Pep Guardiola komplementuje Kamila Grabarę. „Zagrał naprawdę świetny mecz”

 

FC Kopenhaga wysoko przegrała z Manchesterem City. W bramce gości wystąpił Kamil Grabara. Polski bramkarz wrócił do gry po 74 dniach od poważnego urazu i zebrał bardzo dobre noty. Jego świetne interwencje pochwalił również Pep Guardiola.

Komplement od wielkiego szkoleniowca

Manchester City pokonał FC Kopenhagę (5:0) w środowym meczu Ligi Mistrzów. Mimo wielu straconych bramek Kamil Grabara zebrał pochwały. Jedną z nich przekazał mu Pep Guardiola.

– Ich bramkarz zagrał naprawdę świetny mecz. Nie wiem, czy to kwestia maski, którą miał na twarzy czy czegoś innego, ale to był doskonały występ – powiedział szkoleniowiec Obywateli.

Nicola Zalewski bliski przedłużenia kontraktu z AS Romą. Czeka na niego znacząca podwyżka [CZYTAJ]

Angielska drużyna zajmuje pierwsze miejsce w grupie G. Manchester City ma na swoim koncie 9 punktów po trzech spotkaniach. Zespół Kamila Grabary okupuje ostatnią lokatę w grupie z jednym „oczkiem”.

Źródło: Sport.pl

Nicola Zalewski bliski przedłużenia kontraktu z AS Romą. Czeka na niego znacząca podwyżka

Włoskie media informują o możliwym przedłużeniu kontraktu Nicoli Zalewskiego z AS Romą. Na mocy nowej umowy Polak zaliczyłby znaczący wzrost wynagrodzenia.

Nicola Zalewski od najmłodszych lat jest związany z AS Romą. Polak urodzony we Włoszech piłkarskie szlify zbierał w akademii Giallorossich. W Serie A zdebiutował w maju 2021 roku. W rundzie wiosennej sezonu 2021/2022 wywalczył miejsce w wyjściowym składzie AS Romy.

Śląsk Wrocław nagrodził kibiców, którzy przyszli na ostatni mecz. Na kolejny wejdą za darmo [CZYTAJ]

Rywalizacja

W tym sezonie Nicola Zalewski nie ma już pewnego miejsca w wyjściowym składzie AS Romy. Jest to spowodowane powrotem z kontuzji Leonardo Spinazzoli. Obaj panowie walczą ze sobą o grę na lewym wahadle. W rywalizacji Polakowi nie sprzyja zdrowie, gdyż na początku tego sezonu Nicola miał pewne problemy, przez które opuścił kilka spotkań.

Alessandro Del Piero zabrał głos w sprawie Arkadiusza Milika. „Jest fundamentalny dla Juventusu” [CZYTAJ]

Nowy kontrakt

Obecny kontrakt Nicoli Zalewskiego z AS Romą obowiązuje do końca czerwca 2025 roku. Niewykluczone jednak, że wkrótce obie strony dojdą do porozumienia odnośnie przedłużenia współpracy. Portal „Roma Today” informuje, że władze rzymskiego klubu są skłonne zaoferować Polakowi nowy kontrakt. Nowa umowa miałaby obowiązywać do 2027 roku. Zmianie uległoby wówczas także wynagrodzenie piłkarza. Nowa gaża piłkarza miałaby wynosić ok. 1,5 miliona euro. Mówi się, że obecnie Nicola inkasuje niespełna milion euro za rok gry. Wspomniany Spinazzola zarabia ponad 5 milionów euro rocznie.


źródło: roma today

„Mogę podziękować za lekcję Pepowi i City”. Erik ten Hag wrócił myślami do derbów Manchesteru

 

Erik ten Hag odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas środowej konferencji prasowej przed meczem z Omonią Nikozja. Szkoleniowiec Manchesteru United wrócił myślami do przegranych derbów miasta. – Mogę podziękować za lekcję Pepowi i City.

„Trudny dzień”

Podczas niedzielnych derbów Manchesteru Obywatele pokonali Czerwone Diabły 6:3. Erik ten Hag podczas środowej konferencji prasowej wrócił myślami do spotkania na Etihad Stadium. Holenderski szkoleniowiec podziękował Pepowi Guardioli za lekcję.

Kary od Komisji Ligi po meczu Lech – Legia. Oba kluby i Kacper Tobiasz zapłacą grzywny [CZYTAJ]

– To był trudny dzień. Przeanalizowaliśmy to spotkanie. To było dla nas zderzenie z rzeczywistością. Trzeba wyciągnąć wnioski z tego meczu i iść dalej. Zawsze będą potknięcia. Pokonaliśmy Arsenal, pokonaliśmy Liverpool, a w niedzielę mieliśmy kiepski dzień w pracy. Manchester City był lepszy i trzeba to zaakceptować. Nie można natomiast akceptować naszego występu, który był nie do zaakceptowania – powiedział Holender przed czwartkowym meczem Ligi Europy.

– Szanujemy naszego przeciwnika, ale będziemy trzymać się naszej filozofii i zasad. Zyskaliśmy sporo pewności siebie po pokonaniu Arsenalu i Liverpoolu, lecz przyszło zderzenie z rzeczywistością w meczu z Manchesterem City. Mogę podziękować za lekcję Pepowi i City. Musimy to zrozumieć, musimy grać lepiej – dodał Erik ten Hag.

Mecz Omonii Nikozja z Manchesterem United odbędzie się 6 października. Spotkanie zaplanowano na godzinę 18:45 polskiego czasu.

Radomiak wypuścił do sprzedaży koszulki dla kibiców. Są one łudząco podobne do znanej marki [CZYTAJ]

Źródło: devilpage.pl, manutd.com

Kary od Komisji Ligi po meczu Lech – Legia. Oba kluby i Kacper Tobiasz zapłacą grzywny

Komisja Ligi poinformowała o karach nałożonych po meczu Lecha Poznań z Legią Warszawa. Kacper Tobiasz i oba kluby zapłacą grzywny.

Incydenty w klasyku

Podczas hitu Ekstraklasy doszło do kilku incydentów. W bezbramkowym spotkaniu nie zabrakło wybryków ze strony kibiców oraz prowokacji piłkarzy (w tym przypadku Kacpra Tobiasza).

Komisja Ligi odniosła się do wydarzeń z soboty. Na Lecha Poznań nałożono karę w wysokości czterdziestu tysięcy złotych. Wszystko przez zachowanie kibiców Kolejorza, którzy rzucali różnymi przedmiotami w Kacpra Tobiasza.

Radomiak wypuścił do sprzedaży koszulki dla kibiców. Są one łudząco podobne do znanej marki [CZYTAJ]

Bramkarz Legii Warszawa również otrzymał karę od Komisji Ligi. Na golkipera stołecznej ekipy nałożono grzywnę w wysokości dwóch tysięcy złotych za prowokowanie zagorzałych fanów mistrzów Polski.

Swoją karę dostała też Legia. Fani z Warszawy odpalili w Poznaniu fajerwerki. W związku z tym stołeczny klub zapłaci dwadzieścia tysięcy złotych.

Śląsk Wrocław nagrodził kibiców, którzy przyszli na ostatni mecz. Na kolejny wejdą za darmo [CZYTAJ]

Źródło: Ekstraklasa

Radomiak wypuścił do sprzedaży koszulki dla kibiców. Są one łudząco podobne do znanej marki

Radomiak wypuścił nowe koszulki do swojego sklepu. Pracownicy klubu z Radomia najwidoczniej zainspirowali się Tommym Hilfigerem. Grafika na T-shirtach zeszłorocznego beniaminka PKO Ekstraklasy łudząco przypomina logo wspomnianej firmy.

Radomiak w stylu Tommy’ego Hilfigera

Marcin Borzęcki z Viaplay zwrócił uwagę na produkty w sklepie Radomiaka Radom. Uwagę dziennikarza przykuły T-shirty z grafiką łudząco podobną do loga Tommy’ego Hilfigera. Wspomniane koszulki możecie zobaczyć poniżej:

Śląsk Wrocław nagrodził kibiców, którzy przyszli na ostatni mecz. Na kolejny wejdą za darmo [CZYTAJ]

Koszulka RKS-u w stylu popularnej marki modowej kosztuje 59 zł. T-shirty są dostępne w trzech kolorach. Fani Radomiaka (i nie tylko) mogą sobie sprawić koszulkę w wersji zielonej, białej lub czarnej.

Źródło: Twitter

Śląsk Wrocław nagrodził kibiców, którzy przyszli na ostatni mecz. Na kolejny wejdą za darmo

Władze Śląska Wrocław postanowił nagrodzić tych kibiców, którzy przyszli na ostatni mecz z Wartą Poznań (0:2). Najwierniejsi sympatycy wrocławskiej ekipy na kolejny mecz wejdą za darmo.

Sezon 2022/2023 nie układa się po myśli Śląska Wrocław. Po 11. rozegranych meczach Śląsk zajmuje 14. lokatę w ligowej tabeli. Od strefy spadkowej wrocławian dzielą zaledwie 2 punkty.

Chcesz pracować u Podolskiego? Niemiec szuka pracowników. Atrakcyjne zarobki [CZYTAJ]

Porażka z Wartą

I tak słaba już atmosfera wokół Śląska została po raz kolejny nadszarpnięta w ostatniej kolejce. W poniedziałek zespół z Wrocławia mierzył się na własnym stadionie z Wartą Poznań. Pojedynek został wygrany przez przyjezdnych 2:0.

Rosyjski piłkarz bez pozwolenia na wjazd do Polski. Hapoel Beer Szewa zagra z Lechem Poznań bez podstawowego zawodnika [CZYTAJ]

Nagroda dla obecnych kibiców

Na ostatnim meczu Śląska na stadionie zasiadło zaledwie nieco ponad 5 tysięcy kibiców. Władze wrocławskiego klubu postanowiły wynagrodzić najwierniejszym fanom to, że musieli oni oglądać porażkę swojego zespołu z Wartą Poznań. Ci kibice, którzy kupili bilet na ostatni mecz z Wartą, na spotkanie z Górnikiem Zabrze wejdą za darmo.

– Śląsk Wrocław jest wdzięczny wszystkim kibicom, którzy zakupili bilety na mecz z Wartą Poznań, by wspierać z trybun zespół WKS-u. W ramach podziękowań, fani obecni w poniedziałek na Tarczyński Arena Wrocław, sobotnie spotkanie z Górnikiem Zabrze (8.10) będą mogli obejrzeć za darmo. Otrzymają oni vouchery, które należy następnie wymienić na darmowe wejściówki – czytamy.

https://twitter.com/SlaskWroclawPl/status/1577366873515114505?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1577366873515114505%7Ctwgr%5E9abede1183b87fd125e90b3ff063afd241292bf7%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fsport.tvp.pl%2F63737403%2Fpko-ekstraklasa-slask-wroclaw-zrobil-uklon-w-strone-kibicow-najwierniejsi-wejda-za-darmo-na-kolejny-mecz

Xavi wściekły na pracę arbitra w meczu z Interem. „Sędzia powinien się wytłumaczyć”

Xavi nie był w najlepszym nastroju po meczu z Interem Mediolan. Szkoleniowiec FC Barcelony był zły ze względu na rażące błędy popełnione przez sędziego wtorkowego pojedynku.

Za nami pierwsze mecze 3. kolejki Ligi Mistrzów. We wtorkowy wieczór odbył się niewątpliwy hit trzeciej serii gier, czyli pojedynek Interu Mediolan z FC Barceloną. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0. Jedynego gola zdobył Hakan Calhanoglu.

Klub z Bundesligi zgłosił się do Thomasa Tuchela. Niemiec odrzucił propozycję pracy [CZYTAJ]

Anulowany gol Pedriego

W trakcie meczu doszło do kilku kontrowersyjnych sytuacji. Jedna z nich miała miejsce w 67. minucie, kiedy bramkę na 1:1 zdobył Pedri. Jak się jednak okazało, wcześniej piłkę ręką zagrał Ansu Fati, a sędzia tego spotkania uznał, że zagranie Hiszpana kwalifikowało się jako przewinienie.

Piłkarz FC Barcelony szczerze o Lewandowskim: „Cierpiałem przez niego” [CZYTAJ]

Faul Calhanoglu

Niedługo później brutalnie faulowany przez Hakana Calhanoglu był Sergio Busquets. W tej sytuacji turecki piłkarz otrzymał żółtą kartkę. Mimo to wydaje się, że Hakan powinien był wylecieć z boiska.

https://twitter.com/FrapPioli/status/1577535877277966336

Rosyjski piłkarz bez pozwolenia na wjazd do Polski. Hapoel Beer Szewa zagra z Lechem Poznań bez podstawowego zawodnika [CZYTAJ]

Ręka Dumfriesa

Najwięcej kontrowersji wzbudziła jednak sytuacja z doliczonego czasu gry. Wówczas we własnym polu karnym piłkę ręką zagrał Dumfries. Sędzia nie podyktował jednak „jedenastki” dla FC Barcelony.

https://twitter.com/LSComps/status/1577405780113821697

Chcesz pracować u Podolskiego? Niemiec szuka pracowników. Atrakcyjne zarobki [CZYTAJ]

Komentarz Xaviego

Po meczu swojego niezadowolenia nie krył Xavi Hernandez. Na pomeczowej konferencji prasowej trener FC Barcelony stwierdził, że sędzia powinien wytłumaczyć się ze swoich decyzji.

– Jeśli pytasz, jak się czuję, to jestem wkurzony. Kompletnie nie rozumiem. Najpierw anulowano gola Ansu zgodnie z przepisami, ale potem nie odgwizdano ręki Dumfriesa. Sędzia powinien wytłumaczyć się sam ze swoich decyzji, to by dużo pomogło zrozumieć ich pracę. Ale dziś jestem oburzony, to niesprawiedliwość. Teraz mamy trzy finały przed sobą, każdy z nich będzie bardzo ważny. Musimy zagrać lepiej niż dziś – skomentował Xavi.

– Tak, czuję, że to była niesprawiedliwość. Jestem oburzony. Sędzia powinien się wytłumaczyć, to powinno być powszechne w futbolu – dodał Hiszpan.

– To, że powinni się tłumaczyć, jest dla mnie jasne. Mówiłem to wiele razy, to byłoby bardzo ważne – podkreślił.


źródło: fcbarca.com

Rosyjski piłkarz bez pozwolenia na wjazd do Polski. Hapoel Beer Szewa zagra z Lechem Poznań bez podstawowego zawodnika

Hapoel Beer Szewa przystąpi do meczu z Lechem Poznań bez swojego ważnego ogniwa. Wynika to z faktu, że rosyjski piłkarz Hapoela nie otrzymał pozwolenia na wjazd do Polski.

Za nami dwa mecze Lecha Poznań w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Na początek zmagań w tej fazie rozgrywek Kolejorz przegrał 3:4 z Villarreal. W drugiej serii gier mistrzowie Polski pokonali na własnym obiekcie Austrię Wiedeń 4:1. Po dwóch kolejkach Lech Poznań zajmuje 2. miejsce w swojej grupie.

Po wrześniowej przerwie reprezentacyjnej wracają do gry drużyny biorące udział w europejskich pucharach. W czwartek mecz w ramach 3. kolejki LKE rozegra Lech Poznań. Rywalem Kolejorza będzie Hapoel Beer Szewa, który do tej pory uzbierał zaledwie jeden punkt.

Najbliższy mecz Kolejorza z Hapoelem w Lidze Konferencji Europy odbędzie się w Poznaniu. Ma to niemałe znaczenie, ze względu na to, że zespół z Izraela ma w swojej kadrze piłkarza z Rosji. Jak podał portal sport.tvp.pl, w czwartkowym meczu nie zagra Magomed-Shapi Suleymanov. Rosjanin nie ma możliwości wjazdu do Polski.

– Próbowaliśmy wpłynąć na tę decyzję. Polacy jednak nie są otwarci na żaden kompromis, a UEFA odmówiła ingerencji w tę sprawę – przekazał jeden z przedstawicieli Hapoela, cytowany przez sport.tvp.pl.


źródło: sport.tvp.pl

Chcesz pracować u Podolskiego? Niemiec szuka pracowników. Atrakcyjne zarobki

Lukas Podolski poza grą dla Górnika Zabrze prowadzi swój interes. Mistrz świata z 2014 roku jest właścicielem sieci lokali, serwujących kebaby w Niemczech. Jak podaje „Bild” – poszukuje obecnie pracowników. 

Biznes Podolskiego całkiem nieźle prosperuje. Na tę chwilę wraz z partnerem biznesowym ma dziewięć lokali serwujących kebaby. Mieszczą się w rejonach Kolonii i Bonn. 37-latek planował także wejść do przemysłu festiwalowego.

– Jak wszystko, z czym zmaga się były napastnik Bayernu i 1. FC Koeln, jego imperium kebabów jest teraz historią sukcesu. W ramach 'Lieferando Restaurant Awards’ sieć została wyróżniona w kategorii 'Najlepsza restauracja Kebab’. Ponad 110 000 klientów głosowało online na 560 nominowanych restauracji – opisywał „Bild”.

Poszukiwani pracownicy

Jak wiadomo, biznes wymaga odpowiedniego zaplecza pracowniczego. Podolski nie jest w tym temacie wyjątkiem i poszukuje obecnie pracowników. „Bild” podaje, że piłkarz Górnika szuka osób na trzy stanowiska: księgowego, przedstawiciela handlowego i administratora HR.

Księgowemu Podolski jest gotowy płacić 2500 euro brutto (około 12 tysięcy złotych). W Niemczech daje to około 1700 euro netto (ponad 8 tysięcy złotych). Praca odbywać się ma od poniedziałku do piątku. Podolski wymaga od potencjalnych księgowych:

  • talentu organizacyjnego
  • sprawnego przygotowywania i kontroli sal konferencyjnych
  • korespondencji i organizacja biura
  • profesjonalnego przyjęcia ważnych gości
  • umiejętności komunikacyjnych
  • zdolności do obsługi komputera/tableta i znajomość pakietu MS Office
  • mile widziana także znajomość języków obcych i szkolenie handlowe

Według „Bilda” jedynym minusem jest brak możliwości pracy zdalnej. Umowa podpisana z potencjalnym pracownikiem ma obowiązywać przez 12 miesięcy.

Sousa obejmie giganta Serie A?! Portugalczyk zauważony w Mediolanie

Paulo Sousa od zwolnienia z Flamengo łączony jest z objęciem któregoś klubu Serie A. Jak podają włoskie media, Portugalczyk jest obecnie w Mediolanie. To właśnie jego typuje się na następcę Simone Inzaghiego. 

W czerwcu Flamengo zwolniło Sousę. Od tamtej pory 52-latek pozostaje bez zatrudnienia, ale zainteresowanie szkoleniowcem wykazują europejskie kluby. „Sport Mediaset” przekazuje, że Portugalczyk znajduje się obecnie w Mediolanie.

Następca Inzaghiego

Zarząd Interu ma intensywnie poszukiwać następcy obecnego szkoleniowca. Jedną z opcji ma być właśnie Sousa, który pojawił się dziś w Mediolanie. Szkoleniowiec prawdopodobnie obejrzy spotkanie Interu z Barceloną w Lidze Mistrzów.

Piłkarz FC Barcelony szczerze o Lewandowskim: „Cierpiałem przez niego”

Piłkarze FC Barcelony nie raz mówili z podziwem o Robercie Lewandowskim. W Katalonii Polak spotkał się z wieloma zawodnikami, z którymi wcześniej miał okazję rywalizować na europejskich boiskach. Marcos Alonso przyznaje, że gra przeciwko 34-latkowi zawsze była trudna. 

We wtorek FC Barcelona wraca do gry w Lidze Mistrzów. Blaugrana zagra na wyjeździe z Interem Mediolan. Na konferencji prasowej przed spotkaniem pojawił się Marcos Alonso. Hiszpan prawdopodobnie wybiegnie na San Siro w pierwszym składzie Katalończyków.

Cierpienie

Dziennikarze zadali Alonso kilka pytań. Jedno z nich dotyczyło Roberta Lewandowskiego. Polak świetnie wszedł do nowej drużyny i obecnie znajduje się na ustach całej Hiszpanii. Lewy obrońca przyznaje, że w przeszłości bardzo trudno grało mu się z kapitanem „Biało-Czerwonych”.

– Wcześniej znałem go z gry przeciwko niemu, cierpiałem przez niego, więc jego dobra gra mnie nie zaskakuje. Jeśli nie jest najlepszym, to jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Bardzo ważnym dla naszego zespołu i oby tak było dalej – wypowiadał się Alonso. 

Hiszpan faktycznie w przeszłości cierpiał przez Lewandowskiego. W sezonie 2019/20 Chelsea z nim w składzie trafiła na Bayern. 34-latek strzelił w tym spotkaniu jednego gola i dołożył dwie asysty. Bayern finalnie wygrał 3-0, a Alonso obejrzał czerwoną kartkę za faul na „Lewym”.

Klub z Bundesligi zgłosił się do Thomasa Tuchela. Niemiec odrzucił propozycję pracy

Od zwolnienia Thomasa Tuchela z Chelsea minęło już trochę czasu, jednak Niemiec dalej nie wrócił do pracy trenerskiej. To wydaje się natomiast tylko kwestią czasu. Do szkoleniowca zgłosił się już podobno jeden klub, lecz szkoleniowiec nie wyraził zainteresowania współpracą. 

Kilka tygodni temu zarząd Chelsea postanowił zwolnić Tuchela i związać się kontraktem z Grahamem Potterem. 49-latek niemal od początku sezonu 2022/23 pozostaje więc bezrobotny. Nadal pozostaje jednak atrakcyjnym nazwiskiem na trenerskim rynku.

Odrzucona oferta

Nic dziwnego, że o zakontraktowaniu Tuchela myśli sporo klubów. Nie każdą propozycję Niemiec zamierza jednak przyjmować. Odrzucił już podobno ofertę z Bayeru Leverkusen, jak podaje Patrick Berger.

„Aptekarze” chcieli zastąpić nim swojego obecnego szkoleniowca, Gerardo Seoane’a. Do tej pory Bayer z nim za sterami przegrał aż siedem z jedenastu rozegranych spotkań. Szwajcar znajduje się obecnie na wylocie z klubu.

Alessandro Del Piero zabrał głos w sprawie Arkadiusza Milika. „Jest fundamentalny dla Juventusu”

 

Alessandro Del Piero wypowiedział się na temat napastników Juventusu. 47-letni Włoch ocenił postępy Dusana Vlahovicia oraz skomplementował postawę Arkadiusza Milika. – To piłkarz, który potrafi zrobić prawie wszystko.

Komplementy od Del Piero

Alessandro Del Piero w rozmowie ze Sky Sports ocenił sytuację w ataku Juventusu. Legendarny włoski piłkarz nie szczędził komplementów względem Arkadiusza Milika, który notuje świetny start w Starej Damie.

– Vlahović się rozwija. Dobrze wyglądał podczas zgrupowania reprezentacji. Gra z Milikiem mu pomaga. Arek to piłkarz, który potrafi zrobić prawie wszystko i jest fundamentalny dla Juventusu – powiedział legendarny Włoch.

Filip Szymczak świadomy presji w Lechu Poznań. „To największy klub w Polsce” [CZYTAJ]

Arkadiusz Milik zanotował siedem występów w Juventusie. W tym czasie polski napastnik strzelił cztery bramki.

Następnym rywalem Starej Damy będzie Maccabi Hajfa. Klub z Izraela przyjedzie do Turynu w ramach Ligi Mistrzów. Spotkanie odbędzie się w środę o godzinie 21:00.

Źródło: Sky Sports/Weszło

Jurgen Klopp wspiera Darwina Nuneza. „To nie jest tak, że wszystko klika”

Liverpool wykupił Darwina Nuneza z Benfiki za 75 mln euro. Urugwajczyk na razie spisuje się poniżej oczekiwań. 23-latek w siedmiu spotkaniach zdobył dwie bramki i zaliczył jedną asystę. Jurgen Klopp w rozmowie z mediami broni swojego napastnika. – Wciąż się adaptuje – powiedział niemiecki trener.

Klopp wspiera Nuneza

Kiepski start Darwina Nuneza zaczyna irytować fanów The Reds. Szkoleniowiec Liverpoolu broni Urugwajczyka, twierdząc, że to wina całego zespołu.

– Musimy być cierpliwi. Wciąż się adaptuje. Kiedy pojawiają się nowi gracze, wszyscy o nich mówią i chcą, aby natychmiast zabłysnęli. Drużyna nie spisuje się na miarę swoich oczekiwań, co także nie ułatwia sytuacji zawodnikowi finiszującemu. Tworzymy sobie szanse, ale to nie jest tak, że wszystko „klika” i wystarczy podać piłkę do jednego napastnika, a ten wykończy każdą sytuację – powiedział Jurgen Klopp.

Lech Poznań chce zatrzymać Mikaela Ishaka. „Zrobimy wszystko, żeby z nami został” [CZYTAJ]

W poprzedniej kolejce Premier League Liverpool zremisował z Brighton & Hove Albion (3:3). Darwin Nunez zagrał tylko minutę.

Źródło: Twitter

Filip Szymczak świadomy presji w Lechu Poznań. „To największy klub w Polsce”

Filip Szymczak udzielił wywiadu portalowi Meczyki.pl. 20-letni napastnik Lecha Poznań wypowiedział się między innymi na temat presji w ekipie mistrzów Polski. – Brakuje mi trochę bramek, ale podchodzę do tego spokojnie.

Duża presja w Lechu

Filip Szymczak w bieżącym sezonie wystąpił w 19 spotkaniach w barwach Lecha Poznań. 20-letni napastnik w tym czasie zanotował trzy asysty. Młody snajper nie może się jednak pochwalić żadnym trafieniem. W rozmowie z serwisem Meczyki.pl przyznał, że podchodzi do tego spokojnie.

Lech Poznań chce zatrzymać Mikaela Ishaka. „Zrobimy wszystko, żeby z nami został” [CZYTAJ]

– Lech Poznań to największy klub w Polsce. Presja i otoczka jest duża. Brakuje mi trochę bramek, ale podchodzę do tego spokojnie. Wiem, że ciężka praca będzie procentować w przyszłości – powiedział Szymczak.

Niedosyt po hicie kolejki

Młodzieżowiec Kolejorza przyznał również, że zespół jest rozczarowany po meczu z Legią Warszawa (0:0). Drużyna mistrzów Polski czuje niedosyt po tym spotkaniu.

Prezenter TVP zapowiadał mecz Lech-Legia. W pewnym momencie pokazał znany gest [WIDEO]

– Gdybyśmy wykorzystali swoje sytuacje w pierwszej połowie, to na pewno byśmy wygrali ten mecz. Dominowaliśmy w tym spotkaniu. Legia tak naprawdę nie stworzyła sobie żadnej klarownej sytuacji. Występuje u nas lekkie rozczarowanie z powodu wyniku – podsumował.

Źródło: Meczyki

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.