Beznadziejne zachowanie Piasta. Wiocha względem Lecha

Wiele razy klaskaliśmy z zachwytu po meczach Piasta Gliwice i najpewniej tak samo będzie w niedzielę, jeśli zespół Waldemara Fornalika zgarnie mistrzostwo. A do tego trzeba niewiele – wystarczy wygrać u siebie z Lechem. Natomiast o ile za to co na murawie będziemy Piasta wychwalać, to poza nią… Gliwiczanie bardzo podpadną w Wielkopolsce.

Na wniosek kierownika ds. bezpieczeństwa Piasta Gliwice wojewoda śląski podjął decyzję, że na niedzielny mecz Piasta Gliwice z Lechem Poznań nie zostaną wpuszczeni kibice z gości. Wnioskowała o to policja, która bała się zachowania poznaniaków, którzy według władz – mogliby zepsuć fetę mistrzowską i doprowadzić do burd w mieście.

https://www.facebook.com/WiaraLecha/posts/10157142044643618

Nie kupujemy tego. Brak klasy. Fajnie, że w Gliwicach szykuje się wielkie święta, ale czemu zabrano możliwość kibicom Lecha na zobaczenie ostatniego meczu w sezonie na żywo? Wyjazd w weekend zaplanowało ponad 700 kibiców, którzy już kupili bilety na mecz i podróż. A tu kazano zostać im w domu.

Jeśli chodzi o niedzielny mecz, istotna jest jeszcze jedna kwestia. Tyle mówi się, że kibicom Lecha porażka ich drużyny byłaby po drodze ze względu na przeszkodzenie Legii w utrzymaniu tytułu. Lech nie gra już o nic, spotkanie z Piastem będzie do zapomnienia, a jedna porażka jest warta braku słuchania przez cały następny rok, że mistrz jest w Warszawie. Można na to patrzeć różnie, ale fakty są takie, że Lech tym meczem nic nie wygra. A skoro tak – pytanie jak bardzo będzie mu zależeć, żeby – no właśnie – nomen omen wygrać. 

Oczywiście, forma Lecha i przede wszystkim wyczyny Piasta wskazują na to, że Valencia, Parzyszek i spółka mogą przejechać się po „Kolejorzu”. Jak będzie – zobaczymy. Szkoda, że nie będzie mogła tego zrobić grupa wyjazdowiczów z Poznania.

Dodaj komentarz