Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Zamieszanie po meczu Lecha. Kibice dyskutowali z piłkarzami pod płotem

Lech Poznań awansował do IV rundy eliminacji Ligi Konferencji, jednak styl gry Kolejorza pozostawiał wiele do życzenia. Kibice mistrzów Polski po spotkaniu podeszli pod płot obok terenu, z którego wychodzą piłkarze. Fani Lecha dyskutowali z zawodnikami na temat ich zaangażowania w grę.

Fatalna skuteczność i kompromitacja pomimo wygranej

Lech Poznań pokonał u siebie Vikingura Reykjavik (4:1) w III rundzie eliminacji do Ligi Konferencji. Spotkanie trwało jednak 120 minut, ponieważ Kolejorz w samej końcówce starcia stracił bramkę na 2:1, wcześniej marnując wiele sytuacji.

Kibice Lecha Poznań pogratulowali piłkarzom Vikingura [WIDEO]

Zdenerwowanie kibiców Lecha

Fatalna skuteczność i forma zawodników Kolejorza spowodowała frustrację kibiców. Fani przez większość dogrywki szydzili z piłkarzy, krzycząc „Ole!” po podaniach. Mocno oberwało się również Afonso Sousie. Portugalczyk zmarnował rzut karny, niedługo później jednak się zrehabilitował i trafił do siatki Islandczyków po udanej akcji zespołu. Reakcja trybun była dość szokująca – fani Kolejorza wygwizdali strzelca.

Hejt w komentarzach po meczu Lecha Poznań. Dawid Kownacki ostro odpowiedział kibicowi [CZYTAJ]

Po spotkaniu doszło do kolejnego zamieszania z udziałem kibiców Lecha. Ludzie licznie zgromadzili się obok miejsca, z którego wyjeżdżają piłkarze. Fanatycy mistrzów Polski chcieli podyskutować z zawodnikami i sztabem.

Rozmowy z zawodnikami

Po pewnym czasie pojawili się piłkarze i doszło do dyskusji. Do z niej wyniknęło? Z naszych źródeł wynika, że kibice zarzucali zawodnikom kiepską grę i brak zaangażowania. W rozmowach mieli brać udział Mikael Ishak, Bartosz Salamon, Artur Rudko i Radosław Murawski.

– Kibice zarzucali kiepską grę i brak zaangażowania. Do głosu doszedł Salamon, Rudko, Ishak i „Muraś”. Fani mówili, że wszędzie jeżdżą za klubem po Europie, a piłkarze się nie odwdzięczają. Kapitan zespołu, Mikael Ishak miał skontrować zarzuty kibiców, że wcale nie jest tak, iż się nie starają – przekazał nam jeden z fanów Kolejorza, który był obecny przy całym zamieszaniu.

Źródło: Własne

Exit mobile version