Selekcjoner reprezentacji Polski udzielił wywiadu Jackowi Kurowskiemu z TVP Sport. Paulo Sousa opowiedział o swoich wymarzonych rywalach w barażach i odniósł się do sytuacji związanej z Robertem Lewandowskim i jego absencją w meczu z Węgrami.
Sousa przyznał się do błędu
Selekcjoner Biało-Czerwonych w rozmowie z TVP Sport odniósł się do swoich decyzji przed meczem z Węgrami. Portugalczyk przemyślał sprawę i przyznał się do błędu. Sousa stwierdził, że jeśli mógłby cofnąć czas, nie zrezygnowałby z kapitana reprezentacji Polski.
– Zdałem sobie sprawę, że popełniłem w tej sytuacji błąd. Bo je popełniam. Podjąłem taką decyzję, ponieważ uważałem, że jest najlepsza i miałem za tym argumenty. Ale zdaję sobie sprawę, że to nie była najlepsza decyzja – powiedział Sousa.
– Zdaję sobie sprawę, że mogłem zachować się zdecydowanie lepiej. Gdybym mógł cofnąć czas, zachowałbym się inaczej. Mogłem lepiej zarządzać minutami gry Roberta. Mogłem dużo lepiej zarządzać drużyną w meczu z Andorą, ale nie możemy mówić tylko o Lewandowskim. To najlepszy zawodnik na świecie, jednak próbowaliśmy czegoś innego. Myliłem się, zdaję sobie sprawę, zrobiłbym to kompletnie inaczej – dodał Portugalczyk.
Ma swoich wymarzonych rywali
Sousa opowiedział również o swoich wymarzonych przeciwnikach w barażach do mistrzostw świata w Katarze. Portugalczyk chciałby trafić na Szkocję, a później zmierzyć się u siebie ze Szwecją.
– Tym drugim musimy się zrewanżować i to będzie dodatkowa motywacja. Zdaję sobie sprawę, że to nie byłby dla nas łatwy mecz, patrząc na wcześniejsze rezultaty – podsumował selekcjoner Biało-Czerwonych.
Źródło: TVP Sport