Robert Lewandowski latem przeszedł do FC Barcelony. Saga transferowa z 33-latkiem trwała przez bardzo długi okres. Okazuje się, że w grze o kapitana reprezentacji Polski brało udział także PSG.
Bayern Monachium po kilku propozycjach zgodził się na sprzedaż Lewandowskiego. FC Barcelona zapłaciła Bawarczykom 45 mln euro, zaś kolejne 5 mln „Die Roten” zapewnili sobie w bonusach.
Arkadiusz Milik zaoferowany trzem klubom! Polak może zastąpić Cristiano Ronaldo [CZYTAJ]
Paryska pokusa
Jak podaje „L’Equipe” w grze o 33-letniego napastnika było także PSG. Wielkie poparcie temu transferowi dawał Nasser Al-Khelaifi. Właściciel paryżan utrzymuje bardzo dobre stosunki z Pinim Zahavim, który reprezentuje interesy Lewandowskiego.
Doszło nawet do spotkania między stronami, lecz rozmowa z Izraelczykiem nic nie dała. Francuskie media dodają, że sprzeciw wobec przeprowadzki do Paryża miała wyrazić Anna Lewandowska. Dużo bardziej interesowała ją Barcelona.
BILD odsłonił kulisy sprzeczki Conte z Tuchelem. Wiadomo, kto zaczął [CZYTAJ]
W minioną sobotę Lewandowski miał okazję na oficjalny debiut w barwach Blaugrany. Starcie z Rayo Vallecano zakończył jednak bez gola na koncie, zaś obie drużyny podzieliły się punktami na inaugurację La Ligi (0-0).