Przed kilkoma dniami internet obiegły zdjęcia Fernando Torresa, na których widać ogromną ewolucję sylwetki Hiszpana. Nowy wygląd 36-latka zadziwił na tyle, że zaczęto spekulować o jego możliwym występie w WWE podczas gali Royal Rumble.
Looks like Fernando Torres has been on a diet of nothing but chicken, rice and broccoli since he retired.
He's turned himself into a tank. 💪 pic.twitter.com/MfBmRibzwF
— Football Tweet ⚽ (@Football__Tweet) January 19, 2021
Fernando Torres wystąpi w WWE?
Royal Rumble jest jednym z najgłośniejszych wydarzeń serwowanych przez WWE w trakcie roku. Każdego stycznia (bo wtedy z reguły odbywa się ta gala) dochodzi do wielu niespodziewanych powrotów byłych wrestlerów, a często udział w tym show biorą osoby spoza świata wrestlingu. Oficjalne konto na twitterze „WWE on BT Sport” (odpowiada ono za emisję WWE w Wielkiej Brytanii) dodało fotografię Hiszpana z podpisem „El Nino wygląda, jakby był gotowy na Royal Rumble”. Zwykłe nawiązanie do ostatnich zdjęć 36-latka, czy może jest coś na rzeczy?
'El Niño' looks like he's ready for the #RoyalRumble 😳
Fernando Torres getting in shape for January 31st 💪 pic.twitter.com/FKzwTzjf3e
— WWE on TNT Sports (@wweontnt) January 20, 2021
Udany start przygody trenerskiej
Nie wiadomo jednak, czy Fernando rozpatrzy możliwość wystąpienia w WWE, gdyż w ostatnich miesiącach zajął się trenowaniem młodych piłkarzy Atletico. We wrześniu ubiegłego roku Torres dołączył do sztabu szkoleniowego Atletico Madryt w jednym z zespołów juniorów. Jak ostatnio podawała „Marca”, młodzi adepci futbolu byli zachwyceni metodami treningowymi byłego piłkarza Rojiblancos. Nie umknęło to zarządowi Atletico, który przesunął Torresa na stanowisko pierwszego trenera w zespole B.
Wiese i Rooney w WWE
Warto przypomnieć, że przed kilkoma laty blisko WWE był Tim Wiese. Niemiec po zakończeniu kariery piłkarskiej rozpoczął pracę nad swoją sylwetką i nawet odbył jedną walkę na gali WWE, jednak na tym jego przygoda z wrestlingiem się skończyła. W 2015 roku na gali WWE Raw w Wielkiej Brytanii udział wziął… Wayne Rooney! Anglik co prawda nie brał czynnego udziału w walce, jednak wideo z Anglikiem szybko obiegło internet.
https://twitter.com/haafiziskandar/status/1350703710746206210
źródło: The Sun