Reprezentacja Polski za pięć dni rozegra mecz towarzyski z Chile. Będzie to ostatni sprawdzian „Biało-Czerwonych” przed wylotem do Kataru na mistrzostwa świata. Czesław Michniewicz zapowiedział jednak, że będzie jeszcze jeden, niespodziewany mecz.
Mundial rozpoczyna się już za kilka dni. Reprezentacja Polski swoje pierwsze spotkanie rozegra 22 listopada z Meksykiem. Kolejno zagramy później z Arabią Saudyjską (26 listopada) i z Argentyną (30 listopada).
Niespodziewany rywal
Krótko przed wylotem do Kataru odbędzie się jeszcze zgrupowanie w Polsce. „Biało-Czerwoni” zmierzą się w jego trakcie z reprezentacją Chile. Sparing zaplanowano na 16 listopada.
Okazuje się, że nie będzie to jedyny towarzyski mecz, jaki zagrają nasi kadrowicze. Czesław Michniewicz w rozmowie z Mateuszem Borkiem zdradził, że piłkarze, którzy nie rozegrają spotkania z Chile, zmierzą się z… juniorami Legii Warszawa w nieoficjalnym sparingu.
– To efekt fajnej współpracy – umówiłem się z Jackiem Zielińskim i Markiem Śledziem, że tak zrobimy – oznajmił selekcjoner.
Michniewicz zaznaczył, że spotkanie będzie miało charakter sparingowy. Rozegrany zostanie w formie 2×30 minut lub 2×35 minut. Zaplanowano je na 17 listopada, a więc dzień po rywalizacji z Chile.