W czwartek UEFA ogłosiła, że Szymon Marciniak nie będzie głównym sędzią finału Euro 2024. Polak zajmie funkcję arbitra technicznego. Włoski dziennik „Corriere dello Sport” ujawnił kulisy tej decyzji.
Marciniak nie posędziuje finału
Im dłużej trwało Euro, tym bardziej wydawało się, że Marciniak poprowadzi trzeci wielki finał w swojej karierze. Polakowi sprzyjała słaba postawa reprezentacji Polski oraz błędy innych sędziów, którzy mogliby być konkurencją.
Według medialnych doniesień, wybór arbitra na finałowy mecz rozgrywał się pomiędzy trzema kandydatami: Clementem Turpinem, Francois Letexierem i Szymonem Marciniakiem. Ostatecznie wybór padł na 35-letniego Letexiera, najmłodszego z tej trójki.
Hiszpanie liczyli jednak, że finał poprowadzi Marciniak. Wszystko za sprawą decyzji na korzyść Realu Madryt w półfinale Ligi Mistrzów. Według wielu osób decyzja o odsunięciu Marciniaka jest kontrowersyjna.
Przesądził wiek arbitrów
„Corriere dello Sport” zdradziło kulisy tej sytuacji. Kluczowym czynnikiem miał być wiek sędziów. Marciniak jest o 8 lat starszy od Letexiera. Według wspomnianego źródła UEFA uważa młodego Francuza za jeden z największych talentów sędziowskich w Europie, a finał Euro 2024 ma być dla niego kolejnym krokiem w jego karierze.
Francois Letexier prowadził na Euro 2024 dwa mecze fazy grupowej oraz jedno spotkanie 1/8 finału. Były to mecze: Chorwacja – Albania, Dania – Serbia oraz Hiszpania – Gruzja.
Finał Euro 2024 odbędzie się na Olympiastadion w Berlinie, gdzie zmierzą się reprezentacje Hiszpanii i Anglii. Mecz rozpocznie się w niedzielę, 14 lipca, o godzinie 21:00.
Źródło: Corriere dello Sport