Wayne Rooney udzielił niedawno wywiadu w podcaście „Seven” na kanale „BBC”. Anglik przyznał się, że w pewnym momencie kariery nadużywał alkoholu.
Przyznał się do błędu
Wayne Rooney swego czasu był jednym z najlepszych piłkarzy w Premier League. Utrzymanie się na odpowiednim poziomie było równoznaczne ze sporą presją. Samo dotarcie na szczyt jednak nie było dla Anglika najłatwiejsze. Rooney w podcaście „Seven” opowiedział, o tym, kiedy jako młody chłopak zmagał się z problemem z alkoholem ze względu na presję otoczenia.
Dziewczyna piłkarza Śląska Wrocław chciała zjeść kamień z czajnika. Klub apeluje do kibiców [CZYTAJ]
– Stawiałem czoła wielu różnym wyzwaniom, zarówno na boisku, jak i poza nim, a moim uwolnieniem był alkohol. Kiedy miałem około 20 lat, spędzałem kilka dni w domu nie wychodząc z niego. Po prostu piłem, dopóki nie straciłem przytomności. Nie chciałem przebywać w towarzystwie ludzi, bo czasem czułem się zawstydzony, a czasem miałem wrażenie, że kogoś zawiodłem – powiedział były piłkarz Manchesteru United.
– Nie wiedziałam, jak inaczej sobie z tym radzić, więc wybierałem alkohol. Byli ludzie, z którymi mogłem porozmawiać, ale nie chciałem tego robić i próbowałem poradzić sobie z tym w pojedynkę. Kiedy tak postępujesz, naprawdę możesz znaleźć się w trudnej sytuacji, a ja w niej byłem przez kilka lat. Na szczęście teraz nie boję się rozmawiać o moich problemach – dodał Anglik.
Wayne Rooney do niedawna prowadził amerykańskie DC United. Na początku października dołączył do Birmingham w roli nowego szkoleniowca.
Źródło: BBC