W niedzielnych derbach Glasgow Celtic wygrał z Rangersami 2:1. Mecz nie obył się bez incydentów. Druga połowa została opóźniona, ponieważ w polu karnym gości znaleziono kawałki szła.
Derby rządzą się swoimi prawami, mają dodatkowe emocje. Nie inaczej było podczas dzisiejszego starcia w Glasgow. Stawką spotkania było nie tylko pokonanie odwiecznego rywala, ale także 3 punkty ważne w końcowym rozrachunku. Do niedzielnego meczu Celtic, lider Premiership, podchodził z trzypunktową przewagą nad Rengersami, którą ostatecznie powiększył do sześciu oczek.
Wynik spotkania Rangersi otworzyli już w trzeciej minucie. Do bramki rywala trafił Aaron Ramsey.
https://twitter.com/_GoalFootball_/status/1510586518892601345?s=20&t=8GeSLrVbj0FwJv_czOu-EQ
Mimo mocnego początku, górą ostatecznie była drużyna gości, która po czterech minutach odpowiedziała na trafienie rywali.
What a start to the Old Firm! 😮
Two goals in seven minutes as Celtic cancel out Rangers' opener. 🔥 pic.twitter.com/CDmjo4cZGy
— CBS Sports Golazo ⚽️ (@CBSSportsGolazo) April 3, 2022
Drugiego gola dla Celticu jeszcze przed przerwą zdobył Cameron Carter-Vickers. Była to ostatnia bramka w tym meczu.
Cameron Carter-Vickers scores in the Old Firm as Celtic come from behind to lead! 🇺🇸 pic.twitter.com/unvlAW5Sud
— CBS Sports Golazo ⚽️ (@CBSSportsGolazo) April 3, 2022
Druga połowa nieco się opóźniła. Joe Hart, golkiper Celticu, znalazł w swoim polu karnym rozbitą butelkę, o czym od razu poinformował służby. Stewardzi usunęli kawałki szkła z murawy i po chwili gra została wznowiona.
The start of the second-half between Rangers and Celtic was delayed after a glass bottle was thrown on to the pitch. pic.twitter.com/c71UEQVAVt
— Sky Sports News (@SkySportsNews) April 3, 2022