Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Zawiła droga Casha po polski paszport. Proces potrwa dłużej, niż zakładano

„WP Sportowe Fakty” dotarło do informacji na temat prawdopodobnej daty otrzymania polskiego paszportu przez Matty’ego Casha. Piotr Koźmiński podaje, że piłkarzowi zostały trzy kroki. Jakie?

Sprawa prawego obrońcy od jakiegoś czasu spędza sen z powiek dziennikarzy i kibiców reprezentacji Polski. 24-latek pracuje nad uzyskaniem polskiego obywatelstwa, które pozwoli mu na grę w biało-czerwonych barwach. Sprawa nie jest jednak taka prosta, jak mogłoby się wydawać.

Trzy kroki

Póki co nie do końca było wiadomo, na jakim etapie znajduje się Cash. „WP Sportowe Fakty” dotarły jednak do informacji, według których zakończenie procesu jest coraz bliżej. O szczegółach na łamach portalu poinformował Piotr Koźmiński.

Dziennikarz wyjaśnił, że piłkarza Aston Villi od polskiego paszportu dzielą trzy kroki. Pierwszym jest złożenie wniosku o potwierdzenie polskiego obywatelstwa.

– Jak to się w jego przypadku odbędzie? Sprawdziliśmy. Piłkarz musi odpowiednimi dokumentami udowodnić, że ma polskie korzenie. W przypadku Casha są na to niezbite dowody – napisał dziennikarz.

I faktycznie, z tym nie powinno być kłopoty. Jego matka jest Polską, a z naszego kraju pochodzili także jego dziadkowie, Janina i Ryszard Tomaszewscy.

Dokumenty muszą trafić do konsulatu w Londynie. Według Koźmińskiego — jeszcze do niego nie dotarły. Obecnie są na etapie tłumaczenia na język polski. Gdy już jednak konsulat je otrzyma — prześle je dalej, do wojewody mazowieckiego.

Z górki

Krok numer dwa to małe piwo. 24-latek będzie musiał przedstawić przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego akt urodzenia. Następnie dokument zostanie wprowadzony do polskiego systemu prawnego.

Wówczas Cash będzie mógł złożyć wniosek o przyznanie polskiego paszportu. Jeśli wszystko będzie w porządku, konsulat w Londynie wyda zawodnikowi papiery.

Piotr Koźmiński dodaje, że wbrew temu, co sugerowały angielskie media, zawodnik nie wyrobi się raczej na listopadowe zgrupowanie. Taki proces potrafi trwać bowiem nawet kilka miesięcy, choć każdy przypadek jest inny.

– […] osoby, z którymi rozmawialiśmy (również z kręgów dyplomatycznych), za najbardziej prawdopodobny scenariusz uznają końcówkę tego roku, może początek przyszłego – pisał dziennikarz.

– A to by oznaczało, że Matty Cash (w tym momencie wyceniany na 22 miliony funtów) z formalnego punktu widzenia byłby dostępny dla polskiej kadry na marcowe baraże MŚ Katar 2022. Oczywiście, pod warunkiem, że zespół Paulo Sousy się do nich zakwalifikuje – dodał.

Źródło: WP Sportowe Fakty

Exit mobile version