Site icon EkstraklasaTrolls.pl

Robert Lewandowski o Moderze: Ma wielki potencjał

Robert Lewandowski nie wystąpił w środowym spotkaniu przeciwko Finlandii, w którym Polacy wygrali 5:1. Napastnik Bayernu Monachium odniósł się do występów młodych zawodników we wspomnianym meczu podczas konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Włochami.

Robert Lewandowski nie rozegrał spotkania w biało-czerwonych barwach od prawie roku. W tym czasie Polak zachwycał cały świat swoją doskonałą formą. Ostatnio otrzymał nagrodę Najlepszego Piłkarza Roku UEFA. W głosowaniu pokonał Manuela Neuera i Kevina de Bruyne.

O młodych zawodnikach z reprezentacji Polski kapitan wypowiedział się w następujący sposób:

Młodzi zawodnicy pokazali się z naprawdę dobrej strony. Niektórych widziałem pierwszy raz na żywo i można było dużo dostrzec. Bardzo pozytywnie oceniam występ młodych chłopaków i to, jaki mają potencjał. W przyszłość możemy patrzeć naprawdę pozytywnie.

Jakub Moder ma wokół siebie aurę, która pokazuje, że jest to człowiek, mający wielki potencjał i umiejętności jak na swój wiek. Może zrobić naprawdę wielką karierę.

Król strzelców zeszłorocznych rozgrywek Bundesligi, Pucharu Niemiec i Champions League wypowiedział się również na temat gry całego zespołu. Lewandowski jest zadowolony z postawy swoich kolegów.

Czasami spojrzenie z boku na pewno pomaga, można było wyciągnąć fajne spostrzeżenia. Podobało mi się, że reprezentacja grała ofensywnie, próbowaliśmy grać pressingiem i było widać, że przeciwnik miał z tym problemy.

Na koniec napastnik odniósł się do swojej długiej przerwy od grania z orzełkiem na piersi. W barwach reprezentacji Polski nie widzieliśmy go od 11-stu miesięcy.

U mnie przez jedenaście miesięcy zawodowo i prywatnie wiele się zmieniło. Ten okres był dla mnie bardzo intensywny, owocny i szczęśliwy.

Prezentowałem naprawdę wyśmienitą formę, bardzo się z tego cieszę i chcę zachować ją jak najdłużej. Mam nadzieję, że będziemy wygrywali również z reprezentacją i pokazywali futbol, których oczekują od nas kibice i my sami – zakończył Lewandowski.

Exit mobile version