To nie musi być sezon wyłącznie Roberta Lewandowskiego. O triumf w kobiecej Lidze Mistrzów powalczą również dwie polskie piłkarki.
W żeńskim odpowiedniku Champions League co sezon rywalizują 32 najlepsze drużyny ze Starego Kontynentu. Rozgrywki odbywają się w systemie Play-Off. W obecnym sezonie nasz kraj reprezentowały wyłącznie piłkarki grające za granicą nasze kraju, ponieważ żaden polski klub nie awansował do głównej fazy rozgrywek.
Dwie reprezentantki naszego kraju nadal mają szansę na triumf w rozgrywkach. Są nimi Katarzyna Kiedrzynek oraz Ewa Pajor, które grają na co dzień w Vfl Wolfsburg. Niemiecki klub wczoraj uzyskał awans do finału, dzięki zwycięstwu nad Barceloną 1-0.
Znaczący wpływ na końcowy wynik miała Ewa Pajor. Po uderzeniu piłki z przewrotki Polka zaliczyła asystę przy jedynej bramce wczorajszego meczu, którą zdobyła Fridolina Rolfo. Kasia Kiedrzynek cały mecz przesiedziała na ławce rezerwowych.
Dziś poznamy rywala „Wilków” w finale najważniejszych kobiecych rozgrywek w Europie. Polki zmierzą się z Lyonem lub z PSG. Przypomnijmy, że Kiedrzynek w przeszłości reprezentowała klub ze stolicy Francji.