Warszawa

 

Legia Warszawa potwierdziła doniesienia „Piłki Nożnej”. Grzegorz Krychowiak będzie trenował ze stołeczną ekipą po zakończeniu rozgrywek w Arabii Saudyjskiej.

Wojskowi potwierdzili medialne przesłanki

Już 15 października odbędzie się ostatni mecz Grzegorza Krychowiaka przed przerwą w rozgrywkach ligi Arabii Saudyjskiej. W związku z tym Polak szukał miejsca, gdzie mógłby trenować do czasu mundialu. „Piłka Nożna” informowała, że pomocnik toczy rozmowy z Legią Warszawa. Doniesienia wspomnianego źródła okazały się prawdziwe.

– Grzegorz Krychowiak od drugiej połowy października będzie trenował z Legią Warszawa, przygotowując się do Mistrzostw Świata w Katarze – potwierdził stołeczny klub.

Kolejna afera w PSG. Armia trolli, ataki na Mbappe i poczucie zdrady [CZYTAJ]

Źródło: Legia Warszawa

Kolejna afera w PSG. Armia trolli, ataki na Mbappe i poczucie zdrady

W ostatnich dniach do mediów gruchnęła informacja o chęci odejścia Kyliana Mbappe z Paris Saint-Germain. Okazuje się, że to nie jedyne zaskakujące doniesienia ze stolicy Francji. Klub miał zlecić zewnętrznej agencji… utworzenie armii trolli.

Według Mediapart Paris Saint-Germain zatrudniło zewnętrzną agencją, aby ta utworzyła fałszywe konta na Twitterze. Trolle miały prowadzić brudne kampanie przeciwko wrogim mediom i ludziom z klubu. Ataki miały obejmować również Kyliana Mbappe.

https://twitter.com/Trojkolorowa_/status/1580198619764121600

Juventus podzielony na dwa obozy ws. Allegriego. Po której stronie opowiedział się Szczęsny? [CZYTAJ]

https://twitter.com/Trojkolorowa_/status/1580203655822659584

Otoczenie klubu dementuje doniesienia serwisu Mediapart

– Spędziliśmy ostatni rok na pracy nad przedłużeniem Mbappe z największym kontraktem w światowym sporcie i angażując w to prezydenta Macrona. Myślicie, że byśmy go w tym samym czasie trollowali? – powiedział człowiek z otoczenia PSG.

https://twitter.com/Trojkolorowa_/status/1580214625194213376

Wulgarne wiadomości do Szymona Marciniaka. Kibic domaga się… 100 lirów [CZYTAJ]

W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia na temat zmiany zdania Kyliana Mbappe w sprawie jego przyszłości. Francuz miał poczuć się zdradzony przez swój klub. Według RMC Sport sprawa ujawniona przez Mediapart spotęgowała takie poczucie u 23-letniego atakującego.

https://twitter.com/Trojkolorowa_/status/1580237577965441024

Źródło: Mediapart/RMC Sport/Twitter

Juventus podzielony na dwa obozy ws. Allegriego. Po której stronie opowiedział się Szczęsny?

Sytuacja Massimiliano Allegriego w Juventusie wisi na włosku. Szkoleniowiec nie ma pewnej pozycji i wkrótce może dojść do zmiany trenera. Zespół jest jednak podzielony na dwa obozy. W jednym z nich liderem ma być Wojciech Szczęsny. 

„Stara Dama” rozczarowuje w tym sezonie. Ostatnia porażka w Lidze Mistrzów z Maccabi Hajfa jeszcze mocniej podważyła pozycję Allegriego. Władze Juventusu mają być coraz bliżej zwolnienia Włocha.

Rozłam

Zdania są jednak podzielone wśród piłkarzy. Według „La Repubblica” drużyna podzieliła się na dwa obozy – zwolenników i przeciwników Allegriego. Część dalej ufa szkoleniowcowi i chce z nim współpracować, zaś pozostali nie wierzą w jego kompetencje i chcą zmiany trenera.

Wśród piłkarzy, który nie chcą kontynuować pracy z Allegrim mają się znajdować między innymi Gleison Bremer, Manuel Locatelli, Filip Kostić i Weston McKennie. Po przeciwnej stronie barykady znajdować się z kolei mają Wojciech Szczęsny, Mattia Perin, Mattia de Sciglio czy Danilo.

Co więcej „La Repubblica” twierdzi, że w szatni Juventusu istnieje o wiele więcej podgrupek. Zawodnicy są podzieleni, a atmosfera gęstnieje coraz mocniej.

Mimo to Allegrii jak na razie może spać spokojnie. Andrea Agnelli po porażce z Maccabi oznajmił, że nie zamierza na razie zmieniać trenera.

W takiej sytuacji jak ta, nie chodzi o jedną osobę. To sprawa, którą musi zająć się cała grupa. Czujemy się zawstydzeni, przepraszamy naszych fanów, bo wiemy, że muszą czuć się zawstydzeni. Allegri jest trenerem Juventusu i pozostanie nim – powiedział Agnelli. 

 

Wulgarne wiadomości do Szymona Marciniaka. Kibic domaga się… 100 lirów

Szymon Marciniak poprowadził wczorajsze spotkanie FC Barcelony z Interem Mediolan (3-3). Polski arbiter poradził sobie bez większych kontrowersji, jednak i tak nie każdy był zadowolony z jego sędziowania. 41-latek podzielił się na Instagramie wiadomościami, jakie otrzymuje. 

Marciniak pełnił rozjemcę hitu 4. kolejki Ligi Mistrzów. Choć mecz Barcelony z Interem opiewał w emocje i wiele goli, to Polak poradził sobie bez większych problemów. Ale i tak znaleźli się malkontenci.

Arbiter podzielił się na Instagramie screenem wiadomości, jakie otrzymał po ostatnim gwizdku. Jeden z tureckich kibiców w bardzo wulgarny sposób domagał się od Marciniaka… wypłacenia 100 lirów. Wszystko za sprawą przegranego zakładu, jaki wspomniany kibic obstawił. Co ciekawe, jedna z wiadomości została specjalnie przetłumaczona na język polski.

– Że im się to jeszcze chce na polski tłumaczyć. To jak, myślicie, że mogę się pożegnać z polskim obywatelstwem? – dodał na relacji ironicznie Marciniak. 

Brak opisu.

 

 

Xavi przeprosił kibiców po remisie z Interem. „Biorę na siebie odpowiedzialność”

 

Xavi Hernandez wziął udział w konferencji prasowej po meczu FC Barcelony z Interem (3:3). Szkoleniowiec Dumy Katalonii przeprosił wszystkich kibiców za nieudany występ zespołu. – Biorę na siebie odpowiedzialność.

Trudna sytuacja FC Barcelony

FC Barcelona zremisowała z Interem w czwartej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Podział punktów z włoską ekipą zdecydowanie utrudnił Katalończykom wyjście z grupy. Do takiego wyniku przyczyniła się nieodpowiedzialna gra w defensywie.

Lewandowski zabrał głos po remisie z Interem. „Zapomnieliśmy, co się dzieje z tyłu” [CZYTAJ]

Opinia trenera

Xavi Hernandez podczas pomeczowej konferencji prasowej podsumował starcie z Interem. Hiszpan wziął na siebie całą odpowiedzialność za błędy w obronie. Szkoleniowiec FC Barcelony przeprosił również wszystkich kibiców.

– Słono się płaci za takie błędy, jakie popełniliśmy w drugiej połowie. Na tym poziomie takich błędów nie można popełniać. Mentalnie też nas one dobijały. Jeśli nie potrafimy pokonać Interu Mediolan na własnym stadionie to nie zasługujemy na dalszą grę w tych rozgrywkach – powiedział Xavi Hernandez.

John van den Brom przed rewanżem z Hapoelem Beer Szewa. „Fizycznie wyglądamy lepiej niż przed przerwą reprezentacyjną” [CZYTAJ]

– Biorę na siebie odpowiedzialność. Jeśli obrona popełnia błędy, to ja też je popełniam i biorę to na siebie. W tym roku bardziej boli mnie ta porażka niż w poprzednim, ponieważ wszystko jest w Twoich rękach i tracisz to przez własne błędy. Chciałem przeprosić kibiców, ponieważ w końcu to nasze błędy. Zawiedliśmy, a fani nie zasłużyli na to. Kibice na stadionie byli dziś wspaniali. Spróbujemy odwrócić sytuację i zdobyć tytuły w tym sezonie – dodał Hiszpan.

Źródło: Twitter (@_BarcaInfo)

Lewandowski zabrał głos po remisie z Interem. „Zapomnieliśmy, co się dzieje z tyłu”

FC Barcelona zremisowała wczoraj na własnym stadionie 3-3 z Interem Mediolan. Blaugrana niemal straciła już szansę na wyjście z grupy Ligi Mistrzów w tym sezonie. Głos po niekorzystnym remisie zabrał Robert Lewandowski.

Środowy wieczór nie był najlepszy dla Barcelony. Ekipa Xaviego zremisowała 3-3 z Interem Mediolan, a jej szanse na awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów pozostają iluzoryczne. Na drodze Dumy Katalonii stoją jeszcze dwa spotkania – z Bayernem Monachium i Viktorią Pilzno.

Zapomnieli, co dzieje się z tyłu

Słodko-gorzki wieczór zaliczył natomiast Robert Lewandowski. Choć jego ekipie nie udało się wygrać, to Polak dwukrotnie doprowadzał do remisu. Najpierw strzelił bramkę na 2-2, a w doliczonym czasie gry ponownie wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik na 3-3.

Pierwszy gol Lewandowskiego [WIDEO]

Drugi gol Lewandowskiego [WIDEO]

Strzelec obu bramek dla Barcelony zabrał głos po remisie. 34-latek stwierdził, że jego drużyna za bardzo skupiła się na ofensywie i zapomniała o organizacji defensywy.

– Tak bardzo chcieliśmy strzelić gola, że zapomnieliśmy o tym, co się dzieje z tyłu – powiedział po meczu.

Przed Barceloną obecnie bardzo trudne zadanie. Blaugrana ma na koncie tylko 4 punkty po 4 kolejkach. W kolejnych spotkaniach Katalończycy zagrają ponownie z Bayernem Monachium i Viktorią Pilzno. Do Interu, z którym wczoraj zremisowali, tracą obecnie 3 „oczka”.

John van den Brom przed rewanżem z Hapoelem Beer Szewa. „Fizycznie wyglądamy lepiej niż przed przerwą reprezentacyjną”

John van den Brom odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej przed meczem Lecha Poznań z Hapoelem Beer Szewa. Holenderski szkoleniowiec Kolejorza stwierdził, że piłkarze wyglądają lepiej niż przed przerwą reprezentacyjną.

Kluczowy mecz

Przed Lechem Poznań bardzo ważne spotkanie w kontekście awansu z fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Kolejorz zmierzy się na wyjeździe z głównym konkurentem w osiągnięciu tego celu, Hapoelem Beer Szewa.

John van den Brom podczas konferencji prasowej przyznał, że forma drużyny jest lepsza niż przed przerwą reprezentacyjną. Holender zdradził również, kto pojawi się w samolocie do Izraela. W meczu z Hapoelem na pewno nie zagra Adriel Ba Loua, który miał problem z wizą.

Były piłkarz Górnika Zabrze podejrzany o udział w grupie przestępczej [CZYTAJ]

– Pod względem fizycznym wyglądamy lepiej niż przed przerwą, bo im dalej w sezon, tym łatwiej się adaptować do wysiłku, łatwiej grać to, co chcemy. Dodatkowo, dzięki szerokiej kadrze mamy większą możliwość stosowania rotacji – powiedział John van den Brom.

– Zawodnicy występują na boisku z większą energią, przykładem może być, chociażby Joel, który w meczu ligowym nie zagrał, zagrał Alan Czerwiński, dzięki czemu Joel Pereira wystąpi z Hapoelem, będąc w optymalnej dyspozycji fizycznej, mógł trochę odpocząć – dodał holenderski szkoleniowiec.

Sytuacja kadrowa

– Wszyscy zawodnicy, którzy wsiądą do samolotu, będą gotowi by grać od początku. Oczywiście nie będzie kontuzjowanego Bartosza Salamona, Barry’ego Douglasa, który też nam wypadł na kilka tygodni. Adriel nie wystąpi ze względu na kwestię wizy, Afonso Sousa również tu zostanie i podleczy kontuzję, której nabawił się pod koniec dzisiejszego treningu – zdradził.

Grzegorz Krychowiak będzie trenował z Legią? W Polsce miałby przygotowywać się do mundialu [CZYTAJ]

Źródło: kkslech.com

Były piłkarz Górnika Zabrze podejrzany o udział w grupie przestępczej

Według „Gazety Wyborczej” Jacek W., były zawodnik Górnika Zabrze może należeć do grupy przestępczej. 48-latka podejrzewa się o zlecanie oraz udział w napadach. 

Jacek W. większość kariery zwiększył w Górniku Zabrze. W Śląskim klubie zaliczył ponad 150 występów w latach 1997-2003 i 2005-2006. Grał także w innych drużynach: Cracovii czy Wiśle Płock. W 2012 roku miał okazję zawalczyć na KSW. Od 2018 roku W. znajduje się w galerii sław Górnika.

Przestępca

Jak poinformowała „Gazeta Wyborcza” po zakończeniu kariery W. miał zejść na złe tory. Nazwisko byłego piłkarza pojawiło się w śledztwie ws. grupy przestępczej, która podszywała się za funkcjonariuszy. Dysponowali oni zarówno umundurowaniem, jak i sprzętem w postaci kajdanek, paralizatorów i broni.

Działanie grupy było teoretycznie proste. Przestępcy najpierw wybierali sobie zamożne osoby, aby następnie pod pretekstem rewizji przeszukiwali ich domostwa. Po wejściu do mieszkań kradli kosztowności, gotówkę, a nawet w jednym z przypadków klucze do kantoru. Wówczas ukradli aż 300 tysięcy złotych.

Gang rozbito przez nieuwagę jednego z przestępców, który wziął na akcję telefon. Członków grupy złapano, a dwóch z nich zdecydowało się na współpracę w zamian za status małego świadka koronnego. To właśnie oni mieli wspomnieć nazwisko W. podczas przesłuchania.

Jacek W. jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej działającej na terenie kilku województw, udział w rozbojach oraz posiadanie broni. Zarzuty dotyczą lat 2016-2017 – Mówił prokurator Leszek Karp, który potwierdził, że W. został złapany przez CBŚP. 

Obecnie 48-latek został objęty dozorem elektronicznym i zakazem opuszczania kraju. Wcześniej przebywał w areszcie.

Grzegorz Krychowiak będzie trenował z Legią? W Polsce miałby przygotowywać się do mundialu

Grzegorz Krychowiak szuka optymalnego rozwiązania, które pozwoliłoby mu przygotować się do mundialu w Katarze. Reprezentant Polski prowadzi rozmowy z Legią Warszawa.

Do mundialu w Katarze pozostał jeszcze nieco ponad miesiąc. Turniej zostanie rozegrany między 20 listopada a 18 grudnia. Reprezentacja Polski rozegra pierwszy mecz na mundialu 22 listopada. Rywalem Polaków będzie Meksyk.

Właściciel Wieczystej Kraków przejmie Wisłę Kraków? Odbyły się pierwsze rozmowy [CZYTAJ]

Problemy Krychowiaka

Przed Grzegorzem Krychowiakiem ostatni mecz w klubie do czasu rozpoczęcia zgrupowania reprezentacji Polski. Klub Polaka najbliższy mecz rozegra 15 października, a następnie w Arabii Saudyjskiej nastąpi przerwa w rozgrywkach. Oznacza to tyle, że 32-latek przystąpi do meczu z Meksykiem po ponad miesięcznej przerwy bez regularnej gry.

Ever Banega wychwala Grzegorza Krychowiaka. „To nasz kluczowy gracz w środku pola. Jest przykładem do naśladowania” [CZYTAJ]

Rozmowy z Legią

By nie wypaść z formy – dowcipnisie powiedzą, że nie ma z czego wypaść – Grzegorz Krychowiak szuka miejsca, gdzie mógłby trenować do czasu mundialu. Dziennikarze „Piłki Nożnej” poinformowali, że reprezentant Polski prowadzi rozmowy z Legią Warszawa. 32-latek miałby uczestniczyć w zajęciach z pierwszym zespołem Legii.

– Piłkarz i jego otoczenie już działają, aby zapewnić warunki treningowe. Według naszych informacji, polski zawodnik negocjuje z Legią Warszawa w kontekście udziału w treningach ze stołeczną drużyną. Reprezentant Polski miałby uczestniczyć w zajęciach razem z Legią, przygotowując się tym samym do wyjazdu na mundial. Rozmowy są na zaawansowanym poziomie – informuje „Piłka Nożna”.


źródło: Piłka Nożna

Właściciel Wieczystej Kraków przejmie Wisłę Kraków? Odbyły się pierwsze rozmowy

Przy obliczu problemów organizacyjnych wkrótce może dojść do zmiany właścicielskiej w Wiśle Kraków. Potencjalnym nabywcą większościowego pakietu akcji klubu jest Wojciech Kwiecień, obecny właściciel Wieczystej Kraków.

Ostatnie lata zdecydowanie nie należały do Wisły Kraków. Jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce w ostatnim czasie zmagał się z licznymi problemami natury organizacyjnej. W pewnym momencie mówiło się nawet o możliwym upadku klubu. Do problemów organizacyjnych oraz finansowych dołączyły ostatnio także kłopoty czysto sportowe. W poprzednim sezonie Biała Gwiazda spadła z Ekstraklasy.

Milik chciał trafić do Juventusu, gdy grał w Napoli. Prosił innego napastnika o radę [CZYTAJ]

Rezygnacja Królewskiego

Przed kilkoma dniami media poinformowały o możliwym odejściu z Wisły Kraków Jarosława Królewskiego. Jeden z właścicieli Białej Gwiazdy miał zrezygnować z funkcji Członka i Wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej Wisły Kraków. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. Od tego czasu minęło jednak już kilka dni i nie otrzymaliśmy żadnego oficjalnego potwierdzenia w tej sprawie.

Mbappe chce jak najszybciej odejść z PSG! 23-latek zarzuca klubowi zdradę [CZYTAJ]

Kwiecień zainteresowany Wisłą

W środę w mediach ukazały się kolejne informacje odnośnie Wisły Kraków. Jak informuje „Janekx89” na portalu „goal.pl”, wkrótce Wisłę miałby przejąć Wojciech Kwiecień! Czytamy, że obecny właściciel Wieczystej Kraków miałby zdecydować się na taki ruch jedynie przy pomocy innego inwestora. Gotowi do sprzedaży swoich akcji mają być Jakub Błaszczykowski oraz Jarosław Królewski. Obaj panowie mają po 26,84% akcji Wisły.

– Jak potwierdziłem w trzech źródłach, faktycznie mocno rozważa taki scenariusz, ale jedynie wraz z jakimś wspólnikiem lub firmą wspierającą. Przy ewentualnym wejściu w klub, chciałby zwiększyć budżet i zdecydowanie celować w zimowe wzmocnienia oraz przebudowę klubowych struktur, dążąc do upragnionego powrotu do Ekstraklasy – napisał „Janekx89”.

Nicola Zalewski zostanie bohaterem transferu? Może trafić do Premier League [CZYTAJ]

Spotkanie

Powyższe doniesienia potwierdził Szymon Jadczak. Dziennikarz dodał także, iż przedstawiciele Wisły odbyli ostatnio rozmowę z Wojciechem Kwietniem.


źródło: goal.pl

Piłkarze Bayernu Monachium skarżą się na Juliana Nagelsmanna. Wymieniono 3 problemy

Szatnia Bayernu Monachium nie jest zadowolona z pracy Juliana Nagelsmanna. Tak wynika z ostatniego artykułu opublikowanego przez „Sport Bild”. Niemieccy dziennikarze wypunktowali problemu w pracy Nagelsmanna.

Julian Nagelsmann jest trenerem Bayernu Monachium od lipca 2021 roku. Pierwszy sezon niemieckiego szkoleniowca w klubie z Bawarii nie potoczył się jednak najlepiej. Bayern co prawda zdobył mistrzostwo Niemiec, jednak nie poradził sobie na arenie międzynarodowej. Zespół Nagelsmanna w ubiegłym sezonie odpadł już w 1/4 finału Ligi Mistrzów po niespodziewanej porażce przeciwko Villarreal.

Mbappe chce jak najszybciej odejść z PSG! 23-latek zarzuca klubowi zdradę [CZYTAJ]

Falstart w Bundeslidze

W tym sezonie Bayern dobrze rozpoczął zmagania w Lidze Mistrzów. Po trzech kolejkach Die Roten mają na swoim koncie komplet punktów i pewnie zmierzają po 1. miejsce w swojej grupie. Nieco gorzej jest jednak na rodzimym podwórku. Zespół dowodzony przez Nagelsmanna zaliczył delikatny falstart. Po 9. kolejkach Bayern zajmuje dopiero 3. miejsce w ligowej tabeli.

Milik chciał trafić do Juventusu, gdy grał w Napoli. Prosił innego napastnika o radę [CZYTAJ]

Problemy w Bayernie

Niemiecki „Sport Bild” sugeruje, że w szatni Bayernu Monachium panuje gęsta atmosfera. Niezadowoleni z pracy Juliana Nagelsmanna mają być piłkarze. Dziennikarze wymienili 3 problemy.

  • Brak skutecznych reakcji na sytuacje meczowe
  • Niewytłumaczalne zmiany oraz taktyczne modyfikacje w trakcie gry
  • „One-man show” Nagelsmanna i jego impulsywna postawa przy linii bocznej

Dziennikarz poprosił Guardiolę o wspólne zdjęcie podczas konferencji prasowej [WIDEO]

Na ostatniej konferencji prasowej przed meczem Manchesteru City z FC Kopenhagą jeden z dziennikarzy zupełnie zaskoczył Pepa Guardiolę. Poprosił go o… zrobienie selfie. 

Sytuacja wydarzyła się jeszcze przed właściwym startem konferencji. Zanim szkoleniowiec zdążył w ogóle zabrać głos, jeden z dziennikarzy doskoczył do niego i poprosił o wspólne zdjęcie.

Guardiola nie ukrywał swojego zdziwienie. Dziennikarz, mimo zaskoczenia Hiszpana, dopiął jednak swego i zrobił sobie z nim zdjęcie.

Po tej sytuacji szkoleniowiec Manchesteru mógł skupić się już na odpowiadaniu na pytania. Nie krył swojego szacunku wobec piłkarzy Kopenhagi.

– Nie będziemy ich lekceważyć z uwagi na charakter graczy, których mają. Jeśli nie pójdzie dobrze, to nie dlatego, że nie gramy dobrze, to dlatego, że Kopenhaga gra dobrze. Chcemy dostać się do ostatniej szesnastki i to właśnie postaramy się zrobić – przyznał Guardiola.

Milik chciał trafić do Juventusu, gdy grał w Napoli. Prosił innego napastnika o radę

Latem bieżącego roku Arkadiusz Milik trafił do Juventusu. 28-latek już kilka lat wcześniej chciał wylądować w Turynie, o czym opowiedział Fernando Llorente. Obaj zawodnicy mieli o tym rozmawiać podczas dzielenia szatni Napoli. 

Milik świetnie wprowadził się do nowego zespołu. W stolicy Piemontu już zyskał status jednego z najlepszych transferów w ostatnich latach. Nic dziwnego. Polak w dotychczas rozegranych ośmiu spotkaniach strzelił cztery bramki. Szybko z rezerwowego napastnika i zmiennika Dusana Vlahovicia zmienił się w zawodnika podstawowego składu.

Dawno chciał tam trafić

28-latek przechodząc do Juventusu zakończył się ciągnącą od kilku lat sagę transferową. Wieści po potencjalnych przenosinach Milika do Turynu pojawiały się bowiem praktycznie co każde okienko.

Okazuje się jednak, że było w nich ziarno prawdy. Fernando Llorente, który grał z Polakiem w barwach SSC Napoli zdradził, że rozmawiali o takiej ewentualności. Milik prosił wówczas Hiszpana o radę.

– Nie jestem zdziwiony, widząc Milika w Juve, bo były już rozmowy na ten temat, kiedy byliśmy razem w Napoli. W tym okresie, gdy trenowaliśmy sami, poprosił mnie o radę, a ja powiedziałem mu: „Jeśli Juventus będzie cię chciał, to idź tam” – powiedział dla „La Gazzetta dello Sport”. 


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.