NEWSY I WIDEO

Grzegorz Krychowiak wraca do gry! Polak obrał nietypowy kierunek

To nie koniec kariery Grzegorza Krychowiaka! Polski piłkarz wkrótce podpisze kontrakt z nowym klubem. Kierunek obrany przez 34-latka może niektórych zaskoczyć.




Ostatnie dwa sezony Grzegorz Krychowiak spędził w Arabii Saudyjskiej. Najpierw reprezentował barwy Al Shabab, a następnie Abha FC. Wraz z końcem minionego sezonu kontrakt polskiego zawodnika dobiegł końca. Tym samym od 1 lipca pozostaje on bez klubu.

Bezrobocie

Latem wokół Grzegorza Krychowiaka było względnie cicho. Co prawda co jakiś czas łączono go z jakimiś klubami, jednak konkretów w sprawie ewentualnych negocjacji kontraktowych brakowało. W ostatnich tygodniach pojawiały się plotki, że w związku z brakiem zainteresowanych 34-latek może zakończyć karierę. Tak się jednak nie stanie.

Nowy klub Krychowiaka

Po blisko 3 miesiącach bycia wolnym agentem Grzegorz Krychowiak w końcu znalazł klub. Jeśli nie wydarzy się nic negatywnego, to Polak zostanie piłkarzem cypryjskiego Anorthosis Famagusta FC. Klub poinformował już o planach zakontraktowania 34-latka. Umowa ma zostać zawarta tuż po tym, jak Krychowiak przejdzie testy medyczne.




Wiadomo, kiedy Szczęsny zadebiutuje w Barcelonie! Termin nie jest przypadkowy

Wiadomo, kiedy Wojciech Szczęsny może zadebiutować w FC Barcelonie! Polak obecnie trenuje indywidualnie przed testami medycznymi, ale według Toniego Juanmartiego – ma być gotowy na mecz z Sevillą 20 października.




Ostatnie dni mijają zdecydowanie pod znakiem Wojciecha Szczęsnego, który ma niespodziewanie wrócić ze swojej krótkiej emerytury. Wszystko przez kontuzję, której doznał w meczu z Villarrealem (5-1) Marc-Andre Ter Stegen. Polak ma zastąpić golkipera do końca bieżącego sezonu.

Debiut przed El Clasico

Na łamach katalońskiego „Sportu” Toni Juanmarti poinformował, że Szczęsny obecnie trenuje indywidualnie w Marbelli, gdzie na co dzień mieszka. Przechodzi obecnie mini okres przygotowawczy, aby być w pełni gotowym na testy medyczne przed podpisaniem kontraktu. Te są zaplanowane na poniedziałek, choć do Barcelony może się udać jeszcze w niedzielę.

Juanmarti twierdzi, że celem Szczęsnego jest bycie gotowym na mecz z Sevillą, zaplanowany na 20 października. Odbędzie się on po przerwie reprezentacyjnej. Sześć dni później czeka nas El Clasico, które jest celem nadrzędnym dla Polaka.




– Ambitny Polak trafi do drużyny Hansiego Flicka z zamiarem zostania starterem. Zobaczymy, jaka będzie decyzja trenera, ale ci, którzy znają byłego zawodnika Juventusu, zapewniają, że ma już na myśli El Clasico na Santiago Bernabeu 26 października – pisze Juanmarti, dodając, że najpewniej bramkarz zamieszka Castelldefels, niedaleko Lewandowskiego. 

Barcelonę czekają do 20 października jeszcze 3 mecze. 28 września zagrają z Osasuną w La Lidze, a trzy dni później z Young Boys w Lidze Mistrzów. 6 października z kolei zagrają z Deportivo Alaves, ponownie w LL.

Kuriozalna sytuacja w Rumunii. „Nie wymyśliliby tego nawet w latynoskich serialach”

Rumuńska Komisja Dyscyplinarna ukarała Vointę Limpezis walkowerem oraz grzywną po skandalu związanym z próbą wystawienia nieuprawnionych zawodników w inauguracyjnym meczu III ligi z CSM Adjud. Klub nie tylko stracił zwycięstwo, ale także otrzymał zakaz transferowy na najbliższe okno.

Niecodzienny incydent przed meczem

Pod koniec sierpnia w pierwszej kolejce rumuńskiej III ligi, CSM Adjud podejmował u siebie Vointę Limpezis. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 1:0, jednak to, co wydarzyło się przed i w trakcie meczu przysłoniło sportowe emocje.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, sędzia główny Silviu Popa został poinformowany przez drużynę gospodarzy o podejrzeniach dotyczących nieprawidłowości w składzie Vointy Limpezis.

 

Chcieli wystawić nieuprawnionych piłkarzy

Dyrektor sportowy CSM Adjud, Ciprian Vrabi wyjaśnił w rozmowie z portalem Gsp.ro, że już przed meczem otrzymali sygnały o możliwości wystawienia przez przeciwników zawodników niezgłoszonych w oficjalnym protokole meczowym.

W związku z tym poprosił sędziego o dokładną weryfikację tożsamości graczy Vointy Limpezis. Kontrola wykazała, że aż sześciu piłkarzy nie miało prawa do gry, przez co zostali oni odesłani na trybuny.

 

Weryfikacja kolejnego zawodnika

Wydarzenia z pierwszej połowy spotkania przyniosły kolejne kontrowersje. Jeden z zawodników Vointy Limpezis, występujący z numerem 21, zachowywał się w sposób budzący podejrzenia.

Choć w protokole meczowym widniał jako urodzony w Rumunii w 2005 roku, dyrektor Adjud zwrócił uwagę na jego komunikację w obcym języku.

W przerwie meczu poproszono sędziego o ponowną weryfikację tożsamości piłkarza.

„Nie mógł rozmawiać z powodu swojej niepełnosprawności”

Sprawy przybrały jeszcze bardziej absurdalny obrót, gdy zawodnik udawał głuchoniemego.

Przedstawiciele Vointy Limpezis tłumaczyli, że piłkarz nie może rozmawiać z sędzią z powodu swojej niepełnosprawności, a dodatkowo miał on nie umieć pisać.

Próba sprawdzenia jego tożsamości została w ten sposób skutecznie utrudniona.

Spora kara dla klubu

Ostatecznie sprawa trafiła do Rumuńskiej Komisji Dyscyplinarnej, która uznała działania Vointy Limpezis za oszustwo. Mecz zweryfikowano jako walkower 0:3 na korzyść CSM Adjud.

Ponadto, na klub nałożono karę finansową w wysokości około 450 euro oraz zakaz transferowy na najbliższe okno transferowe. Dodatkowo Vointa Limpezis straciła trzy punkty w ligowej tabeli.

Decyzja Komisji Dyscyplinarnej spotkała się z szerokim zainteresowaniem mediów oraz kibiców.

Portal Nova.rs określił całą sytuację jako „wydarzenie, którego nie wymyśliliby nawet twórcy latynoskich seriali”.

Cezary Kulesza o powrocie Szczęsnego do kadry: „Zależy od trenera i zawodnika”

Cezary Kulesza skomentował możliwość powrotu Wojciecha Szczęsnego do reprezentacji Polski po wznowieniu przez bramkarza kariery klubowej. Szczęsny jest bliski podpisania kontraktu z FC Barceloną, co wywołało spekulacje na temat jego ewentualnego ponownego występu w kadrze narodowej.

 

Szczęsny wraca na boisko

Wojciech Szczęsny może wkrótce powrócić na boisko w barwach FC Barcelony. Kataloński klub zdecydował się na zakontraktowanie 34-letniego bramkarza po kontuzji Marca-André ter Stegena. Powrót Szczęsnego do gry wywołał dyskusje na temat ewentualnego wznowienia występów w reprezentacji Polski.

 

Cezary Kulesza w rozmowie z Maciejem Kmitą dla „WP Sportowe Fakty” podkreślił, że choć ceni wkład bramkarza w drużynę, to decyzja o powrocie do kadry należy wyłącznie do selekcjonera Michała Probierza oraz samego zawodnika.

– Wojtek dużo wnosił do reprezentacji. Był jej liderem. To doświadczony bramkarz i doświadczony reprezentant. Jego obecność działała dobrze na reprezentację. To jest jednak moja prywatna opinia, a nie opinia Cezarego Kuleszy-prezesa PZPN-u. Wojtek jest w kwiecie wieku, ale to nie ja podejmuję decyzję w tej sprawie. To leży w gestii trenera Probierza i samego Wojtka – stwierdził prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Prezes PZPN odniósł się również do tematu oficjalnego pożegnania z reprezentacją, które miało objąć m.in. Wojciecha Szczęsnego. Planowano je podczas październikowych spotkań Ligi Narodów z Portugalią oraz Chorwacją, ale sytuacja stała się bardziej skomplikowana w związku z bieżącymi wydarzeniami.

– Rozmowy w tej sprawie się odbywały, z piłkarzami rozmawiał sekretarz Łukasz Wachowski. Z tego, co wiem, konkretne decyzje jednak nie zapadły, więc nie można mówić, że pokrzyżowało nam to plany. To „święto ruchome”, dlatego z przyjemnością odłożymy je w czasie – dodał Kulesza.

Źródło: WP Sportowe Fakty

Hansi Flick skomentował możliwy transfer Wojciecha Szczęsnego. „Potrzebujemy doświadczenia”

Wygląda na to, że przejście Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony to tylko kwestia czasu. O możliwe podpisanie Polaka został zapytany po meczu z Getafe Hansi Flick. Niemiec wymownie odpowiedział. 




FC Barcelona kilka dni temu wygrała wysoko z Villarrealem (5-1), ale zwycięstwo przypłaciła kontuzją Marca-Andre Ter Stegena. Przeciwko Getafe (1-0) między słupkami Blaugrany zagrał Inaki Pena. Wiele wskazuje jednak na to, że długo taki stan rzeczy się nie utrzyma.

Więcej doświadczenia

Wkrótce zawodnikiem Barcelony powinien zostać oficjalnie ogłoszony Wojciech Szczęsny. O taki transfer został zapytany Hansi Flick na konferencji po meczu z Getafe.

Mówię tylko o zawodnikach, których mam. Inaki Pena jest naszym bramkarzem numer jeden i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. To wszystko, co mogę powiedzieć – stwierdził Niemiec. 




Inaki ma 25 lat, ale pozostali bramkarze są bardzo młodzi. Potrzebujemy więcej doświadczenia i dlatego o tym rozmawiamy. Rozmawialiśmy o tym i dyskutowaliśmy. Będziemy musieli zdecydować – dodał. 

Angielskie media zachwycone Kiwiorem! Co za oceny po meczu Arsenalu

Jakub Kiwior doczekał się wreszcie pełnowymiarowego występu w barwach Arsenalu. Angielskie media oceniły Polaka po spotkaniu z Boltonem (5-1). Dają one sporo optymizmu pod kątem przyszłości defensora. 




Kiwior powoli dostaje coraz więcej szans od Mikela Artety. Ostatnio Hiszpan wpuścił reprezentanta Polski na 17 minut w meczu z Manchesterem City (2-2) w Premier League, a teraz pozwolił mu rozegrać pełne 90 minut z Boltonem (5-1) w Pucharze Ligi.

Powody do zadowolenia

Angielskie media oceniły Kiwiora bardzo wysoko za ostatni mecz. Zwrócono przede wszystkim uwagę na doświadczenie, które pokazywał na murawie oraz ogólnie odpowiedzialną grę. Podkreślono także dobrą grę z piłką zawodnika.

– Zawsze zwracał uwagę, by pomagać debiutującemu Nicholsowi z prawej strony obrony. Dobrze wykorzystał swoje doświadczenie – ocenił portal goal.com, który przyznał Kiwiorowi „siódemkę” w dziesięciostopniowej skali. 




– Najbardziej doświadczony punkt linii defensywy. Musiał stawić temu czoła i zrobił to bardzo dobrze. Grając na kilku pozycjach, wyglądał solidnie i na opanowanego – dodał „Football London”, przyznając mu z kolei „ósemkę”.

Wysokie noty Kiwior otrzymał także od standard.co.uk czy „Pain In The Arsenal”. Kolejną okazję Polak może dostać już w sobotę. O 16:00 Arsenal zagra z Leicester City.

Hansi Flick zachwycony Lewandowskim. Co za słowa po meczu z Getafe!

Robert Lewandowski kolejny raz udowodnił, że jest w świetnej formie. Polak zbiera świetne oceny w mediach, ale nie tylko. Hansi Flick nie ma żadnych wątpliwości w kwestii tego, kto jest najlepszych napastnikiem ostatnich lat. 




36-latek w minioną środę ponownie został bohaterem FC Barcelony. Polak strzelił jedynego gola w meczu z Getafe (1-0), który dał Blaugranej kolejne trzy punkty w tym sezonie. Tym samym „Lewy” ma już siedem bramek w trwających rozgrywkach.

Najlepszy!

„Mundo Deportivo” zdecydowanie chwali Lewandowskiego za występ przeciwko Getafe. Wprost sugerują nawet, że to on wygra Trofeo Pichichi dla najskuteczniejszego piłkarza sezonu.

– Co możemy powiedzieć o „Pichichim”, który strzelił siedem goli w siedmiu meczach? Dziś dał liderowi La Liga trzy punkty, znowu, w jeszcze jednym meczu, spełnił swoją rolę – podkreślono. 

– Wielu przedwcześnie chciało go wysłać na emeryturę, ale Polak nadal gra i strzela gole. Był gotowy po odbiciu piłki przez Davida Sorię i trafił na 1:0, później miał kolejną świetną okazję, ale gol nie został uznany. Bardzo aktywny – dodał kataloński „Sport”. 




Pochwał pod adresem Lewandowskiego nie szczędzi także Hansi Flick. Niemiec poszedł jednak o krok dalej i stwierdził, że 36-latek jest najlepszym napastnikiem ostatnich lat.

– Lewandowski to najlepsza „dziewiątka” ostatniej dekady. Ma wokół siebie piłkarzy, którzy mu pomagają, a przed bramką rywala jest fantastyczny – powiedział Flick. 

Hitowy transfer Wiktora Bogacza wciąż możliwy! Amerykanie nie zamierzają odpuścić

New York Red Bulls wciąż jest zainteresowane Wiktorem Bogaczem? Portal meczyki.pl twierdzi, że na ostatnim meczu Miedzi Legnica pojawili się wysłannicy amerykańskiego klubu. 




W tegorocznej edycji Pucharu Polski widzieliśmy już niejedną niespodziankę. Najpierw Pogoń Grodzisk Mazowiecki odprawiła po rzutach karnych Lechię Gdańsk, a następnie z rozgrywkami pożegnała się Cracovia, która w dogrywce przegrała z Sandecją Nowy Sącz. W środę mieliśmy kolejną niespodziankę. Miedź Legnica po rzutach karnych sensacyjnie wyeliminowała Raków Częstochowa.

Pod obserwacją

79 minut na murawie spędził w tym meczu Wiktor Bogacz. Jak podaje portal meczyki.pl, młody napastnik był uważnie obserwowany przez wysłanników z New York Red Bulls. Amerykański klub wciąż ma być zainteresowany pozyskaniem Polaka, po tym, jak nie udało się tego zrobić w trakcie letniego okna transferowego.




Gdy kilka miesięcy temu wydawało się, że transfer Bogacza jest na ostatniej prostej, niespodziewanie się wysypał. Wówczas zrezygnował z niego sam zawodnik. Miedź miała mieć na stole rekordową, jak na standardy 1. Ligi ofertę, opiewającą na dwa miliony euro.

Poznaliśmy harmonogram działań Wojciecha Szczęsnego. Testy medyczne i podpisanie kontraktu już wkrótce!

Już wkrótce Wojciech Szczęsny podpisze kontrakt z FC Barceloną. Zanim jednak to nastąpi, musi on przejść testy medyczne. Media podały konkretne daty tych działań.




Niezwykle szybko wyjaśniła się kwestia dołączenia Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony. Polskie i zagraniczne media poinformowały dziś, iż Wojtek przystał na propozycję dołączenia do klubu z Katalonii. Fabrizio Romano wystosował klasyczne „here we go!”.

Kiedy Szczęsny podpisze kontrakt?

Transfer Szczęsnego do FC Barcelony jest już na ostatniej prostej. Przed nim już tylko testy medyczne i podpisanie kontraktu. Jak poinformował Fabrizio Romano, 34-latek ma podpisać z Barcą kontrakt do czerwca 2025 roku. Ma to nastąpić w poniedziałek.




Termin testów medycznych

Piotr Koźmiński z „Goal.pl” potwierdził, że Wojtek ma podpisać kontrakt w poniedziałek. Z tekstu polskiego dziennikarza dowiadujemy się także, że testy medyczne polskiego bramkarza mają odbyć się w ten weekend.


źródło: fabrizio romano, goal.pl

Michał Probierz przewidział przyszłość. Wiedział, że Szczęsny wróci z emerytury [WIDEO]

To już niemal pewne – Wojciech Szczęsny zostanie bramkarzem FC Barcelony! Jak się okazuje, taką ewentualność przewidział już wcześniej Michał Probierz.




Jeszcze kilka dni temu nikt by nie uwierzył w to, że Wojciech Szczęsny wróci do gry w piłkę. A jednak tak się stało. Wszystko za sprawą poważnej kontuzji Marca Andre ter Stegena. Polak został wytypowany do zastąpienia niemieckiego bramkarza do końca tego sezonu. Wojtek przystał na propozycję Barcy.

Probierz miał rację

Wojciech Szczęsny oficjalnie ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery 27 sierpnia. Kilka dni później podczas zgrupowania reprezentacji Polski Michał Probierz stwierdził, że 34-latek nie wytrzyma długo na emeryturze i że w ciągu pół roku wróci do gry. Jak się okazało, selekcjoner miał rację.

– Uważam, że nie wytrzyma Wojtek za długo. Jest za młody i wróci jeszcze do grania. Wierzę w to, że za pół roku już będzie gdzieś bronił – mówił na początku września Michał Probierz.




Co za słowa byłego prezesa FC Barcelony o Robercie Lewandowskim! „Świetny napastnik, urodzony egzekutor”

Joan Gaspart, były prezes FC Barcelony, udzielił ostatnio wywiadu portalowi „goal.pl”. Hiszpan niezwykle pozytywnie wypowiedział się na temat Roberta Lewandowskiego.




Transfer Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony był dla polskich kibiców ogromnym wydarzeniem. Wszak obecność polskiego piłkarza w barwach tak wielkiego klubu jest rzadkością. Lewy znakomicie odnalazł się w drużynie z Katalonii. Do tej pory rozegrał w bordowo-granatowych barwach 102 mecze, w których strzelił 65 bramek i zanotował 19 asyst.

Gaspart chwali Lewandowskiego

Po nieco gorszym poprzednim sezonie Lewandowski wrócił już na odpowiednie tory. W tegorocznych rozgrywkach widać już starego, dobrego Roberta. Pozytywnie na temat osoby polskiego napastnika wypowiedział się Joan Gaspart. Były prezes FC Barcelony podkreślił, że Lewandowski jest świetnym napastnikiem i nigdy w niego nie zwątpił.

– Zawsze to powtarzam: Robert Lewandowski to świetny napastnik, urodzony egzekutor. Skreślanie takiego piłkarza jest niebezpieczne. Według mnie już tyle razy udowodnił, że Barcelona może na niego liczyć, że należy mu się duże zaufanie. Mam do niego ogromny szacunek. Za to jak gra, za to jak wrósł w otoczenie Barcelony. A ten początek sezonu w jego wykonaniu? Świetna sprawa, wiadomo, że napastnik zawsze buduje się bramkami. Ja w niego nigdy nie zwątpiłem i powiem to jeszcze raz: to wielki napastnik – skomentował Joan Gaspart, były prezes FC Barcelony.




Lewandowski królem strzelców?

Joan Gaspart został także zapytany o walkę o koronę króla strzelców LaLiga. Hiszpan stwierdził, że Polak może jak najbardziej powalczyć o tę statuetkę.

– Czy może? Oczywiście, że może. Wystarczy spojrzeć na tabelę strzelców teraz. Kto ją otwiera? Robert Lewandowski – odpowiedział Joan Gaspart.

– Tego nie wiem. To jest pytanie, które może mi pan zadać najwcześniej za pół roku. Teraz nie wiem, czy Robert zostanie królem strzelców, ale pewne jest jedno: tego bardzo mu życzę i za to będę trzymał mocno kciuki – podsumował Hiszpan.


źródło: goal.pl

Coraz więcej szczegółów ws. transferu Szczęsnego. Polak musi załatwić sprawę umowy z Juventusem

Wojciech Szczęsny może niebawem zasilić szeregi FC Barcelony. Kataloński „Sport” informuje, że polski bramkarz jest blisko podpisania rocznego kontraktu z „Dumą Katalonii”. Pozostaje do rozwiązania kwestia związana z umową zerwania kontraktu z Juventusem.

Co dalej ze Szczęsnym?

Według informacji przekazanych przez kataloński dziennik „Sport”, Wojciech Szczęsny jest na ostatniej prostej do podpisania umowy z FC Barceloną.

Polak miałby podpisać roczny kontrakt, na mocy którego zarobi około trzech milionów euro, plus ewentualne premie.

 

Lluís Miguelsanz, dziennikarz „Sportu” uważa, że Szczęsny jest podekscytowany możliwością gry u boku Roberta Lewandowskiego w Barcelonie.

Choć transfer wydaje się bliski finalizacji, pozostaje jedna istotna kwestia do rozwiązania – klauzula w umowie zerwania kontraktu Szczęsnego z Juventusem.

Polak miał otrzymać od turyńskiego klubu cztery miliony euro, jednak w przypadku powrotu do gry w innym zespole kwota ta zostaje zmniejszona o połowę.

Barcelona oczekuje, że Szczęsny samodzielnie ureguluje ten problem, co otworzyłoby drogę do podpisania kontraktu.

Mimo zaawansowanych rozmów i potencjalnego transferu, Wojciech Szczęsny nie dostanie miejsca w podstawowym składzie Barcelony za darmo.

 

Polak będzie musiał wywalczyć sobie pozycję bramkarza numer jeden. Trener Hansi Flick docenia jednak umiejętności Szczęsnego, więc nie powinien mieć problemów z regularnymi występami.

Chociaż kontrakt miałby obowiązywać tylko przez rok, „Sport” zaznacza, że zarówno klub, jak i zawodnik nie wykluczają możliwości przedłużenia współpracy.

Jeśli Szczęsny będzie chciał kontynuować karierę po zakończeniu sezonu, strony zasiądą do negocjacji w sprawie ewentualnej nowej umowy.

Źródło: Sport

Niefortunny start Mbappe w Realu. Kontuzja wykluczy go z hitowego starcia

Kylian Mbappe nie dokończył ostatniego meczu Realu Madryt z Deportivo Alaves z powodu kontuzji mięśniowej. Klub potwierdził uraz Francuza, który wykluczy go z gry na kilka tygodni.

Mbappe przegapi mecz z Atletico

We wtorkowym meczu Realu Madryt przeciwko Deportivo Alaves (3:2) Kylian Mbappe musiał opuścić boisko z powodu problemów zdrowotnych.

 

W 80. minucie spotkania jego miejsce zajął Arda Guler. Jak poinformował klub w oficjalnym komunikacie, badania przeprowadzone w środę potwierdziły kontuzję.

Real Madryt opublikował oficjalne oświadczenie w sprawie stanu zdrowia swojego napastnika.

– Dzisiejsze badania Kyliana Mbappe wykazały u niego kontuzję mięśnia dwugłowego uda w lewej nodze – czytamy w komunikacie klubu.

Choć szczegóły nie zostały w pełni ujawnione, hiszpańskie media już spekulują na temat długości absencji zawodnika.

Według informacji Mario Cortegany z The Athletic Mbappe prawdopodobnie będzie pauzował przez trzy tygodnie.

Oznacza to, że powrót napastnika może nastąpić dopiero po październikowej przerwie na mecze reprezentacyjne.

Tym samym, Francuz z pewnością przegapi nadchodzące derby Madrytu, w których Real zmierzy się z Atletico już w tę niedzielę.

 

Przed kontuzją Kylian Mbappe znajdował się w bardzo dobrej formie. W dziewięciu meczach w barwach Realu Madryt zdobył siedem bramek i zaliczył jedną asystę.

Źródło: Real Madryt, The Athletic

Transfer Szczęsnego coraz bliżej? „Sprawy mogą potoczyć się szybko”

Transfer Wojciecha Szczęsnego zdaje się być coraz bliższy realizacji. Nowe informacje w tej sprawie przekazali tym razem polscy dziennikarze.

Kontuzja Marca Andre ter Stegena wywołała w Barcelonie potrzebę poszukiwania nowego bramkarza. Wszak Niemca nie będzie najprawdopodobniej aż do końca tego sezonu. Naturalnym kandydatem do zastąpienia ter Stegena stał się Wojciech Szczęsny. Mimo że oficjalnie ogłosił zakończenie swojej kariery przed kilkoma tygodniami, to jest on zdecydowanie najlepszym bramkarzem spośród zawodnika będących obecnie bez klubu.

 

Nowe wieści

Kolejne godziny przynoszą nam nowe informacje odnośnie Wojciecha Szczęsnego. Najświeższe wieści na łamach „Meczyków” przekazali Tomasz Włodarczyk i Łukasz Wiśniowski. Ich zdaniem kwestia ruchu polskiego bramkarza może wyjaśnić się nawet dzisiaj.

 

– Z tego, co słyszę, FC Barcelona przedstawiła już propozycję rocznego kontraktu Szczęsnemu. Rozmowy posuwają się do przodu. Sprawy mogą potoczyć się szybko – być może już nawet dziś będzie wszystko wiadomo – przekazał Tomasz Włodarczyk.

– Słyszałem, że otoczenie Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego mocno grzeje się tym tematem. Żona bramkarza nie będzie stawiać przeszkód. Wydaje się więc, że brakuje już tylko tego jednego elementu – zgody Wojtka – dodał Łukasz Wiśniowski.

– W niczyim interesie nie jest, by przeciągać na siłę te rozmowy. Wszystko może wydarzyć się bardzo szybko – uzupełnił „Wiśnia”.

Szczegóły kontraktu

Duet Włodarczyk – Wiśniowski przekazał także szczegóły odnośnie kontraktu między stronami. Miałaby to być roczna umowa. Jak przekazał Wiśniowski, finanse nie powinny być problemem dla Szczęsnego.

– Myślę, że pieniądze nie będą czynnikiem decydującym dla Wojtka Szczęsnego, tylko chęć przeżycia przygody – ocenił Wiśniowski.

– Z jednej strony możesz powiedzieć, że jesteś wypalony, ale coś się może nagle w tobie zadziać. Perspektywa gry bycia „jedynką” w Barcelonie jest na pewno czymś ekscytującym – dodał.


Źródło: Meczyki

Wojciech Szczęsny namierzony w Hiszpanii! Zdaniem mediów podpisanie kontraktu to kwestia dni

Hiszpańscy dziennikarze przekazali kolejne informacje odnośnie Wojciecha Szczęsnego. Według najnowszych doniesień Polak miał już powiedzieć „tak” FC Barcelonie.

 

Od kilku dni trwa saga z Wojciechem Szczęsnym w roli głównej. Polak znalazł się na liście życzeń FC Barcelony w obliczu kontuzji Marca Andre ter Stegena. Poza Wojtkiem do Barcy przymierzany jest m.in. Keylor Navas. Jednak to Polak jest najbliżej zasilenia Blaugrany.

We wtorek Tomasz Włodarczyk i Fabrizio Romano potwierdzili, że FC Barcelona nawiązała kontakt z Wojciechem Szczęsnym. Dziś dochodzą do nas kolejne informacje. Jose Alvarez z El Chiringuito przekazał, że Szczęsny powiedział „tak” FC Barcelonie. Jego zdaniem transfer Polaka jest już tylko kwestią czasu. Podpis na umowie ma zostać złożony w przyszłym tygodniu.

 

Co ciekawe, Wojciech Szczęsny został już zauważony w Hiszpanii. Polak został namierzony w jednym ze sklepów w Marbelli. Warto jednak zauważyć, że obecność Wojtka w Hiszpanii wynika najprawdopodobniej z tego, iż posiada on dom właśnie w Marbelli.


TROLLNEWSY I MEMY