Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Robert Lewandowski skomentował wykonanie rzutu karnego w meczu z Francją. „Chyba lubię dawać emocje kibicom”

Robert Lewandowski został zmuszony do powtórzenia rzutu karnego we wczorajszym meczu z reprezentacją Francji. Kapitan reprezentacji Polski opowiedział, jak cała sytuacja wyglądała z jego perspektywy.



We wtorkowy wieczór reprezentacja Polski mierzyła się w meczu Mistrzostw Europy z reprezentacją Francji. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Tym samym Polacy zakończyli już swój udział w turnieju na etapie fazy grupowej.

Remis we wczorajszym meczu reprezentacji Polski zapewnił Robert Lewandowski. Kapitan naszej reprezentacji w końcówce meczu zdołał wykorzystać rzut karny. Potrzebował do tego jednak aż dwóch prób. Za pierwszym razem jego uderzenie wybronił Mike Maignan. Polak zauważył jednak, że francuski bramkarz przedwcześnie opuścił linię bramkową. Sędzia nakazał więc powtórzyć rzut karne. Za drugim razem „Lewy” już się nie pomylił.

Po pierwszym, chybionym rzucie karnym Robert Lewandowski natychmiast podbiegł do arbitra, sygnalizując, iż Maignan za szybko ruszył do przodu. Po chwilowej weryfikacji sędzia przyznał Polakowi rację. W pomeczowym wywiadzie Robert odpowiedział, jak sytuacja wyglądała z jego perspektywy.

– Zanim oddałem strzał, to już wiedziałem, że wyszedł i to pokazywałem. Za wcześnie poszedł w róg i widziałem to. Od razu dawałem znać sędziemu, bo dobrze to widziałem – skomentował Robert Lewandowski.




Na brak emocji kibice wczoraj z pewnością nie mogli narzekać. Na szczęście wszystko zakończyło się happy endem. Robert przyznał, że w tej sytuacji towarzyszył mu duży stres.

– Chyba lubię dawać emocje i adrenalinę kibicom i sobie, ale na szczęście drugi już uderzyłem. Tak jak na mistrzostwach świata i też z Francją. Trochę dreszczyku było, ale koniec końców dobrze się skończyło. To jest taki stres, że potrzebowałem wyciszenia i skupienia, ale strzeliłem już tak, żeby nie mógł obronić – ocenił kapitan reprezentacji Polski.


Fot. Kacper Polaczyk

Exit mobile version