Maciej Sawicki był gościem programu Stan Futbolu. Sekretarz generalny PZPN zdradził kulisy pozyskania Paulo Sousy. Według Sawickiego Portugalczyk był jedyną opcją na selekcjonera reprezentacji Polski.
– Z tego co wiem, prezes Boniek rozmawiał z jedną osobą, a negocjacje rozpoczęły się dosyć niedawno. Prezes nie jest osobą, która spontanicznie podejmuje decyzje. Pewne rzeczy musi poukładać sobie w głowie i głęboko przeanalizować – mówił w programie Sawicki.
Agenta nie było w Polsce
Dziennikarze zapytali działacza PZPN o zdjęcie agenta, który rzekomo przebywał w Warszawie. To było punktem zwrotnym w spekulacjach na temat potencjalnych kandydatów na trenera reprezentacji.
– Żadnego menedżera w Polsce nie było, bo poszedłby przecież na kwarantannę. Ten agent był w Polsce rok temu, więc może teraz chciał się pochwalić? Tego dnia przebywał w Turcji, bo tam kontrakt podpisywał były trener Legii – cytuje 42-latka portal sport.tvp.pl.
Maciej Sawicki zdradził, że wtorkowa konferencja prasowa z trenerem odbędzie się na odległość. Nie wiadomo kiedy trener pojawi się w Polsce, ponieważ przyjazd oznaczałby dla niego dziesięciodniową kwarantannę.
Źródło: TVP Sport