Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Polski sponsor Newcastle United o spotkaniu Putina z władcą Arabii Saudyjskiej. „Naszym celem jest wsparcie zespołu i jego fanów, a nie właściciela”

Władimir Putin ostatnio wybrał się w podróż do Arabii Saudyjskiej. Rosjanin został tam gorąco powitany przez Mohammeda bin Salmana. Wspomniany incydent wywołał spore poruszenie wśród polskich kibiców, którzy pytali o tę sprawę nowego sponsora Newcastle United – firmę InPost.




Musieli się wytłumaczyć

Władimir Putin od początku wojny z Ukrainą jest niemile widziany w większości państw na świecie. Sytuacja wygląda jednak nieco inaczej na Bliskim Wschodzie. Tam cieszy się sporą popularnością, czego dowodem jest jego ostatnie spotkanie z Mohammedem bin Salmanem w Arabii Saudyjskiej.

Krzysztof Piątek skorzystał z usług trenera mentalnego. „To przynosiło wyniki widoczne gołym okiem” [CZYTAJ]




Rosjanin w minioną środę został przez niego gorąco przywitany. W mediach społecznościowych kraju opublikowano sześciominutowy film, gdzie władcy się witają. Nagranie szybko okrążyło internet i wywołało lawinę pytań do InPostu, który sponsoruje posiadane przez Saudyjczyków Newcastle United.

Firma odpowiedziała na pytania zadane przez portal „WP Sportowe Fakty”.




– InPost nie ma wpływu na politykę zagraniczną ani Arabii Saudyjskiej, ani też Wielkiej Brytanii, na której terenie znajduje się klub piłkarski Newcastle. InPost jako jedna z pierwszych firm zaangażował się we wsparcie Ukrainy już od pierwszych dni wojny, przewożąc na własny koszt ponad 8 tysięcy ton pomocy humanitarnej – odpowiedział przedstawiciel wspomnianego podmiotu.

– Także pan Rafał Brzoska, założyciel InPost nie tylko wielokrotnie wypowiadał się na temat bestialskiego ataku Rosji na Ukrainę, jednoznacznie ją potępiając, a także sam skierował swoje prywatne środki na pomoc w najtrudniejszych momentach tej wojny (…) Zdecydowaliśmy się na to wsparcie ze względu na ambicje i determinację do bycia jednym z czołowych zespołów w najlepszej światowej lidze. Naszym celem jest wsparcie zespołu i jego fanów, a nie właściciela. Inwestujemy w społeczność piłkarską, zaangażowanie klubu oraz zawodników, gdyż chcemy być częścią ich sportowej historii – podsumował rzecznik InPostu.





Źródło: WP Sportowe Fakty

Exit mobile version