Relatywnie niedawno sporo mówiło się o potencjalnym odejściu Roberta Lewandowskiego z FC Barcelony ze względu na słabszą formę napastnika. Obecnie Polak udowadnia jednak, że nie warto było go skreślać. Z kolei kataloński „Sport” twierdzi, że katalońska przygoda 36-latka może potrwać do połowy 2026 roku.
Lewandowski trafił do Barcelony latem 2022 roku. Podpisał wówczas czteroletni kontrakt. Zawarto w nim jednak klauzulę, która umożliwiała Blaugranie wcześniejsze zakończenie współpracy. Chodziło o procent rozegranych meczów. Gdyby „Lewy” zagrał mniej, niż 55 proc. spotkań w swoim trzecim sezonie, to klub mógłby rozwiązać umowę bez konsekwencji.
Lewandowski 2026!
Nic jednak nie wskazuje na to, aby taki scenariusz mógł się ziścić. Kataloński „Sport” podaje, że Lewandowski niemal na pewno spełni wszystkie wytyczne, a jego kontrakt zostanie automatyczne przedłużony. Umowa obowiązywałaby tym samym do czerwca 2026 roku, a więc końca sezonu 2025/26.
– Robert jest nienasycony i dopóki utrzyma swoje ciało, chce pozostać w elicie. Logicznie patrząc, on sam jest bardziej wymagający niż ktokolwiek inny i jeśli pozostanie na szczycie, to dlatego, że fizycznie nadal wygląda dobrze, świeżo i z iskrą – podkreśla „Sport”.
– Klub rozpocznie planowanie kolejnego sezonu w pierwszym kwartale 2025 roku i w części dotyczącej najważniejszych transferów nie będzie '9′ – dodaje dziennik.
Kapitan reprezentacji Polski rozegrał w tym sezonie dla Barcelony łącznie 11 meczów, w których strzelił 12 bramek i dołożył dwie asysty. W miniony weekend Barcelona pokonała Deportivo Alaves (3-0), a wszystkie bramki strzelił właśnie Lewandowski. Dla 36-latka był to drugi hat-trick w La Liga.