Sytuacja Sergio Ramosa w PSG jest bardzo niestabilna. Stoper notorycznie ulega kontuzjom i nie może zagrzać miejsca w składzie paryżan. Wiele wskazuje na to, że niebawem zdecyduje się nawet na opuszczenie stolicy Francji.
Latem Ramos postanowił opuścić Real Madryt. Kolejnym klubem Hiszpana zostało PSG. Transfer z udziałem 35-latka uważano za hit, lecz do tej pory nic nie toczy się tak, jak zakładano.
Licząc wszystkie rozgrywki Ramos spędził na murawie w koszulce paryżan zaledwie 238 minut. W tym sezonie stoper opuścił aż 29 spotkań PSG z powodu nawracających problemów zdrowotnych. Głównie doskwiera mu uraz łydki.
Krótka przygoda?
Kontrakt obrońcy z paryskim klubem obowiązuje do lipca 2023 roku. Niewykluczone jednak, że już za kilka miesięcy Ramos ponownie zmieni otoczenie. Dziennikarze hiszpańskiego „ASa” piszą, że PSG ma dość ciągłych kontuzji piłkarza.
– Władze PSG mają już dość nieustannych kontuzji Ramosa i chcą rozwiązać kontrakt tego lata. Santi Aouna z „Foot Mercato” twierdzi, że Los Angeles Galaxy skontaktowało się już z Ramosem w sprawie przenosin do Major League Soccer w lipcu – napisali.