Niepewność wokół daty rozegrania Superpucharu Polski trwa. Jarosław Królewski, prezes Wisły Kraków skontaktował się z PZPN i Jagiellonią Białystok. Klub zgadza się na grę, ale stawia jeden warunek – obecność swoich kibiców.
Szansa na rozegranie meczu
Pierwotnie Superpuchar miał odbyć się latem. Napięty terminarz, zwłaszcza Jagiellonii, uniemożliwił organizację spotkania. Teraz pojawiła się realna szansa na nową datę.
Po odpadnięciu Jagiellonii z Pucharu Polski zwolnił się termin półfinału. Dzięki temu mecz może odbyć się już 2 kwietnia. Taką możliwość potwierdził trener Jagiellonii, Adrian Siemieniec.
Wisła Kraków gotowa do gry, ale stawia warunek
Krakowski klub nie sprzeciwia się terminowi, lecz jasno określił swój warunek.
„Przekazaliśmy raz jeszcze telefonicznie informacje do Polskiego Związku Piłki Nożnej i Jagiellonii Białystok – zrobimy to również raz jeszcze oficjalnie, że finał Superpucharu Polski (w zasadzie do terminu się dostosujemy) jest dla nas możliwy tylko z kibicami Wisły Kraków. Koszt reorganizacji naszych przygotowań w zależności od terminu, hoteli, zgrupowań będzie znaczący – więc sytuacja musi się wyjaśnić szybko” – napisał na platformie X prezes Jarosław Królewski.
Przekazaliśmy raz jeszcze telefonicznie informacje do @pzpn_pl i @Jagiellonia1920 – zrobimy to również raz jeszcze oficjalnie, że final Superpucharu Polski (w zasadzie do terminu się dostosujemy) jest dla nas możliwy tylko z kibicami @WislaKrakowSA. Koszt reorganizacji naszych…— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) March 5, 2025
Od dłuższego czasu kibice Wisły Kraków nie są wpuszczani na wyjazdowe mecze przez gospodarzy spotkań. Podobnie będzie w przypadku starcia z Miedzią Legnica.
Źródło: X