Zagraniczne wojaże Kamila Jóźwiaka wkrótce mogą dobiec końca. Wielce prawdopodobne, że 25-latek wróci na polskie podwórko.
Kamil Jóźwiak opuścił Polskę w 2020 roku. Wówczas zamienił Lecha Poznań na Derby County. Przygoda polskiego skrzydłowego na zapleczu Premier League nie potoczyła się jednak najlepiej. Rozegrał 61 meczów, w których zdobył 1 bramkę i zanotował zaledwie 4 asysty. W 2022 roku Jóźwiak zdecydował się na kolejny transfer. Tym razem postanowił opuścić Europę na rzecz transferu do amerykańskiego Charlotte FC. Amerykański sen jednak w pełni się nie spełnił. Polak rozegrał 55 meczów, strzelając w nich 4 bramki i notując 12 asyst. Jak na skrzydłowego statystyki w obu zagranicznych klubach wrażenia nie robią.
Wkrótce może jednak dojść do powrotu Kamila Jóźwiaka na polskie boiska. Zdaniem portalu „Polska Piłka” 25-letni skrzydłowy mógłby ponownie zasilić szeregi Lecha Poznań. W tym celu Jóźwiak pojawił się już w Poznaniu przy okazji jednego z domowych meczów Lecha, gdzie miał spotkać się z przedstawicielami Kolejorza.
Jóźwiak miałby zostać następcą Kristoffera Velde. Odejście norweskiego skrzydłowego wydaje się być coraz bardziej prawdopodobne. Zainteresowanie tym piłkarzem było duże już podczas letniego okna transferowego, ostatecznie poznaniakom udało się go wówczas zatrzymać w klubie. Jak czytamy na portalu „Polska Piłka”, już zimą tureckie kluby będą chciały ruszyć po Velde. Kwota transferu może oscylować w granicach 5 milionów euro.
Nie od dziś wiadomo, że @LechPoznan w swojej filozofii ma otwarte drzwi dla powracających po zagranicznych wojażach wychowanków. Jeśli taki ruch dojdzie do skutku, nie obędzie się jednak bez strat…
Więcej na @PolskapilkaP 👇🏻https://t.co/vGFuL7i52A
— Dominik Stachowiak (@D__Stachowiak) December 18, 2023
źródło: polskapilka.pl