🚨💣 Real Madrid is interested in Rayo’s Pablo Muñoz (18) @diarioas #rmalive pic.twitter.com/Zji5qRvBz4
— Madrid Zone (@theMadridZone) October 14, 2022
Miesiąc: październik 2022
Newcastle United nie zamierza sprzedawać swojej gwiazdy. Zaoferują mu nowy kontrakt
Newcastle are planning to offer Bruno Guimarães a new contract very soon, including salary increase as part of the negotiation as many top clubs are monitoring him after super performances. 🇧🇷 #NUFC
"We don't want to sell him", Dan Ashworth said in the last hours about Bruno. pic.twitter.com/4RgTt4uIpw
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) October 14, 2022
FC Barcelona: Problemy z grą w obronie w europejskich pucharach
https://twitter.com/_BarcaInfo/status/1580837525857308672
Drągowski bez złudzeń o mundialu. „Jestem świadomy swojej roli”
Bartłomiej Drągowski nie wiąże wielkich nadziei z nadchodzącymi mistrzostwami świata. Bramkarz Spezii w wywiadzie dla włoskich mediów zdradził, jaka jest jego obecna rola w reprezentacji Polski.
25-latek ma wielkie szanse, żeby wyjechać z kadrą do Kataru na nadchodzące mistrzostwa. Wątpliwe jest jednak to, czy w ogóle na nich zagra. Za kadencji Czesława Michniewicza niekwestionowanym numerem jeden z bramce „Biało-Czerwonych” jest Wojciech Szczęsny.
Pojedzie jako rezerwowy
W rozmowie z „Il Secolo XIX” Drągowski opowiedział nieco o swojej roli i przewidywaniach odnośnie swojego wystąpienia na mundialu. Piłkarz Spezii nie ukrywa, że zna swoje miejsce i raczej nie liczy na debiut na wielkiej imprezie.
– Mam nadzieję, że tam będę, ale nie mam złudzeń co do gry. To prawie niemożliwe, bo Wojciech Szczęsny jest niekwestionowanym numerem jeden. Jestem świadomy swojej roli – przyznał.
Inny piłkarz Spezii może za to ze spokojem myśleć o potencjalnym występie. Jakub Kiwior ma za sobą bardzo udane tygodnie i występy zarówno klubowe, jak i w reprezentacji. Drągowski wypowiedział się także o swoim koledze.
– Świetnie się z nim czuję, ale też z resztą zespołu. Jesteśmy fantastyczną grupą, trenujemy w atmosferze zdrowej rywalizacji – ocenił.
Koszulka FC Barcelony z logiem Drake’a nie wejdzie do oficjalnej sprzedaży
https://twitter.com/_BarcaInfo/status/1580842751163527168
Arkadiusz Onyszko sugeruje powołanie Kamila Grabary na mundial. „To byłby błąd, gdyby nie znalazł się w kadrze”
Arkadiusz Onyszko udzielił wywiadu Super Expressowi. Były reprezentant Polski wypowiedział się na temat Kamila Grabary. Ekspert sugeruje Czesławowi Michniewiczowi, aby ten zabrał golkipera FC Kopenhagi na mistrzostwa w Katarze.
„W Danii jest uwielbiany i szanowany”
Arkadiusz Onyszko w rozmowie z Super Expressem wypowiedział się na temat Kamila Grabary. 48-latek jest fanem talentu bramkarza FC Kopenhagi. Ekspert w przeszłości bronił barw duńskich klubów. W wywiadzie zdradził nastroje Duńczyków względem 23-latka.
– Trzeba wziąć chłopaka na mundial. To byłby błąd, gdyby nie znalazł się w kadrze. Grabara dlatego tak szybko wrócił, bo nie chce stracić możliwości wyjazdu na mistrzostwa świata. W Kopenhadze też wiedzą, że jak pojedzie na mundial, to jego wartość jeszcze bardziej wzrośnie – powiedział Arkadiusz Onyszko w rozmowie z Super Expressem.
John van den Brom rozczarowany po meczu z Hapoelem Beer Szewa. „Proszę ostrożnie z językiem” [WIDEO]
– Z tego zespołu za duże miliony euro sprzedano wielu graczy. Grabara może być kolejnym takim zawodnikiem, a taki występ jak ten w Champions League tylko mu w tym pomoże – dodał były reprezentant Polski.
– Grabara jest uwielbiany w Danii i szanowany. Cenią w nim to, że daje pewność drużynie. Lubię jego styl bycia. Jest pewny siebie, ma obrany cel w życiu i dąży do niego. Wierzy mocno w swoje możliwości, co jest bardzo ważne. Świetnie recenzje zbierał już przed urazem – podsumował.
Tak Xavi motywował swoich piłkarzy po remisie z Interem. „Idziemy po mistrzostwo” [CZYTAJ]
Źródło: Super Express
John van den Brom rozczarowany po meczu z Hapoelem Beer Szewa. „Proszę ostrożnie z językiem” [WIDEO]
Lech Poznań zremisował z Hapoelem Beer Szewa w czwartej kolejce Ligi Konferencji Europy. John van den Brom podsumował spotkanie na antenie Viaplay. Dziennikarz rozmawiający z Holendrem musiał poprosić trenera o ostrożniejszy język przy wypowiedzi.
Trener Lecha na gorąco po spotkaniu
– Trochę jestem rozczarowany tym wynikiem. To samo powiedziałem chłopakom po meczu. Miałem poczucie, że mogliśmy to wygrać. Oczywiście, są takie mecze, kiedy maksymalnie możemy wyciągnąć remis, ale zagraliśmy lepiej niż w zeszłym tygodniu – powiedział John van den Brom w Viaplay, dorzucając nieparlamentarne słowo.
Szymon Ratajczak poprosił trenera mistrzów Polski o ostrożność z językiem. Dziennikarz nawiązał do sytuacji z Erlingiem Haalandem, kiedy ten użył w wywiadzie kilku niecenzuralnych słów. Ratajczak przetłumaczył wypowiedź van den Broma na „trochę kicha”.
Trener Lecha Poznań John van den Brom mocno rozczarowany. @SzRatajczak musiał nawet hamować trenera Lecha z językiem. 🙈
📺 Oglądaj w https://t.co/hjaoYggYAo pic.twitter.com/eLkCnkVfi9
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) October 13, 2022
Rzut karny dla Hapoelu i bramka Filipa Szymczaka
– Ten karny był dla nas ciężki. Trochę nas wybił z rytmu, ponieważ kontrowaliśmy grę. Jestem szczęśliwy, że Szymi [Filip Szymczak – przyp. red.] się odnalazł. Mam nadzieję, że teraz presja z niego zeszła. On to wiele razy pokazywał w treningu i teraz udowodnił to na boisku. Myślę, że strzeli więcej niż jednego gola – dodał Holender.
Opinia o grze Kristoffera Velde
– Dla mnie jest ciągle takim samym zawodnikiem. Oczywiście oczekiwaliśmy od niego więcej. Dostał szansę, miał wiele przestrzeni. Jeśli dałby asystę do Amarala, to byśmy rozmawiali inaczej. Oczywiście to jest piłka nożna. Nie zawsze jest tak, jak sobie tego życzymy. On ma jakość może zmienić grę – ocenił.
– Oczywiście to jest piłka nożna. Nie zawsze jest tak, jak sobie tego życzymy. On ma jakość może zmienić grę.
2/2
— Adam (@adam_dworak) October 13, 2022
Tak Xavi motywował swoich piłkarzy po remisie z Interem. „Idziemy po mistrzostwo” [CZYTAJ]
„Wszystko jest w naszych rękach”
John van den Brom:
– Tak, mamy wszystko w swoich rękach. Musimy walczyć o kolejne punkty za dwa tygodnie z Austrią Wiedeń. Widziałem, że przegrali z Villarreal. To jest dla nas dobre. Będziemy walczyć o to drugie miejsce. To jest trudne, ale powinniśmy to osiągnąć.
[Viaplay]
— Adam (@adam_dworak) October 13, 2022
Źródło: Viaplay
Tak Xavi motywował swoich piłkarzy po remisie z Interem. „Idziemy po mistrzostwo”
FC Barcelona po remisie z Interem praktycznie straciła szansę na dalszą grę w Lidze Mistrzów w sezonie 2022/23. Xavi po zakończonym meczu starał się zmotywować swoich piłkarzy. Obecnie plan ma się kierować ku mistrzostwu Hiszpanii.
Aby Blaugrana wyszła z grupy Ligi Mistrzów muszą zostać spełnione dwa warunki. Barcelona nie tylko musi wygrać swoje mecze z Bayernem Monachium i Viktorią Pilzno, ale także liczyć na potknięcie Interu. Na dwie kolejki przed końcem fazy grupowej Barcelona traci do „Nerazzurrich” trzy punkty.
Motywacja
Nikłe szanse na dalszy udział w Lidze Mistrzów nie może podłamać ekipy Xaviego. Hiszpan doskonale o tym wie, gdyż już w najbliższą niedzielę czeka go ligowy szlagier. Tego dnia rozegra się El Clasico z Realem Madryt. 42-latek starał się zmotywować swoich piłkarzy na podjęcie walki o mistrzostwo Hiszpanii.
– Motywował piłkarzy, którzy są bardzo rozczarowani po meczu z Interem. Wysłał im wyraźną wiadomość: „Idziemy po mistrzostwo” – relacjonował kataloński „Sport”.
– Trener Barcelony wyjaśnił piłkarzom, że jest zadowolony z ich gry w pierwszej połowie meczu z Interem, bo dobrze realizowali taktykę. Wytknął im dwa błędy, które zrujnowały całą pracę. Xavi przypomniał, że zbierają one wielkie żniwo w tak intensywnych rozgrywkach jak Liga Mistrzów – dodaje dziennik.
Po ośmiu kolejkach La Ligi Barcelona prowadzi w ligowej tabeli. Ma jednak na koncie tyle samo punktów, co drugi Real Madryt. Według „Sportu” Xavi postawił swoim zawodnikom za cel utrzymanie na pozycji lidera do przerwy na mistrzostwa świata.
– Trener przypomniał piłkarzom o utrzymanie poziomu prezentowanego w lidze. Przypomniał im, że na Bernabeu muszą być odważni, tak jak w zeszłym sezonie, gdy wygrali tam 4:0 – opisywali dziennikarze.
W ostatnich tygodniach Xavi miał problem z obsadzeniem pozycji defensywnych. Dobrą wiadomością jest jednak powrót do zdrowia Julesa Kounde, który prawdopodobnie znajdzie się w składzie na niedzielny hit.
Robert Lewandowski potrzebował mniej meczów do zdobycia 90 bramek w Lidze Mistrzów niż Cristiano Ronaldo
Liczba meczów do zdobycia 9️⃣0️⃣ goli w Lidze Mistrzów:
🇦🇷 Leo Messi – 109
🇵🇱 Robert Lewandowski – 110
🇵🇹 Cristiano Ronaldo – 123źródło: @ChampionsLeague#UCL pic.twitter.com/X80SkEqioD
— Michał Budzich (@budzichmichal) October 13, 2022
Komiczny samobój w meczu Ligi Europy. Bramkarz uderzył w swojego kolegę z drużyny [WIDEO]
https://twitter.com/superliggoller3/status/1580646231470010368
„Move Federation”. Wydarzenie piłkarskie inspirowane freak fightami. Poznaliśmy pierwszych uczestników
Już wkrótce odbędzie się piłkarskie show spod szyldu „Move Federation”. Jest to wydarzenie sportowo-rozrywkowe, w którym udział wezmę celebryci oraz influencerzy z naszego kraju.
W ostatnich latach w Polsce intensywnie wzrosło zainteresowanie mieszanymi sztukami walki. Wszystko za sprawą prężnie rozwijających się gal typu freak fight, w których udział biorą najpopularniejsi influencerzy oraz celebryci. Poczynania swoich idoli na największych galach w Polsce śledzą setki tysięcy kibiców. Obecnie do największych freak fightowych gal MMA w naszym kraju należą Fame MMA, High League oraz Prime MMA.
Piłkarskie show
W czwartek ogłoszona została federacja „Move Federation”. Włodarze tejże federacji mają zamiar zorganizować mecze piłkarskie z udziałem influencerów. Nie da się ukryć, że wydarzenie jest wzorowane na galach typu freak fight, które cieszą się ostatnio ogromną popularnością.
Pierwsze informacje
Wydarzenie „Move Federation” będzie opierało się na piłce nożnej. Nie będą to jednak zwykłe mecze. W rozgrywkach nastąpi szereg zmian zasad, które znajdziecie poniżej. Ponadto dowiedzieliśmy się, że już 17 października odbędzie się pierwsza konferencja, którą poprowadzi Krzysztof Stanowski. Wydarzenie odbędzie się 19 listopada 2022 roku w Gliwicach.
Proponowane zasady:
- Owalny kształt boiska
- Dwie połowy po 10 minut
- Gra bez zmian – jeżeli zawodnik nie ma sił by kontynuować spotkanie, jego drużyna musi grać w osłabieniu
- Każdy Team może skorzystać z pomocy superbohatera (już niedługo dowiecie się więcej)
"Przyszedł czas na wielkie Football Show!⚽️
W wydarzenie zaangażowani są piłkarze KTS Weszło! Więcej niebawem.
MOVE to przedefiniowanie piłki nożnej, jaką znacie. Nowe zasady i masa sportowych emocji z udziałem największych polskich influencerów ⭐
1/3 pic.twitter.com/YUiEHETvIe
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) October 13, 2022
Pierwsi uczestnicy
Poznaliśmy już również pierwszych uczestników projektu „Move”. Na instagramie federacji zostało zaprezentowanych dwóch pierwszych uczestników. Są to Mateusz „Tromba” Trąbka oraz Wojciech Gola. Obaj panowie są kapitanami swoich drużyn.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Najlepsi piłkarze w grach komputerowych na przestrzeni lat
Okres wczesnej jesieni to wyczekiwany moment dla graczy zakręconych na punkcie piłki nożnej. To wtedy największe symulatory piłkarskie wypuszczają nowe edycje. Popyt jest oczywiście ogromny. Wszystkie składy zaktualizowane po letnim okienku transferowym. Każda edycja, w każdej grze to nowe legendy i nowi zawodnicy, którzy przynajmniej na dwanaście miesięcy stają się wirtualnie “najlepsi”. Czas sprawdzić, kto i gdzie rządzi w FootballTeam.
Co roku wielu graczy wyczekuje na premierę nowej wersji od EA Sports, czyli symulatorów spod znaku FIFA. Raz do roku następuje aktualizacja możliwości naszych ulubionych piłkarzy, których regularnie oglądamy na stadionach i w telewizji. W teorii piłkarzy to “nie grzeje”, ale wiele razy można było oglądać obrazki i filmy w Internecie, gdy zawodnicy nie byli zadowoleni ze “swoich możliwości” w danej grze. Jak to wyglądało w ostatnich latach? Na początek weźmy pod uwagę najlepszych z serii 2016. Wtedy pierwsza dziesiątka prezentowała się następująco:
- Leo Messi
- Cristiano Ronaldo
- Luis Suarez
- Manuel Neuer
- Arjen Robben
- Eden Hazard
- Zlatan Ibrahimović
- Neymar
- Thiago Silva
- David Silva
Nie było w niej Roberta Lewandowskiego, który jeszcze nie był gwiazdą takiego formatu, jak jest dzisiaj. Co więcej ranking pośród biało-czerwonych wyglądał dość osobliwie. W nim np. dopiero siódme miejsce zajmował Piotr Zieliński. Jak to się ma do rzeczywistości? Średnio, lekko mówiąc. “Zielu” od lat jest uznawany za piłkarza o najwyższych umiejętnościach w polskiej kadrze. Nie mówią tego eksperci, tylko sami zainteresowani, więc coś musi w tym być, skoro oceniają go koledzy po fachu, którzy grają z nim w drużynie i razem trenują.
Robert Lewandowski jednak trafił na “podium” w wersji sprzed dwóch lat. Wówczas jego ranking wynosił 91, czym nieznacznie ustępował duopolowi Messi – Ronaldo. Nasz kapitan był na różnych pozycjach. W 2018 roku na miejscu szóstym, bo po roku wypaść poza dziesiątkę – 11. miejsce – ustępując m.in. Davidowi De Gei, czy Toniemu Kroosowi.
Teraz jest najwyżej w historii. Drugie miejsce, tuż za Karimem Benzemą to zaszczytna lokata. Co ciekawe oni oraz trzech innych graczy: Kylian Mbappe, Kevin De Bruyne i Leo Messi legitymują się rankingiem 91. W czołowej dziesiątce z najnowszej wersji przewijają się tylko trzy nazwiska, które mieliśmy we wspomnianej “16”. Mowa o Messim, Ronaldo czy Neuerze, oczywiście w innej kolejności. W obecnej dyspozycji i sytuacji wydaje się, że obecność Portugalczyka jest przynajmniej dyskusyjna, jeśli nie kontrowersyjna.
Najlepsi gracze w FIFA23:
- Karim Benzema 91
- Robert Lewandowski 91
- Kylian Mbappe 91
- Kevin De Bruyne 91
- Leo Messi 91
- Mo Salah 90
- Virgil van Dijk 90
- Cristiano Ronaldo 90
- Thibaut Courtois 90
- Manuel Neuer 90
Rozwijanie talentów
Nieco inaczej sprawy się mają w przypadku Football Managera. Tam każda edycja to przede wszystkim poszukiwanie talentów. Do czasu, gdy pojawią się „newgeny”, czyli gracze wygenerowani przez grę, najpierw jest pewna pula zawodników, na których warto rzucić okiem. W ostatniej edycji – FM 2022 – można było ich znaleźć w kilku kategoriach. Część znamy już z dorosłej piłki – Fer Nino, Goncalo Ramos czy Eduardo Camavinga. Wielu jednak nie zaistniało na tyle w świadomości kibiców, by można mówić o szerokiej popularności – Ransford-Yeboah Konigsdorffer z Dynama Drezno czy Ivan Martinez Osasuny. Warto jednak ich szybko pozyskać, bo można zgarnąć wielki talent.
Takich przykładów z lat poprzednich można mnożyć. Niegdyś za takich uchodzili: Matias Cahais, Federico Fazio, Walerij Bożinow, Freddy Adu czy Fernando Cavenaghi. Można powiedzieć, że zakup tych graczy w odpowiednim momencie dawał gwarancje profitów w kolejnych latach kariery. Najpierw ci młodzi zawodnicy świetnie się rozwijali, a później albo grali dla twojego klubu, albo sprzedawałeś ich za duże pieniądze i zyskiwałeś gotówkę na kolejnych młodych, zdolnych.
FootballTeam Game
Gra FootballTeam nie bazuje na rzeczywistości, tylko ją tworzy. Co prawda w wirtualnym wydaniu, ale nie zmienia to faktu, że ma swoją społeczność. Tutaj także znajdziemy najlepszych piłkarzy, których możliwości opisane są za pomocą liczb. W tym przypadku mamy jednak dość znaczącą różnice w stosunku do pozostałych gier.
FootballTeam oferuje nam możliwość rozwijania swoich postaci od zera. W symulatorach bazujących na realnej rzeczywistości piłkarskiej, możemy spotkać się z prawdziwymi piłkarzami. W zależności od gry, ich rozwój jest w jakimś stopniu ograniczony. Dlaczego? Trudno będzie rozwinąć Leo Messiego czy Roberta Lewandowskiego, którzy osiągnęli niemal sufit swoich możliwości. Nieco inaczej to będzie w przypadku młodych talentów. Nadal jednak mamy ograniczenia i gramy na „gotowym produkcie”.
Tutaj jednak jest opcja zrobienia wszystkiego po swojemu. Chcemy być wybitnymi rozgrywającymi? Idziemy zdecydowanie w zagadnienia podań i wszystkich działań, które nam pomogą stać się klasową „10”. To samo możemy zrobić w przypadku, gdy zechcemy być bramkarzem, obrońcą czy napastnikiem. Wybór pozycji, wybór stylu gry i rozwoju swoich parametrów zależy tylko i wyłącznie od graczy.
Najlepsi zawodnicy FootballTeam w Superlidze
W zespole Copacabana z czołówki rankingu znajdziemy graczy o nickach: „ąćęłńśóźż” i Dumateusz których ranking wynosi aż 3824 oraz 3348. Granicę dwóch tysięcy przebijają m.in.: Matt Agustin, Chazz Palminteri, Adam76 oraz FUSBALLGOTT, odpowiednio: 2536 2272, 2227 i 2016. Jeszcze lepszym rankingiem może pochwalić się gwiazda drugiego w rankingu Team Activity – Gustaw54, który wynosi aż 2566. Na wysokim poziomie znajduje się Don Tadeo WKS (2363) z zespołu Wyspa Klatki Schodowej. Ten ostatni przewodzi w klasyfikacji strzelców Superligi, z dorobkiem 56 goli (stan na 7 października, 17:30). Na drugim miejscu w tym rankingu jest numer jeden pod względem rankingu, czyli Lukas Kezer – 3722!
Karty legend
Football Team w wielu aspektach poszło znacznie dalej niż konkurencja. Regularnie tworzą karty najlepszych zawodników, tj. legend. Na początku września zalogowani użytkownicy dostali informacje na temat stworzenia 30. kart dotyczących najlepszych bramkarzy tej gry.
– Jesteśmy już na półmetku prac związanych z Kartami “Legendy FootballTeam”! Czas odsłonić wszystkie bramkarskie Karty. Jesteście ciekawi kto się na nich znalazł? Nasi graficy ciężko pracują, by przygotować dla Was najlepsze możliwe karty! Mamy nadzieję, że spełniają Wasze oczekiwania. Poznajcie trzydziestkę najbardziej zasłużonych bramkarzy w historii FootballTeam! – czytaliśmy w komunikacie.
Co zrobić żeby zostać legendą w FootballTeam? Rozwijać swoją postać. Mowa o wielu aspektach pod względem umiejętności konkretnych graczy. Te zawierają się w wielu zakładkach. Jedną z nich jest „suma umiejętności”. Wśród nich:
- gra ofensywna
- gra defensywna
- rozgrywanie
- kondycja
- czytanie gry
- pressing
- stałe fragmenty gry
- skuteczność
Te same atrybuty są ukazywane w zakładce “tylko trening”. Można zatem podejrzeć, ile dany zawodnik zyskał tylko i wyłącznie, dzięki treningowi swojej postaci w grze. Każdy z graczy we wspomnianych ośmiu umiejętnościach zbiera także „przedmioty”, które pomagają mu w kształtowaniu danej umiejętności. Ponadto zbieranych jest kilka rodzajów bonusów: bonus dzienny, bonus hero, hero start oraz bonus lojalnościowy.
Kolejną możliwością w FootballTeam jest zgarnięcie przedmiotów, które poprawiają konkretne umiejętności. W ten sposób np. „spodenki monumento” dają konkretną liczbę rankingowych punktów do aspektu czytania gry.
FC Barcelona bliska odpadnięcia z Ligi Mistrzów. Kataloński klub może stracić wiele milionów euro
Po ostatnim remisie z Interem Mediolan szanse na awans FC Barcelony do 1/8 finału Ligi Mistrzów są już tylko iluzoryczne. Wyliczono, ile klub z Katalonii może stracić na potencjalnym odpadnięciu z Champions League na tak wczesnym etapie.
W środę FC Barcelona rozegrała mecz 4. kolejki Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski i spółka zremisowali na własnym obiekcie z Interem Mediolan 3:3. Remis skomplikował i tak niełatwą już sytuację Barcy w grupie „C” Ligi Mistrzów. Po czterech meczach Blaugrana zajmuje 3. miejsce w tabeli ze stratą 3 punktów do Interu Mediolan.
Lewandowski zabrał głos po remisie z Interem. „Zapomnieliśmy, co się dzieje z tyłu” [CZYTAJ]
Potencjalne odpadnięcie FC Barcelony z Ligi Mistrzów już w fazie grupowej może mieć niemałe konsekwencje w finansach klubu. Przed sezonem władze Barcy założyły, że zespół Xaviego wygra ligę hiszpańską oraz awansuje do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Rzeczywistość może okazać się jednak brutalna.
Kolejna afera w PSG. Armia trolli, ataki na Mbappe i poczucie zdrady [CZYTAJ]
Jak wyliczyli redaktorzy portalu fcbarca.com, zarząd FC Barcelony założył, że z tytułu awansu do 1/4 finału Ligi Mistrzów klub zarobi 35,84 mln euro (nie licząc premii za wygrane i zremisowane mecze). Obecnie najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że Barca na wiosnę zagra w fazie play-off Ligi Europy. Jeśli Katalończycy wygraliby te rozgrywki, to zainkasowaliby 14,9 mln euro. Sumując to z kwotą przysługującą za uczestnictwo w fazie grupowej Ligi Mistrzów, Barca zarobiłaby 30,54 mln euro. Różnica między dotarciem do 1/4 finału Ligi Mistrzów a wygraniem Ligi Europy po odpadnięciu z fazy grupowej LM wynosi więc nieco ponad 5 milionów euro. Do tego należy uwzględnić mniejszy „market pool” za grę w Lidze Europy, a także mniejsze zainteresowanie ze strony kibiców, chcących pojawić się na stadionie.
fot. fcbarcelona.com (German Parga)
źródło: fcbarca.com
Fatalne przyjęcie Velde [WIDEO]
Wspaniały On jest XDD pic.twitter.com/An19rlahhm
— Dawcioo (@DDawcioo) October 13, 2022
Strzał Bukayo Saki prosto w okno. Dosłownie [WIDEO]
Ależ strzał Bukayo Saki! Prosto w okienko 🤣.
PS. Mamy nadzieje, że nie siedział tam premier Norwegii, który przybył na mecz Bodo/Glimt vs Arsenal pic.twitter.com/GLYB031EwX
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) October 13, 2022