Joao Amaral może odejść z Lecha Poznań. 3 kluby chcą pozyskać Portugalczyka

Joao Amaral wzbudził zainteresowanie kilku zagranicznych klubów. Jak wynika z doniesień portalu „WP Sportowe Fakty”, zainteresowane kluby chciałyby pozyskać Portugalczyka już podczas zimowego okna transferowego.

Joao Amaral jest piłkarzem Lecha Poznań od lipca 2018 roku. Wówczas polski klub wykupił piłkarza z Benfiki za 350 tysięcy euro. Okres między styczniem 2020 a czerwcem 2021 roku Amaral spędził na wypożyczeniu w rodzimym Paços de Ferreira.

Josue skomentował swoje ostatnie zachowanie. „Nie szanuję tych, którzy nie szanują mnie” [CZYTAJ]

Znakomity poprzedni sezon

Najlepszym sezonem dla Amarala podczas przygody w Lechu Poznań była kampania 2021/2022. Wówczas Portugalczyk rozegrał w barwach Kolejorza 36 meczów we wszystkich rozgrywkach. W tym czasie zdobył 17 bramek i zanotował 8 asyst.

Dlaczego Grzegorz Krychowiak wybrał treningi z Legią? „Piłkarz skonsultował decyzję z Czesławem Michniewiczem” [CZYTAJ]

Spadek formy

Obecny sezon nie układa się jednak po myśli Amarala. 31-latek nie może liczyć na pewne miejsce w wyjściowym składzie swojego zespołu. Mimo to w trwającym sezonie Joao rozegrał już 22 spotkania, strzelił 3 bramki i zanotował 3 asysty. Jednak tylko dwukrotnie Amaral rozegrał pełne 90 minut.

Francuskie media piszą o przyszłości Mbappe. Francuz może zerwać kontrakt z PSG [CZYTAJ]

Możliwy transfer

Joao Amaral ma ważny kontrakt z Lechem Poznań do czerwca 2024 roku. Nie jest jednak wykluczone, że piłkarz zmieni barwy klubowe podczas zimowego okna transferowego. Serwis „WP Sportowe Fakty” poinformował, że 3 kluby są zainteresowane usługami Portugalczyka. Wśród klubów, które chciałyby pozyskać Joao Amarala, wymienia się: Panathinaikos Ateny, Pafos FC i Inter Miami. W grę wchodzi zarówno wypożyczenie, jak i transfer definitywny. Nic nie zostało jednak jeszcze potwierdzone.


źródło: wp sportowe fakty

Zapadła decyzja ws. powołań na mundial. Poznaliśmy pierwsze wybory Czesława Michniewicza

Czesław Michniewicz podjął pierwszą istotną decyzję odnośnie powołań na Mistrzostwa Świata. Selekcjoner reprezentacji Polski zdecydował, że na mundial pojedzie czterech bramkarzy, tak wynika z doniesień Tomasza Włodarczyka.

Mistrzostwa Świata 2022 są coraz bliżej! Do meczu otwarcia pozostało już zaledwie 35 dni. Turniej w Katarze zostanie rozegrany między 20 listopada a 18 grudnia.

Grzegorz Krychowiak wytłumaczył swoją sytuację kontraktową. Za 8 miesięcy wróci do Rosji [CZYTAJ]

Harmonogram

Jeśli nic nie ulegnie zmianie, to już 20 października poznamy szeroką, 55-osobową kadrę reprezentacji Polski na mundial. Zgrupowanie Biało-Czerwonych ma rozpocząć się 14 listopada. Tego samego dnia ma odbyć się specjalna gala Warszawie, na której zostanie ogłoszona ostateczna, 26-osobowa kadra na turniej w Katarze.

Reprezentacja Polski może liczyć na ogromne wsparcie kibiców podczas MŚ. Tylu fanów ma kibicować Polakom [CZYTAJ]

Bramkarze na mundial

Nowe wieści w kontekście powołań przekazał Tomasz Włodarczyk. Dziennikarz poinformował o decyzji, którą miał już podjąć Czesław Michniewicz. Selekcjoner reprezentacji Polski miał zadecydować, iż do Kataru poleci 4 bramkarzy. Są to: Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski, Bartłomiej Drągowski i Kamil Grabara.

– Możemy ogłosić, że Czesław Michniewicz zabierze na mundial czterech bramkarzy i jeżeli będą zdrowi, to na mundial pojadą Szczęsny, Skorupski, Drągowski i Grabara. Szczęsny numer 1, Skorupski żelazny numer 2 i Drągowski i Grabara, jeśli będą zdrowi – przekazał Tomasz Włodarczyk.


źródło: meczyki.pl

Xavi zabrał głos w sprawie swojej przyszłości. „Chcę dla tej drużyny wszystkiego, co najlepsze”

Xavi Hernandez wypowiedział się na temat plotek dotyczących jego odejścia z FC Barcelony. Hiszpan dał do zrozumienia, że będzie wiedział, kiedy opuścić klub.

Spekulacje dotyczące przyszłości Xaviego

W ostatnich dniach pojawiło się wiele plotek dotyczących niepewnej przyszłości Xaviego Hernandeza w FC Barcelonie. Powodem spekulacji na temat odejścia Hiszpana z klubu są jego wyniki w Lidze Mistrzów.

Grzegorz Krychowiak wytłumaczył swoją sytuację kontraktową. Za 8 miesięcy wróci do Rosji [CZYTAJ]

Xavi deklaruje się jako kibic Dumy Katalonii, dodając, że będzie wiedział, kiedy odejść. 42-latek przyznał jednak, że aktualnie nie widzi takiej potrzeby dymisji. Były pomocnik zamierza dalej prowadzić Barcę.

– Jestem kibicem FC Barcelony, chcę dla tej drużyny wszystkiego, co najlepsze. Jeśli będę czuł, że nic nie jestem w stanie poprawić, wtedy odejdę. Na ten moment wszystko jest jednak w porządku. Chcę być dla Barcelony rozwiązaniem, a nie problemem – powiedział Xavi Hernandez.

Źródło: FC Barcelona/Meczyki.pl

Problem Realu Madryt przed meczem z FC Barceloną. W El Clasico Real zagra bez swojej gwiazdy

Do niedzielnego El Clasico Real Madryt przystąpi bez swojego kluczowego piłkarza. Carlo Ancelotti potwierdził, że kontuzja wyeliminowała z gry Thibaut Courtois. Belg nie znalazł się w kadrze meczowej.

Już w niedzielę zostanie rozegrane pierwsze oficjalne El Clasico w sezonie 2022/2023. Po ośmiu kolejkach rozgrywek LaLiga zarówno FC Barcelona jak i Real Madryt mają na swoim koncie po 22 punkty. Liderem jest Blaugrana ze względu na lepszy bilans bramkowy.

Forma Haalanda kwestią genów? Babcia Norwega wyjaśnia tajemnicę szybkości wnuka [CZYTAJ]

Mieszane nastroje

Mimo że to FC Barcelona jest liderem LaLiga, to nastroje wydają się być zdecydowanie lepsze w Realu Madryt. Wszystko za sprawą występów w Lidze Mistrzów. Real Madryt pewnie zmierza po pierwsze miejsce w grupie „F” Champions League. Dużo gorzej ma się jednak sytuacja FC Barcelony. Po ostatnim remisie z Interem Mediolan Barca zajmuje 3. lokatę w swojej grupie i jej szanse na awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów są już znikome.

FC Barcelona bliska odpadnięcia z Ligi Mistrzów. Kataloński klub może stracić wiele milionów euro [CZYTAJ]

Nieobecność Courtois

W jutrzejszym El Clasico zabraknie jednak kilku ważnych piłkarzy, po każdej ze stron. Do ostatnich godzin ważyła się kwestia występu Thibaut Courtois. Ostatecznie Belg nie zagra z FC Barceloną, o czym powiedział Carlo Ancelotti. Bramkarz nie znajdzie się nawet na ławce rezerwowych.

– Courtois czuje się dosyć dobrze. Prawdą jest jednak, że trenował bardzo mało i nie czuje się z tym komfortowo. Jutro występ jest wykluczony. W następnym tygodniu będzie trenować z większą ciągłością. Może zagra w środę, a może w niedzielę. Wyszedł ze swojego problemu i teraz brakuje mu treningów – przekazał Carlo Ancelotti.


źródło: realmadryt.pl

Grzegorz Krychowiak wytłumaczył swoją sytuację kontraktową. Za 8 miesięcy wróci do Rosji

Grzegorz Krychowiak jest obecnie wypożyczony do Al-Shabab. Reprezentant Polski zdradził jednak, że za 8 miesięcy będzie musiał wrócić do rosyjskiego FK Krasnodar. O wszystkim opowiedział w programie „Po Gwizdku”.

Od sierpnia 2021 roku Grzegorz Krychowiak jest piłkarzem FK Krasnodar. Już w marcu 2022 roku Polak zdecydował się na wypożyczenie do AEK Ateny, co było pokłosiem wybuchu wojny na Ukrainie. Wraz z końcem sezonu 2021/2022 wypożyczenie dobiegło końca, a niedługo później Krychowiak dołączył do Al-Shabab, również na zasadzie wypożyczenia.

Krychowiak mógł odejść na wypożyczenie z PSG do Serie A. Wskazał konkretny klub [CZYTAJ]

Ważny kontrakt

Wypożyczenie Grzegorza Krychowiaka do Al-Shabab obowiązuje do czerwca 2023 roku. Następnie Polak będzie musiał wrócić do Rosji. Wciąż obowiązuje go kontrakt z FK Krasnodar, który jest ważny do 2024 roku. O szczegółach opowiedział sam zainteresowany w programie „Po Gwizdku”.

– Sytuacja jest taka, że muszę wrócić za osiem miesięcy. Wciąż jestem związany kontraktem z Krasnodarem – oznajmił Grzegorz Krychowiak.

– Dziś, gdyby nie było takiej sytuacji politycznej, to nadal byłbym w Rosji. Ostatnio przy kolacji śmiałem się z tego, ile razy zmieniałem klub w ostatnim sezonie. Dlatego obecnie nadal widzę siebie tam, gdzie jestem. Nie mam problemu ze zmienianiem klubów, zawsze pozytywnie do tego podchodziłem. Ale planowanie czegoś w moim przypadku nie ma sensu – stwierdził Polak.


źródło: Interia

Trener Birmingham City wychwala Krystiana Bielika. „Chciałbym, by podpisał z nami kontrakt”

John Eustace wypowiedział się na temat Krystiana Bielika. Szkoleniowiec Birmingham City ma nadzieję, że władze klubu zrobią wszystko, co w ich mocy, aby Polak pozostał w klubie na dłużej.

Komplementy od trenera

Klub Krystiana Bielika w poprzednim sezonie spadł z drugiej do trzeciej ligi angielskiej. W związku z tym Polak udał się na wypożyczenie do Birmingham City. 24-latek nieźle spisuje się w nowych barwach. Szkoleniowiec reprezentanta Polski ma nadzieję, że klub sprowadzi go na stałe. John Eustace nazwał Bielika najlepszym pomocnikiem w Championship.

Forma Haalanda kwestią genów? Babcia Norwega wyjaśnia tajemnicę szybkości wnuka [CZYTAJ]

– Chcemy sprawić, by poleciał z reprezentacją Polski na mistrzostwa świata do Kataru. Pomaga drużynie. To wyjątkowy zawodnik – powiedział John Eustace, cytowany przez serwis Birmingham Live.

– Krystian jest najlepszym pomocnikiem w Championship i mamy wielkie szczęście, że gra dla nas. Chciałbym, by podpisał z nami kontrakt, ale ja nie decyduję. Władze znają moje zdanie na ten temat. Aczkolwiek jestem niemal pewien, że nie została podjęta jeszcze żadna decyzja – dodał szkoleniowiec Birmingham City.

Przyszłość Krystiana Bielika jest jednak owiana tajemnicą. Jego wypożyczenie do Birmingham City obowiązuje do 31 maja 2023 roku. Piłkarz przyznał na antenie Kanału Sportowego, że jego wypożyczenie do klubu z Championship może zostać skrócone już zimą. Stanie się tak, jeśli Barany będą w czołówce League One. Polak miałby pomóc swojemu klubowi w powrocie na drugi poziom rozgrywkowy w Anglii.

Greenwood naruszył warunki kaucji. Policja go aresztowała [CZYTAJ]

Krystian Bielik zanotował w tym sezonie sześć spotkań na poziomie Championship. Portal transfermarkt.de wycenia 24-letniego Polaka na 4 miliony euro. Jego umowa z Derby County wygasa w czerwcu 2024 roku.

Źródło: Weszło/Birmingham Live