Po artykule dotyczącym budowy wirtualnych stadionów, który niedawno ukazał się na naszej stronie, pojawiło się całkiem sporo zapytań o szczegóły całego przedsięwzięcia. Dlatego też postanowiliśmy przybliżyć nieco plany polskiej firmy, która już w najbliższej przyszłości może zaoferować klubom wiele innowacyjnych rozwiązań. Czy futbol nad Wisłą czeka wkrótce rewolucja technologiczna?
Na styku sportu i technologii
Zakres działalności Zetly zaczyna się tam, gdzie stykają się ze sobą sport i technologia. Firma postanowiła oprzeć swoje funkcjonowanie na dwóch niezwykle dochodowych branżach. Jedną z nich jest rynek blockchain, którego kapitalizacja osiągnęła pod koniec ubiegłego roku zawrotną kwotę 3 bilionów dolarów. Drugą jest natomiast piłka nożna, w którą inwestowane są coraz większe kwoty, a wartość piłkarskiego rynku uległa w ciągu ostatnich 13 lat podwojeniu.
Zetly dostrzegło ogromne zapotrzebowanie na usługi wprowadzenia technologii WEB 3.0 do sportu i tym samym chce umiejscowić się w przestrzeni rynkowej, która do tej pory nie została zagospodarowana. Ideę swojego przedsięwzięcia firma opiera również na fakcie, że na rynek blockchain wchodzą powoli coraz większe podmioty. W ostatnim czasie na wdrożenie innowacyjnej technologii w swoich firmach zdecydowały się chociażby Mercedes Benz czy Louis Vuitton.
– W kolejnych latach, kiedy świadomość społeczeństwa będzie na coraz wyższym poziomie, coraz więcej firm, w tym klubów sportowych, zacznie wdrażać tokeny NFT i blockchain do swoich struktur. Nie ma wątpliwości, że Zetly będzie wtedy liderem w świecie, świadcząc najlepsze usługi w zakresie tokenizacji oraz rozwiązania w zakresie zwiększania zaangażowania fanów na całym rynku – uważa Michał Glijer, CEO w Zetly.
Jeśli już jesteśmy przy osobach, które tworzą struktury Zetly, warto zaznaczyć, że znajdują się wśród nich niezwykle doświadczeni specjaliści z zakresu marketingu oraz współpracy z klubami sportowymi. Michał Glijer, który piastuje stanowisko CEO w Zetly legitymuje się przeszło 20-letnim doświadczeniem w branży, a pozostali członkowie firmy działają w obszarze blokchaina już od 2016 roku.
Zetly zaznacza przy tym, że jest świadome konieczności właściwej edukacji społeczeństwa w temacie technologii blockchain: – Projekt Zetly zdecydowanie stawia na edukację, gdyż dzięki niej można zmienić świadomość i podejście biznesowe przyszłych partnerów – twierdzi zespół. Polska firma powołuje się przy tym na przykład Internetu, który jeszcze w latach 90. uważany był za nowatorskie rozwiązanie i wielu podchodziło do tematu ze sporym dystansem.
Podobnego zdania jest Michał Glijer – Edukacja to podstawa. Całkiem niedawno wraz z kilkoma partnerami powołaliśmy do życia Fundację EduWeb3, której głównym celem jest edukacja w zakresie nowych rozwiązań technologicznych. Dodatkowo tworzymy właśnie Zetly Academy oraz stworzyliśmy już kompendium wiedzy w postaci podręcznika pt. Edukacja i strategia zastosowania i wdrożenia tokenów użytkowych oraz NFT w aktywności klubu sportowego i e-sportowego.
Skorzystają wszyscy?
Zetly dostrzega jednak ogromny potencjał w połączeniu ze sobą cyfrowych aktywów oraz świata sportu. Zestawienie tych dwóch bardzo dochodowych rynków jest ogromną szansą dla wszystkich. Kluby sportowe zyskują nowe możliwości monetyzowania zaangażowania kibiców, natomiast sami kibice również mogą liczyć z tego tytułu na mnóstwo korzyści, o czym pisaliśmy w poprzednim artykule. Głównym celem Zetly jest zbudowanie największej cyfrowej platformy All in One dla kibiców, sportowców, klubów i federacji. Pomysłodawcy projektu stawiają przede wszystkim na stworzenie nowych źródeł dochodów dla federacji i klubów poprzez emisję dedykowanych tokenów klubowych oraz kreowanie strategii biznesowych w oparciu o nowe sposoby zaangażowania fanów.
– Zetly chce ułatwić wymianę i handel przedmiotami kolekcjonerskimi poprzez wykorzystanie cyfrowych technologii oraz kreowanie nowych produktów cyfrowych dla sportu, pozwalających na generowanie nowych, dodatkowych przychodów z jednoczesnym zabezpieczeniem praw autorskich i majątkowych poprzez cyfrowe certyfikaty – zapowiada Michał Glijer.
Jakie efekty może przynieść zaangażowanie się polskich klubów we współpracę z Zetly?
Podstawowy moduł platformy to Zetly Sport, który przeznaczony będzie dla klubów i kibiców. Dzięki niemu zespoły będą mogły emitować własne tokeny, które następnie fani będą mogli wymieniać chociażby na specjalne oferty produktów klubowych, nagrody, cyfrowe przedmioty kolekcjonerskie, prawa do głosowania i wpływu oraz uczestniczyć w konkursach i aktywnościach organizowanych przez klub. Dla kibiców, którzy lepiej rozumieją technologię NFT pojawi się także opcja tworzenia i sprzedaży własnych treści. Własne aktywa powiązane z NFT sprzedawać będą mogły także kluby, co stworzy dla nich dodatkową możliwość zarobku. Zetly zamierza także ułatwić dotarcie osobom poszukującym wsparcia finansowego do kibiców. Wszystko w myśl dobrze znanego pojęcia crowdfundingu unowocześnionego o technologię blockchain.
Kibice na wirtualnej arenie
Połączenie tych modułów prowadzić ma do powstania wspomnianego wcześniej wirtualnego stadionu, który postara się przenieść w przestrzeń metaverse realne kibicowskie doświadczenia: – Dzięki tym rozwiązaniom kluby mogą zbudować smart arenę z systemem sprzedaży biletów w oparciu o NFT, tokenami jako środkiem płatniczym w sklepie kibica oraz tokenami, dzięki którym kibice będą mogli głosować za darmo i brać udział ważnych wydarzeniach z życia klubu – dodaje Glijer.
Oferta skierowana do polskich klubów obejmuje właśnie przeniesienie stadionu oraz jego bezpośredniego otoczenia do wirtualnej rzeczywistości, tak aby stworzyć przestrzeń, w której spotykać będą mogli się kibice przebywający w dowolnym miejscu na świecie. Zetly zapowiada nawet, że pozwoli to kibicom na przeżywanie emocji na jeszcze wyższym poziomie. Na wirtualną arenę składać będą się wszystkie wymienione wcześniej moduły. Fani będą mieć możliwość zarabiania i wydawania tokenów, a kluby będą mogły monetyzować ich zaangażowanie.
Pilotażowy program Zetly może być zwiastunem prawdziwej rewolucji w świecie sportu, która zapewni kibicom możliwość elitarnego członkostwa i dostępu do ekskluzywnych możliwości i treści. Może być to doskonałe rozwiązanie również dla sponsorów, którzy zyskają nową przestrzeń do eksponowania swojej marki. Polska firma zapowiada, że start ekskluzywnego programu Sport Metaverse będzie przełomowym krokiem w historii światowego sportu