Jan-Krzysztof Duda wywołał masę skrajnych reakcji nie podaniem ręki Denisowi Chismatułlinowi. Sytuacja miała miejsce przed partią obu panów na mistrzostwach świata w szachach szybkich i błyskawicznych. Obecnie w internecie nie braknie snucia domysłów nad potencjalną karą dla Polaka. I tego, czy w ogóle byłaby ona zasadna.
Zakończone niedawno mistrzostwa świata w szachach szybkich i błyskawicznych przebiegły pod dyktando Magnusa Carlsena. Norweg wygrał w obu kategoriach i ponownie udowodnił swój niebywały talent do gry. Nasz reprezentant, Jan-Krzysztof Duda nie zachwycił i zajął dopiero 45. (szybkie) i 10. miejsce (błyskawiczne). Mimo to i tak mówią o nim światowe media.
Wszystko przez gest (a raczej jego brak) przed partią z Rosjaninem – Denisem Chismatułlinem. Polak nie podał ręki swojemu rywalowi, co miało być spowodowane otwartym popieraniem przez 39-latka rządów Władimira Putina oraz inwazji na Ukrainę.
Zostanie ukarany?
W mediach często widać dywagacje na temat tego, czy Duda za nie podanie ręki Chismatułlinowi może zostać ukarany. I faktycznie, mogłoby się tak stać, gdyby Rosjanin zgłosił sprawę do Komisji Etyki, o czym mogliśmy przeczytać w stanowisku FIDE (Międzynarodowa Federacja Szachowa).
– Duda mógłby zostać ukarany tylko wtedy, gdy osoba przeciwna, której odmówiono uścisku dłoni, zwróci się o to do Komisji Etyki. W sytuacji Dudy i Chismatułlina takich zgłoszeń nie było – napisała organizacja.
Nie zrobił tego jednak, więc Polakowi najprawdopodobniej nic nie grozi. W rosyjskich mediach czuć jednak żal w związku z całą sytuacją.
– Międzynarodowa Federacja Szachowa (FIDE) bada możliwość ukarania polskiego szachisty za odmowę podania ręki Rosjaninowi. A Rosyjska Federacja Szachowa wyraziła ubolewanie z powodu zachowania Polaka – napisano na portalu „radio1.ru”.
– Szkoda, że czołowy polski szachista zachowuje się w ten sposób – cytowano w rosyjskich mediach Aleksandra Tkaczewa, znanego działacza szachowego.
– Uważam, że FIDE powinna reagować na takie przypadki. Ktokolwiek nie chce uścisnąć ręki, powinien zostać ukarany, czyli albo otrzymać ostrzeżenie, albo przegrać z automatu – komentował z kolei Siergiej Kariakin, ukraiński szachista.