Media ponownie wracają do tematu transferu Gabriela Sloniny. W ostatnich dniach wydawało się, że 18-latek trafi do Anglii, jednak do gry ponownie miał wkroczyć Real Madryt. Sytuacja jest dynamiczna.
Już kilka tygodni temu informowano o potencjalnym transferze Sloniny do Realu Madryt. Pisaliśmy o tym również my, o czym możecie przeczytać klikając TUTAJ. Ostatecznie transakcja nie doszła do skutku. „Królewscy” mieli nie spełnić warunków postawionych przez Chicago Fire.
Odważne słowa trenera rywali Lechii: „Liga polska jest TOP10 w Europie” [CZYTAJ]
Wtedy do gry weszła Chelsea, która przebiła ofertę Realu i wyszła na prowadzenie w wyścigu o 18-latka. Odejście Mariny Granovskai, odpowiedzialnej za ruchy transferowe, zmieniły jednak priorytety. Tymczasowy dyrektor sportowy „The Blues” chce wzmocnienia ataku i obrony, więc sprowadzenie Sloniny odłożono na w czasie.
Ogłosili transfer, po czym go anulowali. Wpis sprzed 9 lat wywołał burzę [CZYTAJ]
Na sytuacji mogą więc skorzystać inne zainteresowane bramkarzem kluby. Wśród nich znajduje się nadal Real Madryt. Gdyby Slonina trafił do stolicy Hiszpanii, to pierwszy sezon spędziłby najprawdopodobniej w Castilli.
Bramkarz Chicago Fire jest wyceniany przez „Transfermarkt” na 3 mln euro. Poza Realem interesuje się nim większość klubów z topowych lig europejskich. W Polsce znany jest przede wszystkim ze swoich korzeni. Odrzucił jednak ofertę gry dla „Biało-Czerwonych”.