Wciąż nie ucichło zamieszanie wokół Czesława Michniewicza. W związku z tym Inpost, Sponsor Strategiczny PZPN, zgłosił się z prośba do władz federacji piłkarskiej o wyjaśnienia w tej sprawie.
W ostatnich tygodniach piłkarskie społeczeństwo w Polsce żyje zamieszaniem z udziałem Czesława Michniewicza. Wszystko to zostało zapoczątkowane przez Szymona Jadczaka. Dziennikarz opisał dokładnie w swoim artykule, iż obecny selekcjoner reprezentacji Polski miał stały kontakt z „Fryzjerem”, szefem piłkarskiej mafii w Polsce.
Współpraca między PZPN a InPost
Przed kilkoma tygodniami została ogłoszona współpraca między PZPN a firmą InPost. Tym samym polska federacja zyskała nowego Sponsora Strategicznego. Umowa została podpisana do 2024 roku z możliwością przedłużenie o kolejne dwa lata. Więcej o współpracy przeczytacie TUTAJ.
Prośba o wyjaśnienia
Nic więc dziwnego, że zamieszanie jakie ostatnio powstało zaniepokoiło przedstawicieli firmy InPost. Rzecznik prasowy InPost w rozmowie z Interią przekazał, że są oni zaniepokojeni zaistniałą sytuacją. W związku z tym poprosili PZPN o zajęcie stanowiska.
– Ideą współpracy InPostu z Polskim Związkiem Piłki Nożnej jest wsparcie rozwoju reprezentacji, dlatego zdecydowaliśmy się zostać jej strategicznym sponsorem. Nie współpracujemy jednak z osobami zatrudnianymi przez związek – przekazał rzecznik prasowy InPost.
– Naszym zdaniem na pytania dotyczące własnych współpracowników powinny odpowiedzieć osoby odpowiadające bezpośrednio za komunikację w PZPN. Co jednak nie oznacza, że ta sytuacja nas nie niepokoi, dlatego poprosiliśmy PZPN o zajęcie stanowiska w tej sprawie – dodał.
źródło: interia