Mecz Polska-Węgry wywołał masę dyskusji w mediach społecznościowych. Na Twitterze ponownie doszło do wymiany zdań pomiędzy Krzysztofem Stanowskim a Marcinem Najmanem. O czym tym razem pisali obaj panowie?
Mało kto się spodziewał, że w takim stylu zakończymy eliminacje do Mistrzostw Świata 2022. W poniedziałek na zakończenie grupowej rywalizacji reprezentacja Polski poległa w starciu z niżej notowaną reprezentacją Węgier 1:2. Mimo to Biało-Czerwoni zagrają w marcu w barażach, a stawką rywalizacji będzie Mundial w Katarze.
Dyskusja na Twitterze
Po meczu wylała się fala krytyki zarówno w stronę Paulo Susy, jak i w stronę naszych reprezentantów. Swoje „trzy grosze” nt. meczu dorzucił Krzysztof Stanowski. Niedługo później dziennikarzowi odpisał Marcin Najman, który nie przebierał w słowach. Zresztą zobaczcie sami.
Sam wynik to żadna kompromitacja, tak się zdarza. Ale zarządzenie końcówką eliminacji to kompromitacja totalna. Nic nie trzymało się kupy. Wkrótce dowiemy się, jak wielkie będzie miało to konsekwencje.
Za chwilę startujemy:https://t.co/r6bddTSqmx
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) November 15, 2021
Skończ pierdolić przygłupie. Byś piłką raz mocniej dostał, to może skończyłbyś te dyrdymały pisać. Kim ty jesteś by zabierać głos? Nic nie potrafisz, oprócz krytykowania innych. https://t.co/PX0gejw4A8
— Marcin Najman (@MarcinNajman) November 15, 2021
Ty dostałeś czymś wiele razy i jakoś nie pomogło.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) November 15, 2021