Według Fabrizio Romano Jude Bellingham może zapisać się w historii piłki nożnej jako najdroższy pomocnik. Włoski dziennikarz wieszczy Anglikowi wielki transfer.
BVB wykorzystało okazję
Jude Bellingham od wielu lat uchodzi za jeden z największych talentów angielskiej piłki. Borussia Dortmund sprowadziła go do siebie w 2020 roku za 25 mln euro. To okazało się świetną inwestycją. Piłkarz od wielu miesięcy prezentuje doskonałą formę.
Były zawodowy sędzia przejechał się po Arturze Jędrzejczyku. „Szanuję zaangażowanie, ale…” [CZYTAJ]
W związku z dobrą dyspozycją media łączą 19-latka z największymi piłkarskimi klubami na świecie. Wiele wskazuje na to, że sezon 2022/23 będzie dla Bellinghama ostatnim w barwach BVB. Mówi się między innymi o potencjalnym transferze do Realu Madryt, Liverpoolu czy Manchesteru United.
Najdroższy pomocnik?
Fabrizio Romano uważa, że Jude Bellingham może zostać najdroższym pomocnikiem w historii futbolu. Przypomnijmy, że obecny rekord należy do Paula Pogby, który w 2016 roku przeszedł z Juventusu do Manchesteru United. Czerwone Diabły zapłaciły za Francuza około 105 mln euro.
Prezesi i dyrektor Stali Mielec pojechali na wyjazd z kibicami [CZYTAJ]
– Jude Bellingham strzelił już w tym sezonie 8 goli – w tym cztery w Lidze Mistrzów… Jest dopiero październik, on gra w pomocy i wciąż ma 19 lat. Jude prawdopodobnie stanie się najdroższym pomocnikiem w historii – napisał Włoch na Twitterze.
https://twitter.com/FabrizioRomano/status/1583832692810211330?
Źródło: Fabrizio Romano