Real Madryt wygrywa El Clasico. Szalona końcówka na Camp Nou [WIDEO]

Real Madryt pokonał FC Barcelonę na Camp Nou 2:1. Końcówka spotkania była bardzo emocjonująca. W ciągu kilku minut padły dwie bramki.

Strzelanie w październikowym klasyku ligi hiszpańskiej rozpoczął David Alaba. Na kolejne bramki trzeba było czekać aż do doliczonego czasu gry drugiej połowy.

Dwubramkowe prowadzenie Realu

FC Barcelona stworzyła zagrożenie pod bramką Realu Madryt, jednak z akcji ostatecznie nie wyszło nic poważnego. Królewscy przeprowadzili szybki kontratak, a Lucas Vazquez zakończył go bramką, uderzając z bliskiej odległości.

Szybka odpowiedź Barcy

Katalończycy walczyli do końca. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry podanie Desta wykorzystał Sergio Aguero. Mecz zakończył się wygraną Realu Madryt (2:1).

Cristiano Ronaldo nie wytrzymał ciśnienia! Portugalczyk mógł obejrzeć czerwoną kartkę [WIDEO]

Po pierwszej połowie Bitwy o Anglię Liverpool prowadzi na Old Trafford z Manchesterem United 4:0. Spotkanie przedwcześnie mógł zakończyć Cristiano Ronaldo, który swoją złość chciał wyładować na Jonesie, a dokładniej na piłce, która leżała przy nim. Na całe szczęście dla Portugalczyka skończyło się tylko na żółtej kartce.

Jakub Świerczok z pięknym golem przeciwko Vissel Kobe. Dwukrotnie okiwał obrońcę rywali i pokonał bramkarza [WIDEO]

Jakub Świerczok popisał się kolejnym trafieniem w lidze japońskiej. Polski napastnik pokonał bramkarza Vissel Kobe po świetnym rajdzie. Nagoya Grampus ostatecznie zremisowała 2:2.

Dobry początek Nagoyi

Ekipa Świerczoka bardzo dobrze zaczęła spotkanie z Vissel Kobe. Naoki Maeda trafił do siatki rywali już w szóstej minucie. Niedługo później prowadzenie Nagoyi Grampus podwyższył Jakub Świerczok. Polak pokonał sporo metrów w stronę bramki, dwa razy minął tego samego przeciwnika i pewnym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza gości.

Mecz zakończył się wynikiem 2:2. Jakub Świerczok przebywał na boisku do 62. minuty. Dla byłego napastnika Piasta Gliwice to dziewiąte trafienie w barwach Nagoyi Grampus.

Robert Lewandowski kontynuuje strzelanie! 10. gol w tym sezonie Bundesligi [WIDEO]

Robert Lewandowski się nie zatrzymuje! Napastnik Bayernu strzelił bramkę w meczu przeciwko Hoffenheim i w tym sezonie Bundesligi ma na swoim koncie już 10 bramek.

Union Berlin przegrał z Feyenoordem. Duży błąd Tymoteusza Puchacza przy stracie pierwszego gola [WIDEO]

Tymoteusz Puchacz wrócił do gry w Unionie Berlin po miesiącu przerwy. W spotkaniu przeciwko Feyenoordowi zaliczył wpadkę. Pierwsza bramka dla Holendrów padła po błędzie polskiego wahadłowego.

Długo czekał na powrót do składu

Puchacz dołączył do Unionu Berlin w letnim oknie transferowym. Od tamtego momentu wciąż nie zadebiutował w Bundeslidze. Trener wystawia Polaka tylko w meczach Ligi Konferencji. Nie inaczej było w miniony czwartek, kiedy Union mierzył się z Feyenoordem.

Błąd przy pierwszej bramce

Na nieszczęście wychowanka Lecha Poznań, to spotkanie nie było dla niego udane. Pierwsza bramka dla Holendrów padła po jego błędzie. Puchacz był ewidentnie spóźniony. Polak nie zdążył przykryć zawodnika drużyny przeciwnej. Ostatecznie berlińczycy przegrali 1:3.

https://twitter.com/viaplaysportpl/status/1451285862763933697?

Fatalny występ

Oprócz tego Tymoteusz Puchacz zaliczył najgorszy wynik w zespole (poza napastnikami) w statystyce celnych podań. Zanotował ich tylko 13. Z jego czterech prób dośrodkowań, żadna nie wyszła pomyślnie.

Błąd w spotkaniu z Feyenoordem może zdecydowanie utrudnić Puchaczowi drogę do pierwszego składu Unionu Berlin. Niemcy zajmują ostatnie miejsce w grupie E Ligi Konferencji Europy.

Źródło: Viaplay, WP Sportowe Fakty

Świetne zachowanie Osimhena po spotkaniu z Legią. Pogratulował występu Miszcie i dał mu swoją koszulkę [WIDEO]

SSC Napoli pokonało Legię Warszawa 3:0 w trzeciej kolejce Ligi Europy. Victor Osimhen po meczu powędrował do szatni mistrzów Polski, aby pogratulować występu Cezarowi Miszcie. Po wszystkim panowie wymienili się koszulkami. Wszystko uwieczniły klubowe kamery.

Docenienie przeciwnika

Legia Warszawa rozpoczęła fazę grupową Ligi Europy od dwóch zwycięstw (ze Spartakiem i Leicester). W trzeciej kolejce warszawiacy ulegli SSC Napoli na wyjeździe. Jedną z bramek dla Azzurrich zdobył Victor Osimhen. Piłkarz po spotkaniu docenił występ bramkarza mistrzów Polski. Nigeryjczyk po meczu udał się do szatni Legii, pogratulował i wymienił się z nim koszulką.

Insigne i Osimhen strzelili dla Napoli. Ciężka sytuacja Legii Warszawa [WIDEO]

Piłkarze Legii Warszawa dzielnie bronili się przed atakami SSC Napoli przez większość meczu. Niestety, Lorenzo Insigne i Victor Osimhen wykorzystali gorszy okres Polaków i strzelili im dwie bramki w ciągu czterech minut.

https://twitter.com/banprezes/status/1451286933057966082?s=21

Adam Buksa z golem i asystą przeciwko DC United. Jego drużyna wygrała 3:2 [WIDEO]

New England Revolution pokonało DC United 3:2. Adam Buksa podczas wyjazdowego spotkania zanotował jedno trafienie i asystę. To czternasta bramka byłego napastnika Pogoni Szczecin w bieżącym sezonie MLS.

Szybka odpowiedź w wykonaniu New England Revolution

Adam Buksa zaliczył dobry występ w starciu z DC United. New England Revolution remisowało na wyjeździe 0:0 do 51. minuty, kiedy to stracili bramkę za sprawą Nigela Roberthy. Goście długo nie czekali z odpowiedzią, ponieważ Adam Buksa pokonał golkipera gospodarzy 10 minut później.

Oprócz bramki zaliczył asystę

Polak miał także udział przy trzeciej bramce dla New England Revolution. Napastnik w sprytny sposób podał piłkę do swojego kolegi z zespołu, który zamienił tę okazję na gola.