Problemy reprezentacji Argentyny przed mundialem! Kontuzjowany jest podstawowy bramkarz

Na niespełna miesiąc przed rozpoczęciem mundialu niemałe problemy ma reprezentacja Argentyny. Kontuzji bowiem doznał podstawowy bramkarz Albicelestes.

Już 20 listopada rozpoczną się Mistrzostwa Świata w Katarze. Jednym z grupowali rywali reprezentacji Polski na mundialu będzie reprezentacja Argentyny. Oba zespoły zmierzą się ze sobą w 3. kolejce fazy grupowej. Starcie zostało zaplanowane na 30 listopada.

Kontuzja wyeliminowała reprezentanta Polski z wyjazdu na mundial. „Jestem maksymalnie rozczarowany” [CZYTAJ]

Kontuzja bramkarza Argentyny

Reprezentacja Argentyny pierwszy mecz na mundialu rozegra 22 listopada. Tak więc do starcia z Arabią Saudyjską pozostały już niespełna 4 tygodnie. W niedziele popołudnie do Argentyny dotarły niemiłe informacje z Wysp Brytyjskich. Kontuzji doznał podstawowy bramkarz Albicelestes, Emiliano Martinez.

Katarczycy złagodzą zasady dot. kibiców na mundialu. Duże upusty gospodarzy [CZYTAJ]

Zderzenie z kolegą z zespołu

Problemy zdrowotne Emiliano Martineza przypadły na niedzielne mecz Premier League pomiędzy Newcastle United a Aston Villą. Argentyński bramkarz znalazł się w podstawowym składzie The Villans na to spotkanie. Niestety, nie zdołał on dokończyć tego spotkania i już w pierwszej połowie musiał zejść z boiska z powodu urazu. Zejście z boiska Martineza było spowodowane niefortunnym atakiem ze strony kolegi z zespołu Tyrone’a Mingsa.

Hitowy transfer Jakuba Kiwiora na horyzoncie. Spezia wyceniła Polaka! [CZYTAJ]

Próba kontynuowania gry

Co ciekawe, do zderzenia Mingsa z Martinezem doszło w 19. minucie gry. Argentyńczyk był opatrywany przez klubowych lekarzy, po czym próbował jeszcze kontynuować grę przez kolejne kilkanaście minut. Koniec końców Martinez opuścił murawę w 35. minucie gry.

Ekspert medyczny o środku, który wykryto u Świerczoka. „Ta substancja niezbyt dużo może dać w piłce”

Dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej POLADA, Michał Rynkowski oraz prof. Artur Mamcarz udzielili wywiadu portalowi WP Sportowe Fakty. Eksperci wypowiedzieli się na temat związany z zawieszeniem Jakuba Świerczoka.

Czy mógł zażyć to nieświadomie?

Jakub Świerczok został ukarany czteroletnią dyskwalifikacją za zażycie trimetazydyny. Były napastnik Piasta Gliwice w swoim oświadczeniu przyznał, że wziął ten środek nieświadomie. Piłkarz tłumaczył, że przyjął suplement, który był zanieczyszczony tą substancją oraz nie była ona wymieniona w składzie produktu.

Antony odpowiedział na krytykę. „Jesteśmy znani ze swojej sztuki. Nie przestanę” [CZYTAJ]

– Jest to preparat, który jest stosowany doustnie, w tabletkach. Teoretycznie zawodnik mógłby wziąć przez przypadek np. jeśli inny z domowników ją przyjmował, ale to też mało prawdopodobne. Zanieczyszczenia związane z suplementami diety nie występują zbyt często, ale nie można też tego wykluczyć – ocenił dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej POLADA, Michał Rynkowski.

– Jeżeli chodzi o tę substancję, to na polskim podwórku nigdy nie odnotowaliśmy zanieczyszczenia trimetazydyną. Zazwyczaj jeśli chodzi o zanieczyszczenie suplementów diety to są one zanieczyszczone innymi środkami np. steroidami anaboliczno-androgennymi czy peptydami – dodał.

Co daje trimetazydyna?

– Nie ma badań, by trimetazydyna w istotny sposób poprawiała wydolność u sportowców, zdrowych ludzi, chociaż rekomendacje do stosowania tych leków nie są szczególnie duże. To tylko dodatkowa cegiełka, która delikatnie poprawia wydolność – powiedział ekspert medyczny PKOl do spraw kardiologii, prof. Artur Mamcarz.

Hitowy transfer Jakuba Kiwiora na horyzoncie. Spezia wyceniła Polaka! [CZYTAJ]

– Niezbyt dużo może dać w piłce. W sportach, które mają dużą komponentę wytrzymałościową, to wydaje się sportowcom, że to poprawi ich sprawność, serce będzie bardziej wydolne. W sporcie każdy procent jest istotny, ale w przypadku trimetazydyny nie ma znacznego skoku – uzupełnił.

Źródło: WP Sportowe Fakty

Fred broni Antony’ego