Tomasz Hajto udzielił wywiadu Super Expressowi. Były reprezentant Polski skrytykował brak powołania dla Rafała Gikiewicza. 49-latek uważa, że „Giki” byłby numerem jeden w związku z sytuacją Wojciecha Szczęsnego.
Powinien dostać powołanie?
Rafał Gikiewicz w ostatnich tygodniach prezentuje wyborną formę. Bramkarz Augsburga ma spory udział w zdobyczach punktowych swojego zespołu. Tomasz Hajto w rozmowie z Super Expressem przyznał, że „Giki” powinien otrzymać powołanie od Czesława Michniewicza.
– Jeśli dzisiaj Szczęsny jest po kontuzji, to Gikiewicz jest dla mnie numerem 1, więc dlaczego go nie powołać? Dla mnie jest w tym wszystkim drugie dno – powiedział były reprezentant Polski.
– Nie interesuje mnie charakter Gikiewicza. W piłce liczy się to, żeby mecze wygrywać, a nie czy się kogoś lubi albo nie. Z mojej perspektywy to Grabara jest faworytem Michniewicza i gdyby przyjechał Gikiewicz, i pokazał się z dobrej strony, to Grabara może stracić miejsce w kadrze – dodał.
– To nie jest tak, że selekcjoner nie może powołać dziesięciu bramkarzy, bo tak na dobrą sprawę, to nie można nie powołać Gikiewicza. Na dzisiaj są Skorupski, który broni bardzo dobrze, rewelacyjny Gikiewicz i Szczęsny po kontuzji. Kogo biorę? Dla dobra reprezentacji tego, który jest najlepszy – podsumował.
Nowe informacje ws. przyszłości Jakuba Kiwiora. Wielki transfer Polaka został dopięty [CZYTAJ]
Źródło: Super Express