Selekcjoner reprezentacji Polski ogłosił listę powołanych na październikowe mecze Ligi Narodów przeciwko Portugalii i Chorwacji. W rozmowie z portalem goal.pl opowiedział o braku miejsca dla Mateusza Bogusza, nowych twarzach w kadrze oraz o swojej filozofii budowania drużyny.
Nowe twarze w kadrze
Na liście powołanych znalazło się trzech debiutantów – Mateusz Skrzypczak, Michael Ameyaw i Maximillian Oyedele, którzy po raz pierwszy zostali zaproszeni na zgrupowanie reprezentacji Polski.
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
– Bardzo często mówimy, że chcemy młodych. Ale jak przychodzi co do czego, to się okazuje, że ci młodzi mają mieć po 25 lat. Ja uważam, że jeżeli chcemy iść do przodu, nie powinniśmy się bać – ocenił.
– Maxi Oyedele? To nie jest chłopak znikąd, ja go znam bardzo dobrze z reprezentacji młodzieżowych – stwierdził.
Powroty do reprezentacji
W kadrze znalazły się również nazwiska zawodników, którzy powracają po dłuższej przerwie. Kacper Kozłowski, który ostatni raz zagrał w reprezentacji w 2021 roku, oraz Bartosz Kapustka, nieobecny od 2016 roku, zostali ponownie powołani.
Dla Probierza ich obecność w drużynie ma duże znaczenie w kontekście doświadczenia i możliwości wzmocnienia zespołu na kluczowe mecze.
Dlaczego nie ma Bogusza?
Brak powołania dla Mateusza Bogusza, który świetnie radzi sobie w MLS, wzbudził sporo pytań. Selekcjoner wytłumaczył, że podjął decyzję, kierując się potrzebami na konkretny dwumecz.
– W jego miejsce wziąłem Kacpra Kozłowskiego, którego znam i potrzebuję na najbliższym zgrupowaniu – przyznał.
Selekcjoner dodał, że wybór piłkarzy był podyktowany specyficznymi wymaganiami taktycznymi, które stawia przed drużyną rywalizacja z Portugalią i Chorwacją.
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
Co z bramkarzami?
Jeśli chodzi o obsadę bramki, Probierz postawił na stabilność, nie wprowadzając zmian w porównaniu do wrześniowego zgrupowania.
Po raz kolejny w kadrze pojawili się Marcin Bułka, Bartłomiej Drągowski, Bartosz Mrozek i Łukasz Skorupski. Kamil Grabara, mimo dobrej formy w klubie, ponownie nie znalazł się w grupie powołanych.
– Liga Narodów jest też po to, by sprawdzić, jak bramkarze się prezentują – dodał.
Bartosz Mrozek będzie jedynie trenował z drużyną i nie jest brany pod uwagę do gry.
Przed nami kolejne mecze
Reprezentacja Polski zmierzy się w październiku z Portugalią (15 października) i Chorwacją (18 października) w meczach Ligi Narodów. Oba spotkania odbędą się na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Źródło: goal.pl