Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Zlatan Ibrahimović oskarżany o bycie homofobem. Szwed wywołał burzę w San Remo

Zlatan Ibrahimović był gościem na festiwalu w San Remo. Szwedzki napastnik wywołał burzę po jednej ze swoich wypowiedzi. 39-latka oskarża się o homofobię.

Snajper Milanu pojawił się w San Remo jak gość specjalny. Pełnił także rolę prowadzącego. Ponadto wraz z trenerem Sinisą Mihajloviciem zaśpiewał piosenkę „Io Vagobondo”. Nie zabrakło jednak kontrowersji z jego udziałem.

Homofobia?

Prezenter Amadeus, również obecny na festiwalu podczas jednego z wejść Szweda zadał mu jedno pytanie. 39-latka zapytano, jak wyobraża sobie zdalne prowadzenie imprezy, z domu.

– Piosenkarze w salonie, dziewczyny ze mną, ty w kuchni, zrobisz mi kawę – odpowiedział piłkarz.

– A co z Achille Lauro? – zapytał Amadeus.

– W garażu. Pilnowałby samochodów. Złodzieje nie wejdą i niczego nie ukradną, bo się go boją – wypalił „Ibra”.

To właśnie ta odpowiedź wywołała największe kontrowersje. Achille Lauro jest znanym włoskim raperem. Środowisko podejrzewa go o bycie homoseksualistą.

Fabrizio Marrazzo, rzecznik Partii Gejów, uważa, że słowa Ibrahimovicia były przejawem zachowań homofobicznych. Dodatkowo Włoch zaznaczył, że 39-latkowi zarzucało się podobne oskarżenia już wcześniej. Napastnik o homofobię posądzano jeszcze za czasów gry w Barcelonie.

To nie jedyne kontrowersje, jakie w ostatnim czasie wywołał snajper Milanu. Jakiś czas temu doszło do spięcia między nim a Romelu Lukaku. Szweda oskarżono wówczas o rasistowskie zachowanie względem zawodnika Interu. Sam 39-latek zaznaczył wówczas, że nie popiera tego typu poglądów.

Exit mobile version