Na szwedzkie trybuny może wejść raptem ośmiu kibiców. Nie przeszkadza im to jednak we wspieraniu swoich ulubieńców.
Zoo > Stadiony
Szwedzka ekstraklasa rozpoczęła swoje rozgrywki w zeszłym tygodniu. Krajowy związek przygotował specjalne zasady, aby kibice w bezpieczny sposób mogli dopingować swoich zawodników z trybun, jednak zgodnie z panującymi restrykcami, tylko ośmioro z nich może wejść na stadiony.
W tym momencie Szwecja ma jeden z najwyższych wskaźników zachorowań na koronawirusa na świecie. Sekretarz generalny związku piłki nożnej przyznał, że rozumie wprowadzone zasady, jednak zastanawia się dlaczego w sklepach i parkach może przebywać o wiele więcej ludzi.
Mamy wrażenie, że nie jesteśmy postrzegani jako duża organizacja, którą w rzeczywistości jesteśmy. Wydaje się, że władze sanitarne łatwiej znajdują rozwiązania dla centrów handlowych i barów, niż dla nas. Nie wiem dlaczego, naprawdę – powiedział ostatnio Mats Enqvist.
Stadion för dagens Allsvenska premiär vs Skansen samma dag #Allsvenskan #MalmöFF pic.twitter.com/h1URGxDyx3
— Jacob Leander-Olsson (@jacoblo) April 10, 2021
Podczas gdy zoo w Sztokholmie okupowały tłumy turystów, na stadionie podczas meczu AIK – Degerfors zasiadła garstka kibiców. Nie przeszkadzało im to jednak w kreatywnych docinkach w stronę największego rywala – IFK Goteborg.
Jeden z zawodników Degerfors, Victor Edvardsen, występował niegdyś w IFK Goteborg. Kibice gospodarzy przygotowali dla odwiecznego rywala specjalną przyśpiewkę, która dość ciekawie brzmiała w wykonaniu na osiem gardeł.
Wszyscy w Goteborgu śmierdzą rybami – śpiewali.
Wielka szkoda, że było ich tylko ośmioro. Byłoby znacznie lepiej, gdyby krzyczało to 50000 osób. Słyszałem ich, było to całkiem zabawne – przyznał po meczu Edvardsen.
🐟🇸🇪 Got so much time for the *8* AIK fans allowed to attend their match chanting “everyone in Gothenburg smells like fish” to Degerfors and ex IFK Göteborg striker Edvardsen.
Football rivalry will never die. pic.twitter.com/bOPRAhsCM1
— COPA90 (@Copa90) April 14, 2021
Źródło: The Guardian