Nicolo Schira informuje, że Jan Ziółkowski uzgodnił warunki kontraktu z Romą. Problemem pozostaje jednak porozumienie z Legią Warszawa, która nie przyjęła jeszcze propozycji włoskiego klubu.
6 milionów euro i spór o procent z przyszłej sprzedaży
Saga transferowa z udziałem Jana Ziółkowskiego wciąż trwa. 20-letni obrońca Legii Warszawa znalazł się na celowniku Romy, która od kilku tygodni sondowała możliwość sprowadzenia Polaka.
Jak przekazał włoski dziennikarz Nicolo Schira, zawodnik doszedł już do porozumienia z rzymskim klubem w sprawie indywidualnego kontraktu. Na drodze stoi jednak brak akceptacji ze strony Legii.
– Środkowy obrońca porozumiał się z Romą co do kontraktu, ale polski klub jeszcze nie dał zielonego światła – twierdzi Schira.
Według jego informacji Giallorossi są gotowi zapłacić za transfer 6 milionów euro plus bonusy. Kością niezgody ma być natomiast zapis dotyczący procentu od przyszłej sprzedaży zawodnika, którego warszawski klub chciałby sobie zagwarantować.
#LegiaWarszawa have asked to #ASRoma to add a % on the future sale in the deal for Jan #Ziolkowski. Giallorossi were ready to pay €6M + bonuses. The centre-back has an agreement with #Roma for a contract until 2030, but the polish club have given the green light yet. #transfers https://t.co/4okrzirIcL— Nicolò Schira (@NicoSchira) August 17, 2025
Kilka dni temu dyrektor sportowy Legii, Michał Żewłakow, dementował pogłoski o finalizacji negocjacji.
– Chciałbym sprostować: wczoraj dostaliśmy ofertę z AS Roma, która dzisiaj została odrzucona. Więc to nie jest rzecz, która zbliża się do końca, a jeszcze na dobre się nie rozpoczęła – mówił działacz.
Ziółkowski, który ma na koncie 37 występów w pierwszym zespole Legii (w tym sześć w obecnym sezonie), uchodzi za jednego z najbardziej perspektywicznych obrońców w Ekstraklasie. Nic dziwnego, że stołeczny klub twardo negocjuje warunki ewentualnej transakcji.
Źródło: Nicolo Schira, Weszło
fot. Mateusz Kostrzewa Legia.com

