Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Ojciec Piotra Zielińskiego opowiedział o tragicznych skutkach powodzi. Dramatyczna relacja

Skutki ostatnich wydarzeń związanych z powodziami w Polsce dotykają wszystkich, niezależnie od wykonywanego zawodu czy statusu społecznego. O swojej perspektywie opowiedział na łamach „WP Sportowe Fakty” Bogusław Zieliński, ojciec Piotra.




Od kilku dni, głównie na południu Polski, dochodzi do dramatycznych wydarzeń. Mieszkańcy województwa śląskiego, małopolskiego, opolskiego czy dolnośląskiego walczą z efektami intensywnych opadów deszczu. W wielu miejscowościach doszło do powodzi i podtopień, w wyniku których masa ludzi straciła dobytek, a część ucierpiała na zdrowiu. Poszczególne osoby straciły nawet życie.

Wstrząsająca relacja

Jedną z najbardziej poszkodowanych miejscowości jest Lądek Zdrój, położony niedaleko Ząbkowic. Miejscowość została całkowicie zalana. O swojej perspektywie na tamte tragiczne wydarzenia opowiedział Bogusław Zieliński, ojciec Piotra, w rozmowie z „WP Sportowe Fakty”.

– Jeszcze w piątek byłem ze znajomym w Lądku Zdrój. To około 40 kilometrów od Ząbkowic Śląskich, naszego miasta. Ludzie przyjechali do Lądka na turnusy do sanatorium, a później nie mieli jak stamtąd wyjechać. Cała okolica została zdemolowana przez falę – relacjonował. 

– U nas na całe szczęście nie było większych szkód. Ale każdy z okolicy ma kogoś, kto został dotknięty powodzią. Biuro naszej księgowej w Kamieńcu zostało zalane, musiała się przenosić. Rodzina od strony żony Piotrka straciła sklep w Lądku. Woda go zburzyła, zmiotła z powierzchni. Nie ma już nawet budynku. To był sklep w niskiej zabudowie i po prostu zniknął – dodał. 




Piotr Zieliński niedawno zanotował debiut w barwach Interu Mediolan. Do niedawna 30-latek był jeszcze zawodnikiem Napoli. Latem jego kontrakt jednak wygasł, a on sam na bazie wolnego transferu związał się nową umową z mistrzem Włoch. Pierwsze kolejki nowego sezonu Serie A opuścił z powodu drobnych problemów zdrowotnych.

Exit mobile version