Jakub Kamiński doceniony w Wolfsburgu. Dyrektor sportowy: „Jest coraz lepszy”

Jakub Kamiński coraz mocniej buduje swoją pozycję w Wolfsburgu. Pod wrażeniem rozwoju Polaka jest dyrektor sportowy „Wilków”, Joerg Schmadtke. 

Po zakończeniu sezonu 2021/22 Kamiński zamienił Lecha Poznań na VfL Wolfsburg. Początkowo Niko Kovac narzekał na przyzwyczajenia, jakich 20-latek nauczył się grając w Polsce. Z czasem jednak Chorwat zaczął dawać mu coraz więcej szans. W ostatnim czasie skrzydłowy regularnie występuje w pierwszym składzie.

Coraz trudniejsza sytuacja Milika w Juventusie. Waży się przyszłość Polaka [CZYTAJ]

Komplementy

Dodatkowo Kamiński jest jednym z zaledwie trzech piłkarzy Wolfsburga, którzy wyjadą ze swoimi reprezentacjami na mundial do Kataru. To spore wydarzenie dla klubu. Swojego zachwytu rozwojem 20-latka nie kryje nawet dyrektor sportowy „Wilków”, Joerg Schmadtke.

– Jakub z każdym tygodniem jest coraz lepszy. Sposób, w jaki pracuje dla drużyny – także w defensywie – czyni go niezwykle cennym – stwierdził.

Kołtoń wskazał piłkarza, który może zaskoczyć na mundialu. „Może być niespodzianką” [CZYTAJ]

– Do końca rozwoju Kamińskiego jest jeszcze daleka droga – dodał jednak Niemiec. 

W bieżącym sezonie skrzydłowy rozegrał 14 spotkań w barwach Wolfsburga. Strzelił także gola w rozgrywkach Pucharu Niemiec, ale w Bundeslidze dalej czeka na swoje trafienie. Na ligowym podwórku udało mu się natomiast zanotować trzy asysty.

Coraz trudniejsza sytuacja Milika w Juventusie. Waży się przyszłość Polaka

Arkadiusz Milik na początku swojej przygody z Juventusem rozwijał się bardzo dobrze i piął się w hierarchii klubowej. W ostatnich tygodniach coś poszło jednak nie tak. Obecnie zarząd „Starej Damy” ma być coraz mniej zadowolony z Polaka i powoli traci do niego cierpliwość. 

Napastnik trafił do Turynu latem na zasadzie wypożyczenia z Olympique Marsylii. Od początku prezentował się bardzo dobrze i szybko stał się ulubieńcem kibiców. Wywalczył sobie także miejsce w składzie, poniekąd wychodząc z cienia Dusana Vlahovicia, dla którego miał być jedynie rezerwowym.

Kołtoń wskazał piłkarza, który może zaskoczyć na mundialu. „Może być niespodzianką” [CZYTAJ]

Kończy się cierpliwość

W ostatnich tygodniach pozycja Milika znacząco osłabła. Stało się to za sprawą formy, jaką zaczął prezentować 28-latek. Ostatniego gola 28-latek w Serie A strzelił ponad miesiąc temu. Passa bez trafienia ciągnie się już od sześciu meczów ligowych. Po drodze zdobył co prawda bramkę w meczu z Benficą w Lidze Mistrzów, ale niewiele to zmieniło.

Czesław Michniewicz przeprosił Jacka Kurowskiego. „To była moja wina” [CZYTAJ]

Z początkowego zachwytu i oczarowania Milikiem, zarząd Juventusu zaczął na niego patrzeć dużo krytycznie. Doszło nawet do tego, że zastanawiają się, czy warto wykupić go z Marsylii. Przypomnijmy, że Włosi mają taką opcję po zakończeniu sezonu 2022/23.

Robert Lewandowski wyróżniony! Jego wizerunek znajdzie się na jednym z wieżowców w Katarze [CZYTAJ]

„Tuttosport” podaje, że kluczowym dla Milika będzie początek przyszłego roku. Właśnie wtedy działacze mogą zdecydować, co dalej zrobić z 28-latkiem. Co istotne, cena za Polaka nie jest specjalnie wysoka. Juventus musiałby zapłacić Olympique zaledwie 7 milionów euro. Dodatkowe 2 mln zawierałyby się w bonusach.

PGE Narodowy miał gwarancję na 10 lat. Wygasła pod koniec kwietnia tego roku [CZYTAJ]

W ten weekend Milik będzie miał ostatnią szansę do powiększenia swojego dorobku przed rozpoczęciem mistrzostw świata. Juventus w niedzielę zagra z Lazio na własnym stadionie.

Kołtoń wskazał piłkarza, który może zaskoczyć na mundialu. „Może być niespodzianką”

Już wkrótce rozpoczną się mistrzostwa świata w Katarze. Czesław Michniewicz ogłosił już kadrę 26 piłkarzy, których zabierze na mundial. Wśród powołanych znalazł się Michał Skóraś. Według Romana Kołtonia 22-latek może odegrać ważną rolę podczas tego turnieju. 

Reprezentacja Polski mistrzostwa rozpocznie od starcia z Meksykiem (22 listopada). „Biało-Czerwoni” następnie zagrają z Arabią Saudyjską (26 listopada) i Argentyną (30 listopada).

Czesław Michniewicz przeprosił Jacka Kurowskiego. „To była moja wina” [CZYTAJ]

Odegra ważną rolę?

Czesław Michniewicz ogłosił już 26-osobową kadrę, którą zabierze do Kataru. Wśród powołanych znalazł się Michał Skóraś, który notuje świetny sezon w barwach Lecha Poznań. 22-latek do tej pory zagrał w 29 meczach, w których strzelił 10 goli.

Robert Lewandowski wyróżniony! Jego wizerunek znajdzie się na jednym z wieżowców w Katarze [CZYTAJ]

Jak na razie skrzydłowy ma tylko jeden występ w reprezentacji. Zagrał z Holandią w Lidze Narodów. Mimo małego doświadczenia na arenie międzynarodowej Roman Kołtoń uważa, że Skóraś może odegrać ważną rolę na nadchodzącym mundialu.

– Największym wygranym jest Skóraś. Zaliczył niesamowite tygodnie – mówił dziennikarzy „Prawdy Futbolu” na kanale „Cioną po Oczach”.

– Skóraś był w dołku i poszedł w górę. Dla mnie to jest piłkarz, który może być niespodzianką. W skali turnieju może wyjść nawet w pierwszym składzie w jednym z meczów – dodał.

PGE Narodowy miał gwarancję na 10 lat. Wygasła pod koniec kwietnia tego roku [CZYTAJ]

Przed wyjazdem do Kataru Polacy zagrają dwa spotkania. Jedno z nich odbędzie się 16 listopada, a rywalem „Biało-Czerwonych” będzie Chile. Dzień później piłkarze, którzy nie zagrali z południowoamerykańską drużyną wystąpią w nieoficjalnym meczu z juniorami Legii Warszawa.