Polska przegrała z Węgrami 1:2. Dla Tymoteusza Puchacza to nie było najlepsze spotkanie, oprócz nieudanych dośrodkowań piłkarz Unionu miał spory udział przy dwóch bramkach dla przyjezdnych.
Strata finansowa i brak rozstawienia
Porażka reprezentacji Polski może być bardzo kosztowna, ponieważ biało-czerwoni mogą stracić z tego tytułu rozstawienie w marcowych barażach o MŚ w Katarze. Oprócz tego Polacy mogą stracić około 15 mln złotych przez brak sprzedaży biletów.
Mateusz Borek w studio #tvpsport: jeśli nie zagramy barażu u siebie, PZPN z tego tytułu straci około 15 milionów złotych. #kadra2021
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2021
Słaby występ Puchacza
W tym jakże ważnym meczu zawiodło wielu zawodników reprezentacji Polski. Jednym z nich był Tymoteusz Puchacz, który był zamieszany w utratę dwóch bramek. Przy pierwszym golu „Puszka” zgrał piłkę głową po stałym fragmencie gry, jednak jego zagranie wykorzystał Schafer i pokonał Szczęsnego.
Przy drugiej bramce kamery wychwyciły zachowanie Tymoteusza Puchacza, który całkowicie odpuścił pilnowanie Tamasa Kissa, który chwilę później zaliczył asystę. Na koniec piłkarz Unionu Berlin tylko bezradnie pomachał rękoma.
Machaniem rękami niestety nie zatrzyma się rywali. 🤷♂️ Do kogo pretensje miał Tymoteusz Puchacz❓🤔 #kadra2021 #tvpsport pic.twitter.com/02ezzNji7I
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2021
Źródło: TVP Sport